Chłoniak rozlany (nieziarniczy) z dużych komórek B (DLBCL)
Chłoniak rozlany (nieziarniczy) z dużych komórek B to odmiana chłoniaka nieziarniczego. Spośród wszystkich nowotworów układu chłonnego najczęściej diagnozowany jest właśnie chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL) – 35 proc. Z kolei aż 80 proc. chłoniaków agresywnych to właśnie DLBCL. Jakie są przyczyny i objawy chłoniaka rozlanego z dużych komórek B? Na czym polega leczenie?
Spis treści
- Chłoniak rozlany z dużych komórek B - przyczyny
- Chłoniak rozlany z dużych komórek B - objawy
- Chłoniak rozlany z dużych komórek B - diagnostyka
- Chłoniak rozlany z dużych komórek B - leczenie
Chłoniak rozlany (nieziarniczy) z dużych komórek B to odmiana chłoniaka nieziarniczego. Spośród wszystkich nowotworów układu chłonnego najczęściej diagnozowany jest właśnie chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL) – 35 proc. Z kolei aż 80 proc. chłoniaków agresywnych to właśnie DLBCL.
Chłoniak to nowotwór układu chłonnego (który jest częścią układu odpornościowego), charakteryzujący się niekontrolowanym rozrostem białych krwinek (limfocytów B lub T), których właściwa liczba w zdrowym organizmie wspomaga nas w walce z infekcjami.
Chłoniak rozlany (nieziarniczy) z dużych komórek B to nowotwór spowodowany rozrostem komórek B.
Choroba ta w ponad 50 proc. diagnozowana jest u osób powyżej 65. roku życia,
W Polsce co roku diagnozuje się blisko 7500 nowych zachorowań na chłoniaki. Dzięki postępowi medycyny w wielu przypadkach potrafimy je pokonać. Do skutecznej terapii agresywnego - opornego na dotychczasowe leczenie lub nawracającego nieziarniczego chłoniaka z komórek B - polscy pacjenci nie mają jeszcze dostępu.
Chłoniak rozlany z dużych komórek B - przyczyny
Przyczyny zachorowań na chłoniaka nieziarniczego z komórek B (DLBCL) nie są znane. Wśród prawdopodobnych czynników ryzyka wymienia się:
- infekcje wirusowe i bakteryjne
- dietę wysokotłuszczową
- promieniowanie jonizujące
- ekspozycje na środki chemiczne
- wcześniejsze leczenie przeciwnowotworowe
- przyjmowanie leków immunosupresyjnych
Chłoniak rozlany z dużych komórek B - objawy
Chłoniak to podstępny nowotwór, który może być trudny do wykrycia ze względu na niespecyficzne objawy (często typowe dla zwykłego przeziębienia). Należą do nich:
Często pierwszym objawem tej choroby jest bezbolesny obrzęk szyi, pod pachami oraz w pachwinach, który jest spowodowany przez powiększone węzły chłonne.
- niebolesne powiększenie węzłów chłonnych
- podwyższona temperatura
- suchy i długo utrzymujący się kaszel
- nawracające infekcje górnych dróg oddechowych i płuc
- osłabienie
- uczucie duszności
- nocne poty
- znaczna utrata masy ciała w krótkim czasie
- zaburzenia czynności układu pokarmowego
- świąd skóry
Niecharakterystyczne objawy powodują, że nowotwór ten często jest rozpoznawany w stadium zaawansowanym. Większość chorych na DLBCL zgłasza się do lekarza z powodu niebolesnego powiększenia węzłów chłonnych (60 proc.) i/ lub obecności guza w obszarze pozawęzłowym (40 proc.), a także ze względu na obecność niespecyficznych objawów ogólnych choroby (gorączka, nocne poty, kaszel, uczucie duszności, chudnięcie).
Chłoniak rozlany z dużych komórek B - diagnostyka
Ostateczną diagnozę stawia się po wykonaniu badania histopatologicznego oraz immunohistochemicznego węzła chłonnego lub innej tkanki narządu zajętego przez nowotwór (np. żołądka, migdałków). W tym celu konieczne jest przeprowadzenie biopsji narządu lub pobranie chirurgiczne w całości węzła chłonnego z torebką. Dodatkowe informacje o chorobie można uzyskać, np. dzięki badaniom krwi i szpiku kostnego.
Chłoniak rozlany z dużych komórek B - leczenie
Chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL), będący agresywnym chłoniakiem, w przeciwieństwie do indolentnego (o niskim stopniu złośliwości, rozwijający się powoli), wymaga radykalnych działań – zahamowania choroby i podjęcia wysiłków zmierzających do całkowitego wyleczenia.
