Czy TRIKLOSAN w pastach do zębów jest rakotwórczy?

2017-08-08 8:50

Triklosan - środek, który można znaleźć w niektórych pastach do zębów i kosmetykach – może być szkodliwy dla zdrowia. Już od kilku lat specjaliści ostrzegają, że triklosan może m.in. zakłócać pracę serca i powodować hipotermię. Teraz naukowcy podejrzewają, że triklosan może nawet powodować raka. Co to jest triklosan? W jakich produktach można go znaleźć? Jakie niebezpieczeństwo stwarza dla zdrowia?

Czy TRIKLOSAN w pastach do zębów jest rakotwórczy?
Autor: thinkstockphotos.com Triklosan - środek, który można znaleźć  w niektórych  pastach do zębów i  kosmetykach – może być szkodliwy dla zdrowia.

Spis treści

  1. Czy triklosan jest szkodliwy dla zdrowia?
  2. Czy triklosan jest rakotwórczy?

Triklosan to środek przeciwgrzybiczy i przeciwbakteryjny, który występuje m.in. w niektórych pastach do zębów, płynach do płukania ust, a także kosmetykach, m.in. antybakteryjnych mydłach, dezodorantach, żelach pod prysznic, kremach, szminkach itd. Stężenie triclosanu w kosmetykach nie przekracza zwykle 0,3 proc. (wyższe spotkać można w środkach leczniczych i tych dezynfekujących). Taka ilość - przyjęta jednorazowo - nie jest niebezpieczna dla zdrowia. Jak przekonują specjaliści, szkodliwe skutki zdrowotne ma długotrwałe stosowanie tego środka antybakteryjnego.

Czy triklosan jest szkodliwy dla zdrowia?

Specjaliści już od jakiegoś czasu mają wątpliwości co do stosowania triklosanu w pastach do zębów i kosmetykach. W  2010 roku naukowcy z USA, którzy wyniki swoich badań opublikowali w "Journal of Photochemistry and Photobiology A: Chemistry", podejrzewali, że środki zawierające triklosan mogą przyczyniać się do zatrucia środowiska dioksynami - organicznymi związkami chloru, które - uwolnione pod wpływem spalania czy silnego promieniowania słonecznego – mogą być trujące. Jednocześnie ostrzegli, że na triklosan powinny uważać zwłaszcza kobiety spodziewających się dziecka, gdyż może on powodować zaburzone działanie enzymów odgrywających ważną rolę w ciąży. Skład kosmetyków powinny uważnie czytać również kobiety karmiące piersią, ponieważ ta szkodliwa substancja może zostać przekazana dziecku wraz z mlekiem.

Naukowcy dodają także, że triklosan może powodować m.in. zakłócanie funkcji mięśnia sercowego i hipotermię. Z kolei dr Sandra Kweder z FDA (amerykańskiej Agencji Żywności i Leków) przekonuje, że triklosan może przyczynić się również do zahamowania prawidłowej produkcji hormonów tarczycy, a w konsekwencji do obniżenia ich poziomu we krwi (tak się stało u badanych szczurów laboratoryjnych).

Co równie ważne, triklosan może niekorzystnie wpływać na florę bakteryjną na skórze, w jamie ustnej, a nawet w jelitach (jeśli związek dostanie się do organizmu droga pokarmową). Wówczas naturalna ochrona organizmu ulega osłabieniu i jednocześnie dochodzi do rozrostu bakterii odpornych nie tylko na tę substancję, lecz także na inne antybiotyki.

Ważne

Triklosan na liście substancji niebezpiecznych

Triklosan znalazł się w wykazie substancji niebezpiecznych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 28 września 2005 r. Tiklosan znajduje się w alfabetycznym indeksie substancji (bez złożonych węglo- i ropopochodnych). Jego numer indeksowy: 604-070-00-9, numer WE: 222-182-2, numer CAS: 3380-34-5.

Sprawdź>> Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie wykazu substancji niebezpiecznych wraz z ich klasyfikacją i oznakowaniem.

Czy triklosan jest rakotwórczy?

Triklosan może powodować wzrost komórek nowotworowych. Jak informują badacze na łamach "Environmental Science & Technology", triklosan, w kontakcie z chlorowaną wodą wodociągową (czyli np. w czasie szczotkowania), powoduje powstawanie chloroformu – substancji, która prawdopodobnie ma właściwości rakotwórcze.

Z kolei z testów południowokoreańskich naukowców z Chungbuk National University i Korea Research Institute of Bioscience and Biotechnology wynika, że triklosan przyczynił się do rozrostu komórek nowotworowych w piersi u badanych przez nich myszy. Jak twierdzi Kyung-Chul Choi - prowadzący grupę badawczą - ekspozycja na trklosan może znacząco zwiększać ryzyko rozwoju raka piersi i niekorzystnie wpływać na zdrowie człowieka.

Warto wiedzieć, że amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) sklasyfikowała tę substancję jako prawdopodobnie rakotwórczą dla człowieka, a Unia Europejska wprowadziła zakaz używania triklosanu w produktach, które mają styczność z żywnością. Rozważa także wprowadzenie podobnego zakazu w przypadku produktów higieny osobistej.

Z kolei FDA (Agencja ds. Żywności i Leków w USA) dalej reguluje stosowanie tej substancji, ale tylko w mydłach i innych antybakteryjnych środkach czystości (w pastach do zębów już nie). Jak zapowiedzieli specjaliści z tej organizacji, do końca 2014 roku producenci mydeł antybakteryjnych mają podać wiarygodne dane dotyczące bezpieczeństwa i efektywności ich produktów. Jeśli nie uda się im udowodnić, że stosowanie antybakteryjnych środków czystości przynosi użytkownikom pożytek uzasadniający potencjalne ryzyko, ich skład lub opis na etykiecie będzie musiał zostać zmieniony, aby mogły pozostać na rynku.