Kurzajki szpecą i bolą. Jak pozbyć się brodawek?
Kurzajki to nie tylko problem estetyczny. Wywołuje je wirus, są bardzo zaraźliwe i niestety czasem bardzo trudno jest się ich pozbyć. Po czym poznać, że to kurzajka? Jak można złapać kurzajkę i jak usunąć ją ze skóry?
Spis treści
- Po czym poznać, że to kurzajka?
- Czy kurzajki to zawsze HPV?
- Jak można złapać kurzajkę?
- Jak najszybciej pozbyć się kurzajek? Nie wszystkie metody są równie skuteczne
Huckelberry Finn, jeden z bohaterów książki Marka Twaina pt. “Przygody Tomka Sawyera”, miał swoje sposoby na pozbycie się kurzajek. Potrzebował do tego fasoli lub kota, a wszystko odbywało się o północy, na rozstaju dróg albo na cmentarzu.
Wiele antykurzajkowych czarów znajdziemy też w medycynie ludowej. Dowodzi to tylko tego, z jak starym i dokuczliwym problemem mamy do czynienia. Dziś wciąż trudno pozbyć się brodawek, choć naukowcy nieustannie zgłębiają ten problem. Są one nadal nie do końca poznaną zagadką dla medycyny.
Po czym poznać, że to kurzajka?
Kurzajki to grudkowate narośla wyrastające ponad naskórek. Początkowo mogą być w kolorze skóry lub lekko czerwone, ale wraz z upływem czasu zmieniają odcień na szarobrunatny. Z powodu złuszczającego się naskórka stają się też coraz bardziej szorstkie.
Nie dodają uroku, ale na tym nie kończy się ich dokuczliwość. Jeżeli wyrosną w okolicy paznokcia, mogą unosić jego płytkę, powodując silny ból. U osób obgryzających paznokcie brodawki mogą wystąpić także na ustach. Te pojawiające się na dłoniach można uznać za wyjątkowo kapryśne.
Bywa, że wyrasta ich bardzo wiele, aż tu nagle w ciągu paru dni wszystkie znikają. Po prostu giną same, choć wcześniej nie pomagało żadne leczenie. Te, które rozwiną się na stopach, potrafią dać się we znaki, bo wnikają głęboko w skórę i powodują stan zapalny.
Uciskane przez ciężar ciała wbijają się jak gwóźdź i znacznie utrudniają chodzenie. Często bywają mylone z odciskami, wycinane lub smarowane płynami na odciski. Taka kuracja nigdy nie kończy się powodzeniem.
Czy kurzajki to zawsze HPV?
Wszystkie brodawki wywołuje wirus brodawczaka ludzkiego (human papillomavirus – HPV), który ma wiele odmian. Każdy z wirusów wywołuje inny rodzaj brodawek (verucea vulgaris), np. zwykłe, płaskie, mozaikowe.
Wirus brodawczaka nie daje się hodować w laboratoriach na sztucznych podłożach. Dlatego wciąż nie znaleziono skutecznego leku na wszystkie jego szczepy. Dotychczas za pomocą technik molekularnych scharakteryzowano 77 odmian.
Dalsze 30 genotypów zidentyfikowano, ale nie zostały jeszcze w pełni poznane. Niektóre typy HPV mają cechy onkogenne – wywołują nowotwory skóry lub błon śluzowych. Genotypy HPV oznaczone numerami 16, 18 i 33 stwierdza się w śluzówce osób cierpiących na nowotwory narządów płciowych.
Jak można złapać kurzajkę?
Kurzajkami można się zarazić przez bezpośredni kontakt z zakażoną osobą, korzystanie ze wspólnego ręcznika, przedmiotów domowych, ale także na basenie, w saunie, solarium, szatni, wszędzie, gdzie bywa wiele osób. Na basenie rajem dla wirusów są brodziki (mimo płynu odkażającego), przez które trzeba przejść, wchodząc na pływalnię.
Niektórzy mają dziedziczną skłonność do łapania wirusów. Sprzyja temu młody wiek (dzieci, dojrzewająca młodzież), drobne urazy skóry na dłoniach, także te powstające przy obgryzaniu paznokci. Niebezpieczne jest też wycinanie skórek i pożyczanie narzędzi do pedicure. Kurzajki można mieć w każdym wieku. Często mają je rodzice małych dzieci, lekarze, pielęgniarki, a także pedikiurzystki, masażyści oraz osoby z upośledzoną odpornością komórkową.
Jak najszybciej pozbyć się kurzajek? Nie wszystkie metody są równie skuteczne
Doświadczeni dermatolodzy twierdzą, że skoro jest wiele metod usuwania kurzajek, to chyba żadna z nich nie jest w stu procentach skuteczna. Jednak zawsze trzeba podejmować kolejne próby pozbycia się takich brodawek.Starą, ale często skuteczną metodą likwidowania kurzajek jest lapisowanie (patyczek lapisowy można kupić w aptece). Można je smarować płynem, żelem lub maścią zawierającą kwas salicylowy, mlekowy lub mocznik.
Oporne na leczenie kurzajki można usuwać preparatami dostępnymi wyłącznie na receptę, ponieważ o ich zastosowaniu może zdecydować tylko dermatolog. W gabinetach dermatologicznych kurzajki usuwa się poprzez zamrażanie ich ciekłym azotem lub łyżeczkowanie. Wcześniej jednak należy brodawkę zmiękczyć. Zwykle wystarcza posmarowanie jej maścią salicylową i zaklejenie plastrem bez opatrunku. Po zabiegu trzeba pamiętać, żeby przez kilka dni przemywać rankę wodą utlenioną i zaklejać ją plastrem.
Małe brodawki można usunąć, stosując elektrokoagulację. Jeśli te metody zawiodą, do ogniska kurzajki wstrzykuje się bleomycynę – zabieg jest bolesny, ale skuteczny.Zazwyczaj – bez względu na liczbę brodawek – usuwa się jedną lub dwie na raz. Po zabiegu pozostałe kurzajki często znikają. Nikt nie wie, dlaczego tak się dzieje.
Medycyna ludowa poleca na kurzajki glistnik, nazywany też jaskółczym zielem. Łatwo je spotkać przy drogach i na skraju lasów latem. Po złamaniu łodygi wycieka z niej pomarańczowy sok. Zawiera on alkaloidy, aminy biogenne, flawonoidy oraz sole mineralne. Sokiem należy przez kilka dni smarować kurzajkę. Niekiedy potrzeba na to więcej czasu, ale podobno - prędzej czy później - kurzajka zniknie. Jaskółcze ziele należy stosować bardzo ostrożnie. Zatarcie oczu sokiem z łodygi może być przyczyną poważnych dolegliwości. Alergicy w ogóle nie powinni go używać.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta