Porady eksperta

Jakie są zalety i wady implantu antykoncepcyjnego i pigułki antykoncepcyjnych? Jak wtedy działają hormony?
Usunięto mi wkładkę domaciczną 6 dni temu, gdyż chcemy z mężem starać się o kolejne dziecko. Myślałam, że będzie to tak jak z tabletkami antykoncepcyjnymi, że odstawia się i w ciągu 7 dni dostaje się miesiączkę. Poplamiłam troszkę jeszcze w tym samym dniu co miałam wizytę u ginekologa, jeden dzień ciszy i na trzeci znowu poplamiłam, ale okresu nie widać. Wyczytałam, żeby zacząć starania właśnie po pierwszym miesiączkowaniu. Kiedy może pojawić się miesiączka?
Mieszkam w Anglii. Od dłuższego czasu biorę tabletki Rigevidon. Ostatnio byłam u pielęgniarki i gdy powiedziałam jej, że często mam bóle głowy i migrenę, to zapisała mi ona tabletki Cerazette. Czy biorąc te tabletki normalnie będę dostawała okres? Zastanawiam się, czy nie zakłócają one normalnego przebiegu miesiączki.
Jestem w trzeciej ciąży, po dwóch cesarkach. Po 22 miesiącach od drugiego cięcia zaszłam w trzecią ciążę. W 5 tyg. moja blizna na macicy z poprzedniej ciąży miała 1,23 cm. Obecnie jestem w 17 tc i blizna w najgrubszym miejscu ma 0,5 cm, w najcieńszym 0,3. Jestem przerażona, boję się, że macica nie wytrzyma rozciągania i w końcu pęknie. Lekarz każe się nie martwić i co miesiąc kontrola blizny, lecz pomimo wszystko straciłam chęci, martwię się, że mogę przez to stracić nawet życie.
4 lata temu przeszłam masywną zatorowość płucna, prawdopodobnie po tabletkach antykoncepcyjnych. Mam 35 lat, 3 dzieci i marzymy z mężem o jeszcze jednym dziecku. Zastawiam się tylko, jak ma się ciąża do mojej przebytej choroby. Czy jest to jakieś zagrożenie? Po zatorowości leczenie trwało pół roku. Od tamtego czasu nic się nie działo.
Jestem prawie 4 miesiące po porodzie. Właśnie dowiedziałam się, że wypada mi przednia ściana pochwy. Ginekolog kazała mi robić ćwiczenia Kegla i nie dźwigać (nawet dziecka, nie wiem, jak mam to zrealizować), nie skakać, kucać. Mieszkam w UK, więc poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, żeby potwierdzić to, czego dowiedziałam się od polskiego lekarza. Tutaj powiedziano mi to samo, ale mam normalnie dźwigać i lekarz nie powiedział o żadnych ograniczeniach, jeśli chodzi o uprawianie sportu. Do tej pory ćwiczyłam z Ewą Chodakowską. Tam jest mnóstwo wykroków, podskoków, skipów, pajacyków, przysiadów. Czy mogę dźwigać (wózek, dziecko, zakupy) i ćwiczyć? Jaki sport będzie dla mnie najbezpieczniejszy?
Leczę się na niedoczynność tarczycy od pona 3 lat, biorę lek L-thyrox 125µg. Przy wzroście 177 cm ważę 56 kg i nie mogę przekroczyć tej wagi od dobrych kilku lat. Robiono mi USG tarczycy (jest mała, FT4 jest już mniejsze), gastroskopię (wynik: zalegało sporo treści żółciowej, zapalenie błony śluzowej żołądka i dostałem na to tabletki). Jadam normalnie. Jaka może być przyczyna nietycia? Jakie zrobić badania, żeby wyeliminować przyczyny nietycia?
Po goleniu twarzy maszynką Gillette pojawiają mi się blizny, czerwone plamki - tak jak po otarciu. Próbowałem zmieniać maszynki, smarowałem Alantanem, nieraz częściowo po naparze z rumianku znikały, ale po następnym goleniu blizny powracały. Czym to jest spowodowane?
