Dermatologia

Dermatologia jest dziedziną medycyny, która zajmuje się badaniem oraz opisem funkcji i struktury skóry, a także jej chorobami. Dermatologię dzieli się na dwie główne specjalności – dermatologię kliniczną i doświadczalną. Niepokojące objawy dotyczące skóry, włosów i paznokci należy skonsultować ze specjalistą w zakresie dermatologii. Wybór metody leczenia powiązany jest ściśle z rodzajem choroby, jej przyczynami i objawami.

Chociaż trudno w to uwierzyć, wciąż się zdarza - rozdrapujemy "pieprzyki" i inne zmiany na skórze. Czasem świadomie, próbując je usunąć, kiedy indziej nie, ale po prostu nas swędzą. Dr Barbara Dziewulska, dermatolog kliniczna i wenerolog, przypomina, dlaczego to błąd.
Kosmetyczka może kryć w sobie mnóstwo bakterii, które zagrażają kondycji skóry. Szminki, tusze do rzęs czy cienie są używane na co dzień i mają bezpośredni kontakt z twarzą. Makijaż powinien nie tylko upiększać, ale i być higieniczny. Jakich błędów unikać, aby zapobiec problemom skórnym?
Ciemne plamy po słońcu, plamy starcze, melasma, innymi słowy – przebarwienia na twarzy. Trudno je zatuszować makijażem, często też obniżają poczucie własnej wartości. Dermatolożka dr n. med. Agnieszka Bańka-Wrona wyjaśnia, czym są przebarwienia, jakie są ich przyczyny, jak dobrać odpowiednią pielęgnację i jak zapobiegać nawrotom.
Mogłoby się wydawać, że preparaty na bazie dziegciu odejdą do lamusa. Czysty dziegieć niewątpliwie śmierdzi, kiepsko wygląda i nie jest wygodny do nakładania. Rzecz jednak w tym, że faktycznie działa zbawiennie na skórę, a w kosmetykach znajdziesz go w przyjaźniejszej formie.
Zmarszczki i utrata jędrności skóry, łamliwość i przedwczesne wypadanie włosów, kruchość kości i podatność na złamania - to wszystko mogą być skutki niedoboru kolagenu w naszym ciele. Dietetyk kliniczny i technolog żywienia, dr Bartek Kulczyński wyjaśnia, czy przy sporym zapotrzebowaniu na to białko można je pozyskać naturalnie.
Odleżyny czasem okazują się stanem nieuniknionym, szczególnie gdy pacjent jest niewspółpracujący, stan chorobowy jest przewlekły, są dodatkowe czynniki obciążające, jak choćby współistniejące schorzenia dermatologiczne. Nawet najlepsza pielęgnacja nie wystarczy także wtedy, gdy pacjent jest niedożywiony.
Czasem na rozwój odleżyn nie mamy większego wpływu, a zmiany pojawiające się na ciele są źródłem cierpienia pacjenta i zagrażają jego życiu. Zmiany 3 i 4 stopnia wymagają interwencji specjalistycznej, często zaopatrzenia chirurgicznego. Z tym ani pacjent, ani jego bliscy, nie poradzą już sobie sami.
Odleżyny, zwłaszcza te I i II stopnia, można skutecznie leczyć, ale zawsze trzeba je traktować jako sygnał alarmowy do natychmiastowego wdrożenia właściwego postępowania. Należy uzgodnić je z lekarzem, a właściwa pielęgnacja powinna być nadzorowana przez wykwalifikowaną pielęgniarkę lub pielęgniarza.
Odleżynom w dużym stopniu można zapobiegać. Znaczenie ma jednak wiele elementów, choćby ogólny stan chorego i jego skóry, właściwa dieta i wchłanianie, odpowiedni sprzęt chroniący przed uszkodzeniem naskórka i warstw głębszych, zmiana pozycji ciała, wreszcie odpowiednia higiena. Codzienna toaleta to wyzwanie, ale nie koniec świata.
Wciąż pokutuje błędne przekonanie, że z trądziku wyrasta się jak z dziecięcych butów. Tymczasem to choroba skórna, która ma kilka odmian, a samodzielne rozpoznanie nie jest proste. W ciągu ostatnich lat w leczeniu trądziku zmieniło się naprawdę wiele. Można go skutecznie leczyć i uniknąć powikłań, tylko najpierw niezbędna jest właściwa diagnoza.
Jest co najmniej kilka powodów, które odpowiadają za nieestetyczne wypryski na pośladkach. Bywa, że te pojawiają się we wczesnym dzieciństwie, potem wracają w wieku dojrzewania i nie chcą nas opuścić przez lata. To nie jest po prostu "taka uroda". Zamiast się wstydzić, czas pożegnać problem. Czasem konieczna jest pomoc lekarska.
Każde leczenie onkologiczne, nawet najbardziej nowoczesne, bywa obciążające dla skóry. W przypadku radioterapii nietrudno zaobserwować obszar zmian i niechciane konsekwencje leczenia. Sposoby ich łagodzenia najczęściej nie są zbyt skomplikowane.
Skóra to nasz bezcenny płaszcz ochronny i ważny element układu immunologicznego. Podczas leczenia onkologicznego może ucierpieć. Jeden problem skórny dotyczy większości pacjentów. Pojawia się nie tylko podczas tradycyjnego leczenia chemioterapeutycznego, ale również w trakcie nowoczesnych terapii celowanych, biologicznych.
Niby lato to czas relaksu i odpoczynku. Tymczasem nasza skóra na progu jesieni niejednokrotnie wygląda tak, jakby zaliczyła właśnie przewlekły survival. W pewnym sensie tak jest. Zajmij się swoim płaszczem ochronnym jak najszybciej, bo to nie tylko warunek urody, ale też zdrowia.
Walka z rakiem to pojedynek trudny, pochłaniający niemal całą energię pacjentów i uwagę lekarzy. Nie oznacza to jednak, że jest coś niestosownego w myśleniu o skórze, urodzie. Przeciwnie: należy o siebie dbać i warto ograniczać negatywne skutki leczenia chemioterapeutycznego. Domowe spa zrobi dobrze każdemu.
Keratyna, kreatyna i kreatynina - niby wszystkie te terminy są dość dobrze znane, a jednak do pomyłek dochodzi dość często. Bywa, że wyszukiwarki błędnie podpowiadają nam informacje, uznając, że zrobiliśmy w słowie literówkę. Chcemy dziś skupić się na keratynie, przyjaciółce skóry i jej przydatków. Warto zacząć od tego, czym keratyna nie jest.
To nowotwory o ogromnej dynamice wzrostu. Jeszcze kilka lat temu roczna liczba nowych zachorowań w Polsce wynosiła około 2 tysięcy, ale liczba ta stale rośnie. Obecnie szacuje się, że co roku czerniaka diagnozuje się u około 3,5 tysiąca Polaków. Niestety, dla około połowy z nich choroba skończy się tragicznie.
Zmęczenie czy odciski na stopach to częste dolegliwości, z którymi zmagają się osoby pielgrzymujące do miejsc świętych. U wielu pielgrzymów pojawia się jednak też bardzo bolesna wysypka – "asfaltówką". Jest ona tak dotkliwa, że czasem uniemożliwia postawienie kolejnego kroku. Dowiedz się, jaka jest przyczyna "choroby pielgrzymów" i co należy robić, kiedy wysypka już pojawi się na naszym ciele.
Tatuaże z henny stały się popularnym letnim trendem, któremu ulegają zarówno dorośli, jak i dzieci, ze względu na ich tymczasowy charakter w przeciwieństwie do trwałych tatuaży. Niewiele osób jest jednak świadomych zagrożeń zdrowotnych, jakie mogą się z nimi wiązać. Skutki mogą być na całe życie.
Punkty rubinowe budzą skrajne emocje. Jedni nie zwracają na nie uwagi, inni chcą zaraz usuwać. Nie brakuje głosów, że mogą świadczyć o raku w organizmie. Kiedy faktycznie zwiastują poważne problemy ze zdrowiem, tłumaczy nasza ekspertka, dr Kamila Stachura.
Łuszczyca jest chorobą przewlekłą. Nie ma co ukrywać, że jest to uciążliwa i niewdzięczna przypadłość. Okazuje się, że jej nowa postać może być połączona z długotrwałym narażeniem na zanieczyszczenie powietrza. Nowe badanie tłumaczy.

