Porady eksperta
Jestem transseksualistą. Rozważam zmianę płci na męską. Chciałabym wiedzieć, ile lat można żyć na hormonach, ile wytrzyma wątroba? Słyszałam, że 20 lat to maksimum. Co w sytuacji, gdy zrobi się zakrzepica, a ja już będę po histerektomii? Trzeba odstawić testosteron i wyleczyć zakrzepicę? Czy po wyleczeniu zakrzepicy można zacząć brać znów testosteron, jeśli to on był przyczyną zakrzepicy, czy trzeba go odstawić na stałe i być bez hormonów?
Od około 2 miesięcy mam do czynienia ze świerzbem, dermatolog przypisała mi maść siarkową 15%, Crotaminon, Novoscabin, Clemastinum na noc. Po 4 dniach widzę znaczną poprawę, ale rankami, wieczorami, wciąż nie daje mi to naturalnie funkcjonować. Ponoć miało całkiem ustąpić po 2-3 dniach, owszem jest poprawa, ale czy taka znaczna. Czy mam szansę na całkowite pozbycie się świerzbu taką metodą leczenia?
Od kilku lat borykam się z pojawiającymi się w okolicach dekoltu, na szyi oraz plecach białymi plamkami. Czasem jest ich zaledwie kilka, a nieraz są wszędzie. W tamtym roku dermatolog stwierdził, że są to grzyby. Jednak po zalecanym leczeniu problem w ogóle nie ustąpił. Byłabym wdzięczna za wszelkie rady bądź sugestie.
Jestem nosicielką wirusa HSV i chcę unikać nieprzyjemnych objawów "obudzenia" go. Wiadomo, że wirusa może uaktywnić przegrzanie organizmu i/lub duże wahania temperatur. Czy rzeczywiście nie mogę w tej sytuacji korzystać z dobrodziejstw sauny?
Od ponad pół roku borykam się z problemem czerwonych plam oraz kropkami na skórze łydek. Gdy nastąpiły pierwsze objawy, od razu pojechałem do lekarza, stwierdzona została plamica alergiczna. Mija pół roku, a nadal to mam, czasami jest tego miej, czasami więcej, np. po długim spacerze lub po wypiciu alkoholu. Plamy nie swędzą, lecz czerwone małe kropki - tak. Dodam, że czasami bolą mnie nogi lub puchną kostki. Co to może być? Jest to bardzo dokuczliwe, plamy utrzymują się do tygodnia, początkowo są czerwone, czasami ciemnoczerwone, potem stają się jasnobrązowe, po czym znikają.
Wczoraj miałam USG, jestem w 18. tygodniu ciąży. Wykryto ARSA u płodu - błądząca prawa tętnica podobojczykowa. Było dwóch lekarzy przy USG, bo nie byli pewni. Skierowali mnie na badanie echa serca płodu. W artykułach internetowych jest napisane, ze ARSA jest markerem chorób wrodzonych, że może wskazywać na zespół Downa i inne choroby. Czy ARSA może rzeczywiście wskazywać na wady genetyczne? Na razie ani mój lekarz prowadzący nie powiedział, że coś jest nie tak z dzieckiem, ani wczoraj tych dwóch lekarzy.
Ostatnio odebrałam wynik badania cytologicznego, trochę mnie zaniepokoił, ponieważ w uwagach jest, że występują leukocyty i cechy rogowacenia. Co to oznacza? Poza tym nie ma nic innego: obraz nadaje się do oceny i jest w granicach normy (nie stwierdza się śródnabłonkowej neoplazji ani raka). Czy powinnam się niepokoić, czy poczekać do następnej cytologii?
Jestem w 21. tygodniu ciąży, wczoraj byłam u lekarza, który wykrył, że u płodu jest płyn w osierdziu 13 mm, jestem trochę przeziębiona (głównie przez alergię). Czy to może być powodem tego płynu? Jakie występuje zagrożenie przez obecność tego płynu? Lekarz powiedział, że jest to do obserwacji przy następnej wizycie, ale ja strasznie zaczęła się martwić.
Mamy 2-letniego synka i podczas bilansu pediatra na podstawie kilku pytań stwierdziła, że musimy udać się do psychiatry dziecięcego z podejrzeniem autyzmu. Oczywiście poruszyła nas ta wiadomość.