Od czerwca tego roku borykam się z problemami skóry. Zaczęło się od bardzo silnego swędzenia w nosie i pod nosem oraz pieczenia i swędzenia oczu na linii rzęs. Byłam u alergologa, przerobiłam mnóstwo leków, ale nic mi nie pomaga. Na początku myślałam, że to alergia na jakieś pyłki. Zrobiłam panel oddechowy z krwi, ale tam nic nie wykazało i w dalszym ciągu nie wiem, co powoduje u mnie takie objawy. Obecnie doraźnie do nosa stosuję preparat Dymista, który przynosi mi ulgę. Do oczu mam krople Betadrin, a na powieki Cortineff. Jednak to nie wszystko, odnoszę wrażenie, że to swędzenie przeniosło mi się na twarz i całe ciało. Przestałam używać jakichkolwiek kosmetyków do twarzy. Jedynie smaruje się kremem Bepanthen Derm Krem. Wszystko mnie swędzi w różnym stopniu, raz mocniej, raz słabiej i w różnych miejscach. Nie mam na ciele żadnych krostek ani żadnych zmian skórnych, tylko cały czas odczuwam silne swędzenie. Jest to bardzo uciążliwe. W tej chwili na te dolegliwości zaczęłam stosować natłuszczającą emulsję do ciała z kuracji dermatologicznej AZS Ziaja. Co prawda dopiero od kilku dni, ale już od początku stosowania przynosi mi delikatną ulgę. Czy to swędzenie może być początkiem AZS? Może powinnam zrobić jeszcze jakieś badania? Jestem już wykończona i nie wiem, gdzie mam szukać pomocy. Chyba został Pan moją ostatnią deską ratunku.
Mój 7-letni syn zmaga się z alergią na roztocza, stwierdzoną w wyniku testów alergologicznych. Alergia została zdiagnozowana, jak mały miał 5 lat. Alergolog opiekująca się synem, zaznaczyła, że jednym z objawów uczulenia może być zaczerwienienie skóry i świąd. I tak jest. Jednak o ile do lata tego roku objawy pokazywały się jedynie w okolicach zgięć kolan i łokci i stosunkowo łatwo można było je załagodzić, np. poprzez stosowanie maści (niesterydowch). kąpiele z emolientami, tak teraz są wyraźnie nasilone. Czy przyczyną, która powoduje to nasilenie, może być stres? Np. wynikający z rozpoczęcia nauki w szkole? Czy możliwe jest, że syn ma alergię pokarmową, której testy nie wykryły? Słyszałem, że skórne, jak w AZS, objawy alergii są powodowane najczęściej przez alergię pokarmową. Czy warto problem skonsultować dodatkowo z dermatologiem?
Mam problem z ustami, właściwie to z górną wargą, skóra w jednym miejscu ciągle robi się sucha, a następnie odkleja się płatami. Smarowałem różnymi maściami, wazeliną itp. Mam to od około 3 miesięcy. Co się dzieje?
Za jakiś czas jestem umówiona na wizytę u ginekologa, aby wykonać badanie cytologiczne. Stosuję antykoncepcje hormonalną, tj. NuvaRing. Czy można pobrać wymaz do cytologii, kiedy krążek antykoncepcyjny jest wewnątrz?
Cały dzień bolało mnie mocno podbrzusze przy chodzeniu. Zgłosiłam się na IP, tam doktor przy badaniu powiedziała mi, że szyjka jest skrócona, w okolicy cewki. Jestem w 28+3dni tc, ale USG pokazało też, że dziecko przestało dobrze przybierać na wadze. Co to wszystko może oznaczać? Doktor nie wyjaśniła mi tego wszystkiego, tylko kazała zgłosić się do innego szpitala w najbliższych dniach.
Co trzeba by zrobić, kiedy przez pomyłkę połknęłam za dużą dawkę antykoncepcyjnych? Mowa to o Drosfemine. Zauważyłam, iż nie połknęłam tabletki z dnia poprzedniego i musiałam wtedy zażyć 2 naraz. Lecz gdy spojrzałam na dzień tygodnia, wydawało mi się, że jest dzień do przodu jeszcze i przez to nie tylko uzupełniłam pominiętą tabletkę, ale też i łyknęłam jedna za dużo. Czy kolejny blister mam zacząć z normalną przerwą białych tabletek, 4-dniową, czy ją skrócić, pominąć ją?
Od pewnego czasu boli mnie pierś przy oddychaniu, jak kaszlę, jak podnoszę się i kładę. Żadnego guzka nie wyczuwam i żaden płyn z piersi się nie wydobywa. Przyjmuję tabletki antykoncepcyjne. Jaka może być przyczyna tego bólu?
