Psychologia
Psychologia bada mechanizmy, które rządzą ludzką psychiką i zachowaniem, a także analizuje wpływ zjawisk psychicznych na relacje międzyludzkie. Psychologia nie tylko próbuje odkryć wzorce zachowań, ale również pomóc ludziom, borykającym się z różnymi problemami. Jej nazwa pochodzi z języka greckiego i oznacza naukę o duszy. Jednak nie była znana w starożytności - termin ten powstał dopiero w XVI wieku.
W każdym związku zdarzają się konflikty. Nawet sposób krojenia chleba może być przyczyną małżeńskiej sprzeczki. Nie ma w tym nic złego, jeśli kłótnia prowadzi do oczyszczenia atmosfery i rozwiązania problemu.
Lekceważymy ostrzeżenia o szkodliwości używek, dopóki nie doprowadzą do poalkoholowej niewydolności serca czy ataku duszności wywołanego POChP – typowym schorzeniem palacza. Czy używki naprawdę szkodzą, pytamy kardiologów – prof. Zbigniewa Gacionga, prof. Artura Mamcarza i prof. Andrzeja Pająka.
Jeśli chcesz być szczęśliwa, mieć przyjaciół, udany związek i rodzinę musisz przede wszystkim zakochać się sama w sobie! Pewnie masz na głowie cały dom. Myślisz o swoich bliskich, a własne potrzeby ciągle spychasz na boczny tor. A kto zatroszczy się o ciebie? No właśnie. Musisz nauczyć się zdrowego egoizmu.
Zawiść u osoby dorosłej jest wynikiem zahamowania rozwoju emocjonalnego w dzieciństwie. Terapia leczenia się z zawiści może trwać dłużej niż walka z innymi problemami. Osoba zawistna bardzo opornie przyjmuje pomoc, często zaprzeczając, że w ogóle jej potrzebuje.
Aż 9 milionów Polaków nałogowo pali papierosy. Wielu stara się z tym walczyć, ale brakuje im motywacji. Może gdyby poznali prawdę o skutkach palenia i nie dawali się zwieść mitom, pomogłoby to im rozstać się z nałogiem. Obalamy mity o papierosach!
Dorota Wellman zapewnia, że życie kosztuje wielkimi łychami, ile tylko się da! Nie boi się trudnych wyzwań. I dlatego ostatnio została modelką. „Bo kobiecości nie mierzy się w centymetrach i kilogramach”.
Co stoi nam na przeszkodzie w osiąganiu celów, które sobie wytyczamy? Badania dowodzą, że tylko niewielki procent ludzi dotrzymuje swoich postanowień. Planujemy odchudzanie, zerwanie z nałogiem, chcemy zdrowo żyć, i zazwyczaj nic z tego nie wynika.
Za 3 miesiące kończę 18 lat, jestem w 2. klasie liceum. Moim problemem jest paniczny strach przed pójściem do szkoły, który towarzyszy mi od ok. 3 lat. Z początku opuszczałam pojedyncze godziny, teraz potrafię nie chodzić do szkoły nawet cały tydzień. Rodzice uważają, że jestem po prostu leniwa i wymyślam - sama do pewnego momentu tak myślałam. Jednak nie chodzi już o to, że nie chce mi się wstać rano. Zaczyna boleć mnie brzuch, potrafię się popłakać, bo boję się np. konfrontacji z nauczycielami. Poza szkołą mam dużo znajomych, bardzo dużo rozmawiam, ale w szkole brak mi języka w buzi. Wstydzę się, zaczynam się czerwienić i pocić, mimo że bez problemu rozmawiam z tymi samymi ludźmi poza murami szkoły. Nie wiem już, co robić, paraliżuje mnie strach. Wstydzę się iść do psychologa, ponieważ rodzice mnie wyśmieją i nie okażą wsparcia, którego w zasadzie nie okazują nigdy na co dzień. Co zrobić, żeby bez obaw chodzić do szkoły i nie odczuwać już tego panicznego lęku?
Czy warto iść na terapię? Gdy świat zaczyna się walić, jest ci źle, nie radzisz sobie z problemami, pójdź do psychologa. Problemy nie rozwiążą się same. Rozmowa z kimś, kto wiele lat studiował ludzką naturę, może ci pomóc zapanować nad własnym życiem.
