Pies liże cię po twarzy? Może się skończyć nawet pobytem w szpitalu
Wielu opiekunów psów traktuje lizanie po twarzy jako przejaw sympatii, przywiązania i zaufania, jednak warto pamiętać, że taki kontakt może nieść pewne zagrożenia zdrowotne. W ten sposób na naszą twarz, okolice nosa i ust, może trafić wiele różnych bakterii i pasożytów. Czym grozi polizanie przez psa?
Mnóstwo drobnoustrojów
Psie pyski są siedliskiem licznych mikroorganizmów, które w większości nie stanowią zagrożenia dla samych zwierząt, lecz mogą być ryzykowne dla ludzi. W jamie ustnej tych zwierząt bytują bakterie z rodzaju Pasteurella, które mogą doprowadzić do wystąpienia infekcji u człowieka, zwłaszcza gdy pies nas ugryzie bądź zadrapie.
Innym niebezpiecznym drobnoustrojem jest Capnocytophaga, która może być szczególnie groźna dla osób z obniżoną odpornością, pacjentów po przeszczepach, z chorobami przewlekłymi czy seniorów. Infekcje spowodowane tą bakterią mogą prowadzić do poważnych schorzeń, w tym do sepsy.
Staphylococcus aureus to kolejny patogen, który może występować w psiej ślinie. Jest znany z wywoływania różnorodnych zakażeń skórnych, a także infekcji układu oddechowego, co może skutkować poważnymi komplikacjami.
Nie można także zignorować ryzyka związanego z pasożytami, które mogą być przenoszone przez lizanie, zwłaszcza w obszarach wrażliwych, takich jak okolice oczu i ust. Kontakt ze śliną psa w tych rejonach zwiększa ryzyko zakażenia jajami pasożytów, takich jak glisty czy tasiemce.
Chociaż zdrowy dorosły człowiek ma szansę uniknąć poważnych powikłań po takim zakażeniu, dzieci oraz osoby z osłabioną odpornością są znacznie bardziej narażone na jego skutki.
Infekcje pasożytnicze mogą prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, takich jak bóle brzucha, gorączka, a w skrajnych przypadkach do poważnych zaburzeń zdrowotnych, które mogą wymagać interwencji medycznej.
Dlatego tak ważne jest, aby być świadomym zagrożeń związanych z bliskim kontaktem z psami i podejmować odpowiednie środki ostrożności, aby chronić zdrowie swoje oraz swoich bliskich. Warto również pamiętać o regularnych wizytach u weterynarza, aby zapewnić zwierzęciu odpowiednią profilaktykę i leczenie.
Groźne zwłaszcza dla alergików
Kolejnym poważnym zagrożeniem związanym z lizaniem po twarzy są alergeny, psia sierść, ślina oraz komórki skóry mogą zawierać silne substancje uczulające. Objawy mogą być różnorodne - od łagodnych, takich jak swędzenie i zaczerwienienie skóry, po znacznie poważniejsze, prowadzące do obrzęków i problemów z układem oddechowym.
W przypadku nadwrażliwości na sierść lub ślinę objawy mogą obejmować nie tylko podrażnienia skóry, ale także duszności, kaszel czy nawet anafilaksję w skrajnych przypadkach. Dlatego tak ważne jest, aby osoby z alergiami były świadome potencjalnych zagrożeń związanych z bliskim kontaktem ze zwierzętami.
Mimo że interakcje z pupilem są korzystne dla zdrowia psychicznego, należy podjąć środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno sobie, jak i innym domownikom.
Warto wprowadzić zasady ograniczające lizanie twarzy przez psa oraz regularnie myć ręce po każdym kontakcie ze zwierzęciem. Dobrą praktyką jest również regularne czyszczenie i odkurzanie przestrzeni, aby zminimalizować obecność alergenów w otoczeniu.