Zatrucia
Mianem zatrucia określa się objawy chorobowe będące wynikiem przyjęcia substancji trującej w dawce wystarczającej dla wywołania negatywnej reakcji organizmu. Na co dzień najczęściej zdarza nam się zatrucie pokarmowe, ale analogiczne skutki może wywołać skażone środowisko pracy, ugryzienie przez jadowitego owada lub gada albo przyjęte leki. W przypadku zatruć bardzo ważne jest szybkie działanie. Im mniej szkodliwej substancji wchłonie organizm, tym z mniejszym natężeniem skutków będzie musiał sobie radzić.
Zatrucia mogą mieć bardzo łagodny przebieg, ale także doprowadzić do sytuacji zagrażającej życiu (np. przy ukąszeniu dziecka przez żmiję zygzakowatą). Do typowych objawów zatrucia pokarmowego będącego wynikiem spożycia nieświeżego jedzenia zalicza się mdłości, wymioty, biegunkę, bóle brzucha i ogólne uczucie rozbicia. Przy lekkim podrażnieniu organizm radzi sobie z zagrożeniem sam, ale bywa i tak, że konieczna staje się hospitalizacja, podanie odtrutki i interwencja lekarska.
Ilość zatruć pokarmowych zwiększa się przede wszystkim latem, kiedy wysokie temperatury sprzyjają rozwojowi bakterii. Warto także wskazać, że obecność szkodliwych substancji nie musi wpływać na smak lub zapach jedzenia, dlatego nie zawsze rozpoznanie zagrożenia będzie możliwe z wyprzedzeniem.
Przy zatruciach wywołanych jadem wytwarzanym przez niektóre zwierzęta i drobnoustroje często niezbędne jest podanie przeciwciał. W tym przypadku objawy mogą obejmować silny ból w miejscu ukąszenia, opuchliznę, zasinienie, a w krańcowych przypadkach również porażenie nerwowe lub martwicę tkanek.
Procedura w przypadku zatrucia opiera się na kilku podstawowych zasadach. W pierwszej kolejności należy ograniczyć wchłanianie toksyny oraz usunąć substancję, która jeszcze nie dostała się do ustroju. Następnie należy przyspieszyć wydalanie trucizny. Dopiero na kolejnym etapie zaleca się podanie odtrutki. Ostatnie kroki to ograniczanie toksycznych skutków trucizny i leczenie następstw.
Na toksyny zawarte w jadzie zwierząt szczególnie wrażliwe są dzieci oraz osoby starsze, których układ odpornościowy nie jest jeszcze (lub już) w pełni sprawny. W ich przypadku podjęcie akcji ratowniczej jak najszybciej jest kluczowe.