Wąchanie kleju to jedna z form narkotyzowania się. Stanowi ona znacznie tańszą alternatywę dla substancji odurzających, takich jak amfetamina czy heroina. Z tego powodu dla wielu młodych ludzi droga do narkomanii zaczyna się właśnie od wąchania kleju, które jest równie niebezpieczne, co zażywanie narkotyków. Sprawdź, jak rozpoznać objawy wąchania kleju i jakie jeszcze skutki może wywołać.
Dobrze wiesz, jak być mamą, ale jak być babcią – na początku nie masz pojęcia. To zupełnie nowa rola, która spada na dojrzałą kobietę. Dzięki naszym radom dowiesz się, jak być idealną babcią dla wnuka, nie powodując konfliktów z rodzicami dziecka.
Czy miłość może przetrwać, jeśli partnerów dzielą setki kilometrów? Jak ocalić związek na odległość, który siłą rzeczy zdominowany jest przez niepewność, tęsknotę i uczucie osamotnienia? To bardzo trudne - udaje się, gdy rozdzielenie partnerów jest tylko czasowe.
Mieć aspiracje i cele życiowe to piękna rzecz. Niestety wygórowane ambicje mogą nas zniszczyć, stać się źródłem uzależnień od alkoholu, telewizji, pracy itp. Kiedy ambicja przestaje być motorem, a staje się hamulcem blokującym rozwój?
Wiele osób starszych nie zdaje sobie sprawy ze zmian zachodzących w ich organizmie, koncentrując się wyłącznie na wyglądzie. Dla wielu kobiet starzenie się to tragedia. Ale są również takie, które zmiany związane z wiekiem przyjmują spokojnie. Starość - czym jest i od czego zależy?
Głos pełni równie ważną rolę jak gestykulacja czy sposób poruszania się. To on w ogromnym stopniu pomaga nam dobrze zaprezentować się w pracy i wyrazić czytelnie emocje w sferze prywatnej. Przy odrobinie wysiłku głos można wytrenować tak, by pomagał nam osiągać zamierzone cele.
Halina Kunicka śpiewa od ponad 50 lat! Wciąż jest pełna siły, energii, optymizmu. Kocha życie i wierzy, że: „Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły. Niech no tylko zakwitną jabłonie...”.
Mimo że słońce coraz częściej przedziera się przez chmury i właściwie powinnaś mieć więcej energii, najchętniej nie ruszałabyś się z kanapy. Być może dopadło cię przesilenie wiosenne, które co prawda nie jest chorobą, ale może nieźle dać się we znaki. Na szczęście możesz sobie pomóc! Odpowiednia dieta połączona z aktywnością fizyczną pomogą ci znieść trudny początek wiosny.
Pokaż mi swoją matkę, a powiem ci, jaka będziesz w przyszłości - to zdanie zawiera głęboką prawdę. Trudno odnaleźć w przyrodzie bliższą więź niż ta, która łączy matkę i córkę. Dlaczego więc tak często nie umieją się porozumieć? Zobacz jakie są sposoby na poprawienie relacji między matką a córką.
E-papierosy wydają się dobrą metodą, gdy chcesz rzucić palenie, ale czy są bezpieczne? Wiele osób zastanawia się, czy e-papierosy są naprawdę mniej szkodliwe od papierosów tradycyjnych. Polscy naukowcy doszli do wniosku, że zarówno e-papierosy jak i papierosy tradycyjne są szkodliwe, ale te elektroniczne zdecydowanie mniej. Jednak czy na pewno e-papieros jest bezpieczny?
Mam 19 lat. Nie umiem panować nad moimi emocjami, dlatego też ranię innych. Boję się odrzucenia, braku akceptacji czy zranienia. Dzieje się tak dlatego, że w gimnazjum i w podstawówce miałam problemy w kontaktach z rówieśnikami. Nie byłam bez skazy, ale nie zasłużyłam sobie na brak szacunku i na poniżanie. Takie zachowanie wynikało z historii mojej rodziny (dość smutnej), a żyjąc na wsi mogłam się tego spodziewać, że rodzice mówią o kimś przy dzieciach. W szkole dzieciaki powiedziały mi wprost o tych niemiłych rzeczach z hańbą w głosie. To było bardzo brutalne.