Czy poniższe zachowania mogą wskazywać na to, że dziecko ma autyzm? Nasz synek skończył 2 latka, jeszcze nie mówi (jedynie baba, mama, tata - i raczej nie wychodzi na to, że wie kiedy tego używać), dużo gaworzy po swojemu. Nie sika jeszcze do nocnika, ale to nasza wina. Jest osobą bardzo aktywną ruchowo, dużo biega, wchodzi na wózek, to zaraz z niego schodzi, ostatnio wynalazł zapięcia, które stara się sam zapiąć - jak mu się nie udaje, to lekko pojękuje, żeby mu pomóc, a jeśli nikt nie zareaguje, to się denerwuje i krzyczy (jak się zapnie zapięcie to jest spokój). Uwielbia ganiać za gołębiami i jeść z ziemi. Bardzo się cieszy z widoku kaczek. Jeśli coś chce, bierze nas za rękę i prowadzi w miejsce, raczej chce żeby jedno z nas przebywało razem z nim, nawet w czasie zabawy. Od czasu do czasu też bawi się sam wtedy w rządku układa samochodziki (dużo się naczytaliśmy na ten temat i podobno dzieci ze spektrum autyzmu też tak robią). Ma też inne zabawki którymi się bawi. Jest osobą impulsywną i jak coś nie idzie po jego myśli (a tego bardzo chce), krzyczy i płacze, potrafi położyć się na ziemi. Lubi chodzić stale wyznaczonymi trasami, czasami się złości, jak coś zmieniamy.
Jeśli chodzi o zabawy z rodzicami, bardzo lubi łaskotki i zabawę w chowanego pod kołdrą, często, jak widzimy, że się bawi i któreś z nas położy się na łóżku, ten zaraz przestaje się bawić, idzie po nas lub wskakuje poskakać po łóżku. Potrafi bardzo szybko przejść z wymuszania do śmiechu i radości. Niestety nie chce się do nas przytulać - mówimy, że nie ma czasu i chce gdzieś lecieć. Jednak gdy jest zmęczony, to potrafi posiedzieć u nas na kolankach, oglądając bajkę. Nie wiem, co jeszcze mógłbym dodać, żeby przybliżyć obraz syna. Pani pediatra spowodowała, że teraz zabawa w samochody to, nie jak kiedyś coś fajnego, ale to oznaka autyzmu. Oczywiście chciałbym usłyszeć prawdę, jakakolwiek ona jest. Mamy już ustawioną wizytę u psychiatry, ale to jeszcze 2 tyg. czekania - trudno będzie wytrzymać po tym, co usłyszeliśmy.
Miałam robioną histerioskopię trzonu macicy, usunięte mięśniak, polip i endometrium. Mój lekarz zaproponował mi wkładkę domaciczną. Mam mięśniaki na macicy w wielkości 3,4 cm. Czy to jest bezpieczne?
Czy po pobraniu komórek jajowych (punkcji) istnieje możliwość zajścia w ciążę? Wiem, że płyn z pęcherzykami został pobrany, ale czy istnieje możliwość, że jakieś pęcherzyki zostały?
Mimo upływu 2 lat od przebytej uogólnionej opryszczki białe przebarwienia na skórze syna nie zniknęły. Emolienty stosujemy codziennie w związku z nasilonym AZS, niestety też z tego powodu pół roku po powstaniu przebarwień syn był naświetlany lampami UVA. Czy to przekreśla jego szanse na wyrównanie kolorytu skóry?
Czy galarety np. z drobiu i galaretki owocowe (słodkie) są wskazane przy osteoporozie i jeżeli tak, to jak często?
Mam 20 lat, od kilku lat mam problem dotyczący trzęsących rak. Pojawia się ono w sytuacjach stresowych i bardzo mi przeszkadza, np. na różnego typu imprezach, kiedy trzeba unieść kieliszek, czy cokolwiek, lecz po wypiciu już jakiegoś alkoholu to ustaje. Nie mam z alkoholem problemu, bo piję tylko na takich imprezach. Pojawia się także w pracy w sytuacjach stresowych i najbardziej dobija mnie to, gdy ktoś zauważy ten fakt, śmieje się lub ma jakieś uwagi co do tego. Wtedy jest jeszcze gorzej. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
Od dłuższego czasu martwię się o męża. Wydaje mi się, że ma wahania samopoczucia. Raz jest wesoły, normalny, z chęciami do działania, a zaraz przygnębiony i smutny. Nic mu się nie chce. Pytałam go o to, co mu jest, jednak on sam nie potrafi tego wyjaśnić. Mówi, że na nic nie ma siły ani chęci, nie czerpie przyjemności z jedzenia ulubionych potraw. Dodam, że mąż z natury jest dodatkowo bardzo nerwowy. Boje się, żeby nie popadł w depresję. Powinien zrobić jakieś badania, pójść do psychologa?