Od 3 miesięcy tak jakby "leci mi lekko krew", ale to nie jest do końca krew, zdarza się, że jest to pomieszane ze śluzem, lecz niekiedy zdarza się tak, że jest to po prostu krew, tak jakby druga miesiączka w miesiącu i idzie za tym lekki ból brzucha. Jestem trochę osobą nerwową, to fakt, dużo ludzi mi mówi, że to może mieć coś wspólnego, lecz nadal sieje to u mnie panikę, bo jest to trochę dziwne, że tydzień po skończonym krwawieniu miesiączkowym pojawia się takie plamienie.
Moja partnerka (wiek 34 lata) przez rok stosowała tabletki antykoncepcyjne, postanowiła je odstawić miesiąc temu i zauważyliśmy drastyczny spadek libido. Przez okres stosowania tabletek libido było na bardzo fajnym poziomie, a teraz w zasadzie go nie ma. Dlaczego tak się dzieje? Czy to normalna reakcja kobiecego organizmu? Po odstawieniu tabletek nie zabezpieczamy się w żaden sposób, nie przerywamy stosunku, ale zaraz po nim pilnujemy, aby dokładnie "wypłukać" miejsce intymne. Czy to wystarczający sposób, aby uniknąć ciąży?
Czy nie będzie problemu, jeżeli zmienię porę przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych? Czy zrobić to stopniowo, np. o 2 godziny? Czy jeśli teraz biorę tabletki wieczorem, a chciałabym rano, zrobić to od razu?
Czy można wyliczyć z nieregularnych cykli, który teraz jest tydzień ciąży? Mam nieregularne miesiączki, a z dzisiejszego USG wynika, że jestem w 5. tyg. ciąży, a początek ostatniego krwawienia okresu to 29 lipca, a koniec 4 sierpnia. Czy obawy ginekologia o to, że ciąża rozwija się nieprawidłowo są słuszne?
Jestem w klasie pierwszej technikum. Już na samym początku roku szkolnego spodobał mi się chłopak z mojej klasy, jednak wiedziałam, że między nami nic nie będzie (mam o sobie bardzo krytyczne zdanie). W wakacje obiecałam sobie, że nie będę miała z nikim lepszego kontaktu niż koleżeńskość, ale cóż... Zaczęłam pisać z tym chłopakiem. Mieliśmy bardzo dużo wspólnych tematów, potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim. W październiku zaczęliśmy się już przyjaźnić. Obiecaliśmy sobie jednak, że robimy wszystko, aby klasa się nie dowiedziała, nie chcieliśmy bezsensownego gadania. Kilka dni temu rozmawialiśmy w nocy przez telefon i jakoś tak wyszło, że oboje wyznaliśmy sobie, co do siebie czujemy. Moglibyśmy zmienić relację na związek, ale to nie jest takie proste. Boimy się oboje siebie stracić, nie chcemy ryzykować utraty przyjaźni, bo to jest naprawdę coś, czego nie doświadczyliśmy nigdy wcześniej. Z jednej strony oboje chcemy ze sobą być, ale gdyby nam nie wyszło, to musielibyśmy znosić siebie jeszcze przez 3 lata, a jeśli nasze rozstanie skończyłoby się kłótnią, to musielibyśmy oglądać się przez ten czas, czując do siebie wzajemnie nienawiść. Ani ja, ani on nie wiemy, co mamy z tym zrobić, a ciężko jest trwać przez długi czas w czymś pomiędzy przyjaźnią a miłością. Bardzo proszę o pomoc, bo już sama nie wiem, co mam robić.
Od dziecka miałem drobne problemy z wymową, od 2008 roku ćwiczę na rymowankach dla dzieci, z korkiem i bez korka oraz od roku ćwiczę artykulację twarzy. Wymowa się poprawiła, ale nadal mam trudności z mówieniem. Wielką trudność sprawia mi wymówienie poprawnie cz, sz i dż. Zdarzają się dni, w których mówię wyraźnie i tak jakbym chciał, ale na ogół jestem niezadowolony ze swojej dykcji. Nie wiem nawet, jak to opisać, czuję jakby taką "sztywność" w mówieniu, jakbym musiał użyć całej siły, żeby poprawnie coś wypowiedzieć. Przeponę też ćwiczę, więc nie wiem w czym jest problem.