Ranię też innych, gdy chcą się do mnie zbliżyć. Wiem, że to bardzo głupie. Też ranię, gdy ktoś jest blisko i chce mi pomóc. Wynika to raczej z poczucia zagrożenia, że ta osoba też mnie zrani. Gdy czuję np. strach połączony ze złością, gdy ktoś się ze mnie śmieje, czuję się spięta, osaczona i niejednokrotnie się czerwienię i jest mi gorąco. Prześladują mnie także smutne wspomnienia, gdy np. przyjaciółka uzmysłowiła mi moją marność i to, że ranię innych, gdy pokłócę się z rodzicami lub z innymi bliskimi mi osobami. Wtedy czuję się okropnie ze sobą i bywa, że obrzucam się błotem.
Wykonuję nerwowe ruchy, dużo płaczę, opornie idzie mi zasypianie. Wiem, że nie mogę tak źle robić, ogólnie jestem w rozsypce. Także mówię na głos lub myślę "Nie chcę". Ma to swój początek, gdy mówiłam, że nie pójdę do szkoły. Bardzo rzadko zdarza mi się słyszeć rzeczy, których nie ma, ale to się zdarzyło tylko kilka razy. Również złapałam się na tym, że jak o kimś mówię lub z kimś rozmawiam, czuję się tak, jakbym wizualnie była tą osobą, ale wiem, że tak nie jest, to raczej jest tak, że to wyobraźnia płata mi figle. Nie wiem, jak to nazwać. Też bardzo rzadko w nocy wydaje mi się, że mam olbrzymie palce, ręce, stopy, ale wiem, że tak nie jest, ale czasami sprawdzam, w razie czego. Takie lęki.
I do tego mam bardzo smutne relacje z rodziną. Każdy po smutnych przejściach. Ale nie to jest chyba istotne. Mama chciała się parę razy zabić, a na pewno o tym mówiła i mnie w takim strachu wychowała. Byłam bardzo trudnym dzieckiem i wiele rodzina się nacierpiała przeze mnie. Na te relacje wpłynęła tez babcia. Wychowała mamę w terrorze i pochwalała niektóre złe praktyki. Też wmawiała mamie, że tata ma kochankę. To brutalne. Paradoksalnie dbała o mnie i broniła. Też groziła, gdy mama wychodziła np. ze sznurem z domu. Nie mam urazy do nikogo. Naprawdę, ale żal zostaje i omijam niektóre osoby. Chcę być lepszą osobą, ale sama nie dam rady. To, co napisałam, to dopiero wierzchołek góry lodowej. Obstawiam, że to depresja z lękami lub depresja z lękami i epizodami schizofrenii. Byłam już u psychologa szkolnego i miałam się zapisać do grupy wsparcia, ale to chyba za mało i nie ma nigdzie wolnych miejsc w pobliżu mojego miejsca zamieszkania.
Mam 20 lat, a ok. 1,5 roku temu miałam mój pierwszy atak paniki. Zawsze byłam osobą nerwową, impulsywną, łatwo wpadającą w złość, stresującą się z byle powodu i wstydliwą. Jako małe dziecko miałam różne tiki nerwowe, ale dopiero 1,5 roku temu to wszystko się skumulowało i uniemożliwiło mi normalne funkcjonowanie. Zaczęłam mieć myśli, których się bałam itp., po jakichś 3 miesiącach zaczęłam się czuć nierealnie, lęki przeszły, ale to okropne uczucie rozkojarzenia, otępienia zostało. Kiedyś byłam bardzo wysportowana, teraz męczy mnie wejście po schodach i mam okropne zmęczenie utrzymujące się cały dzień od samego rana. Wyniki wszystkich badań (krew, EEG, tarczyca i wiele innych podstawowych) wyszły dobre. Czy powinnam się doszukiwać powodu mojego stanu w psychice? Czy może to coś związanego z moim zdrowiem? Przez pół roku miałam 2 równoległe terapie, które nie dały efektów. Ten stan bardzo utrudnia mi zrobienie czegokolwiek.