W większości przypadków w leczeniu chłoniaków nieziarniczych I stopnia standardem jest immunochemioterapia (R-CHOP) oraz ewentualnie radioterapia. Immunochemioterapia polega na jednoczesnym podawaniu chemioterapii (cytostatyki) i przeciwciał monoklonalnych (rytuksymab), co daje szansę na trwałe wyleczenie nawet u 60-70 proc. pacjentów. Terapia ta jest dostępna w Polsce w ramach programu terapeutycznego finansowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Prawdziwym dramatem staje się przypadek chłoniaków nawrotowych lub opornych na leczenie, które stanowią ok. 30-35 procent DLBCL. W takiej sytuacji pacjentom będącym w dobrej kondycji zdrowotnej zaproponować można wysokodawkową immunochemioterapię – chemioterapeutyki podawane bez rytuksymabu nie dają większych efektów. Zakończenie takiego leczenia może być pomostem do przeprowadzenia u pacjenta przeszczepu szpiku kostnego.
A co z pacjentami, którzy nie odpowiedzieli na powyższe leczenie i mają drugi lub trzeci nawrót choroby? Szansą dla nich jest piksantron, który jest odpowiedzią na istniejące niezaspokojone potrzeby medyczne. Obecnie brakuje w Polsce tej opcji terapeutycznej. Stosowane dotychczas leczenie w nawrotowym chłoniaku (DLBCL) daje niski odsetek odpowiedzi, rzędu 5 procent.
Piksantron (zarejestrowany w 3 i 4 linii leczenia) jest jedynym lekiem ze wskazaniem EMA do leczenia w monoterapii chorych z wielokrotnie nawracającym lub opornym na leczenie agresywnym chłoniakiem nieziarniczym z komórek B u osób dorosłych. Piksantron to cytostatyk nowej generacji o odmiennym mechanizmie działania w porównaniu do klasycznych, zarejestrowanych antracyklin (doksorubicyny i innych). Lek charakteryzuje się zredukowaną kardiotoksycznością. Ma to ogromne znaczenie dla seniorów, u których często z chorobą nowotworową współistnieją choroby układu sercowo-naczyniowego, a także u osób, które były wcześniej leczone kardiotoksycznymi antracyklinami.
Co ważne – terapia ta może być także pomostem do przeprowadzenia przeszczepu szpiku, dając tym samym szansę na trwałe wyleczenie.
Dane z badań klinicznych III fazy z udziałem 140 pacjentów wykazały istotną (40 proc.) poprawę czasu przeżycia wolnego od progresji choroby (PFS) w porównaniu z grupą kontrolną. Pacjenci leczeni piksantronem osiągnęli długotrwałe lub całkowite remisje – średni czas trwania 9,6 miesiąca. Natomiast czas przeżycia wolnego od progresji choroby wyniósł 5,3 miesiąca, zaś średni czas całkowitego przeżycia to 10,2 miesiąca. Lek charakteryzuje się przewidywalnym i łatwym do zarządzania profilem bezpieczeństwa.
Warto podkreślić, że pacjenci nie są leczeni piksantronem do końca życia. Średni czas stosowania leku według badań III fazy wyniósł 4 miesiące. Tylko 32 proc. pacjentów biorących udział w tym badaniu otrzymało 6 cykli.
Committee for Medicinal Products for Human Use (CHMP) uznał, że pacjenci, otrzymujący piksantron, wykazują lepszą odpowiedź na leczenie w porównaniu z innymi terapiami przeciwnowotworowymi – żyją dłużej bez nasilenia się objawów choroby. Piksantron został pozytywnie oceniony przez brytyjską agencję NICE.
W Polsce piksantron – jako lek jedynej szansy w terapii nawrotowego agresywnego chłoniaka z dużych komórek B – jest wskazany dla stosunkowo niewielkiej grupy pacjentów. Prognozowana liczba chorych to około 200-300 osób.
Dziś polscy pacjenci mogą skorzystać z dobrodziejstw leku jedynie w ramach badań klinicznych. Piksantron dostępny jest już w kilkunastu krajach UE w tym Słowacji, Słowenii czy Grecji, w krajach, w których poziom PKB jest zbliżony do naszego. W Polsce lek nie jest jeszcze refundowany. Obecnie pacjenci z opornym lub nawrotowym chłoniakiem z dużych komórek B, u których z różnych powodów nie można dokonać przeszczepu szpiku, lub, gdy pomimo jego przeprowadzenia choroba jest nadal aktywna, mogą być praktycznie leczeni tylko paliatywnie – za pomocą tradycyjnej chemioterapii.
Na pozytywne decyzje czekają pacjenci, ich bliscy i lekarze świadomi faktu, że ten typ chłoniaka nie leczony staje się dla chorego wyrokiem w ciągu kilku miesięcy.