Od 1,5 roku wypadają mi włosy. Na początku myślałam, że ma to podłoże hormonalne, więc zrobiłam wszystkie badania, które są w porządku. Próbowałam także działania od wewnątrz licznymi suplementami i też nie pomogło. Dermatolog przepisała mi Alpicort, który sumiennie wcierałam, lecz i to nie dało pożądanego skutku. Ostatnio jednak odkryłam, że przyczyną wypadania jest wrażliwość włosów na silne detergenty zawarte w szamponach (bo głównie po myciu zauważałam ich wzmożone wypadanie). Zaczęłam więc stosować delikatny szampon, który w pewnym stopniu niweluje wypadanie, jednak nie całkowicie. Jak mogę całkowicie usunąć problem wypadania i wzmocnić oraz odbudować na tyle skórę głowy, by przy myciu włosy przestały wypadać?
Od dłuższego czasu zmagam się z trądzikiem. Stosowałem różne rzeczy od antybiotyków typu Axotret, przez Tetralysal, Zineryt, po wszelakie preparaty miejscowe - jedne pomagały mi z większym, drugie z mniejszym rezultatem. Obecnie nie mam bardzo tragicznego trądziku, ale pryszcze ciągle się pojawiają. Od 2 miesięcy piję drożdże i była zauważalna poprawa, pryszcze nie znikły, ale była duża poprawa, stan skóry też się trochę poprawił. Od 3 dni przestałem pić drożdże i nagle mam wysyp pryszczy na twarzy, głównie na czole i plecach, a w czasie kuracji na czole nie miałem żadnego pryszcza. Czy może być to spowodowane właśnie tą przerwą? Jak długo można pić drożdże, czy możne je pić ciągle?
Mój syn w wieku 3 lat zachorował na uogólnioną opryszczkę. Początkowo nie rozpoznano choroby i leczono go sterydami, wyprysków było coraz więcej, skóra w niektórych miejscach zupełnie zanikła z powodu błędnej pielęgnacji szpitalnej, syn natomiast drapał te wypryski, które był w stanie dosięgnąć. Po sepsie i okropnym cierpieniu wyszedł z choroby zwycięsko, ale w miejscach, gdzie nie było skóry, pojawiła się nowa - dużo bielsza. Syn ma ciemną karnację i w połączeniu z tymi białymi elementami nowej skóry, wygląda źle. Czy można czymś usunąć te białe połacie skóry? Nadać im jakiegoś pigmentu? Na skórze twarzy i rąk przebarwienia zniknęły same. Problem został na tułowiu, podbrzuszu i udach.
Mam na ciele wysypkę półpaśca. Biorę już 2 dzień Heviran oraz stosuję roztwór wodny do smarowania tych miejsc. Czy jeśli te miejsca, na których jest wysypka, zakleję plastrami, to powinno zmniejszyć to zarażanie?
Mam 18 lat i bardzo rzadkie włosy, cienkie i słabe. Kiedy robię kucyka, jest on prawie przeźroczysty. Nigdy nie miałam bujnych włosów, ale parę lat temu były normalne. Dodam, że są suche i kręcone, w dodatku bardzo się puszą, przez co bardzo widać prześwity. Stosuję wcierki i suplementy, nie niszczę ich, nie suszę, nie farbuję i nie prostuję, bardzo staram się je pielęgnować, nawet szampony stosuję naturalne z witaminami. Może problem tkwi w czymś innym? Dodam jeszcze, że nie wypada ich bardzo dużo, raczej normalna ilość.
Mój ojciec ma cukrzycę typu II od 25 lat i podejrzewa, że ja też będę mieć. Dostałam od niego glukometr i mierzę sobie poziom cukru. Rano na czczo potrafię mieć od 104 do 118. W ciągu dnia poziom cukru spada nawet do 85, także wtedy, gdy zjem cukierki czekoladowe. Rok temu robiłam sobie krzywą cukrową i też wyszła mi bardzo dobrze. Niestety martwi mnie wysoki poziom cukru rano. Zapewne jest on wynikiem późnej kolacji i jedzeniu owoców - głównie jabłek. Poza tym nie jadam ani chleba, ani innych produktów mącznych - dużo mięsa, nabiału, serów, warzyw, a ostatnio zrezygnowałam z owoców i cukier wrócił do normy. Moje wieczorne podjadanie związane jest z problemami ze snem. Mam wrażenie, że jak zjem, to wtedy zasypiam.
Więcej z działu Zdrowie