Do najpopularniejszych i najczęściej diagnozowanych przez dermatologa chorób należą: trądzik, atopowe zapalanie skóry (AZS), łupież, łuszczyca, grzybica, opryszczka, znamiona barwnikowe, rumień, nadmierna potliwość, łysienie, czy nowotwór skóry. Dermatolog zajmuje się również diagnozą chorób przenoszonych drogą płciową.

Podczas wizyty, dermatolog niepokojącym zmianom przygląda się gołym okiem, czasami korzysta z dermatoskopu – przede wszystkim przy kontroli zmian barwnikowych. Dermatoskop jest urządzeniem, które doświetla i powiększa znamiona i wykwity skórne, dzięki czemu są lepiej widoczne.

Jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że dana choroba wywołana jest bakteriami, dermatolog zaleca wykonanie wymazu ze skóry. W niektórych przypadkach kieruje na badanie krwi, zleca skontrolowanie poziomu hormonów lub wykonanie testów alergicznych.

Wizytę w poradni dermatologicznej zaleca się każdemu, kto zaobserwował u siebie zmiany skórne, pogorszenie stanu skóry, nadmierny łojotok, świąd skóry, łupież, pogorszenie stanu paznokci. Na regularne wizyty do dermatologa powinny zgłaszać się osoby zmagające się z przewlekłymi chorobami skóry np. łuszczycą, trądzikiem.

By odbyć darmową wizytę w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) trzeba mieć skierowanie, które można otrzymać od lekarza pierwszego kontaktu. Do dermatologa można udać się również bez skierowania, ale tylko prywatnie, co oznacza, że za wizytę i badanie należy zapłacić.