Łupież różowy Giberta - jak leczyć? [Porada eksperta]
Dermatolog stwierdził u mnie łupież różowy Giberta. Wciąż pojawiają mi się nowe plamki, mam ich mnóstwo - na brzuchu, plecach, rękach, nogach. Plamki strasznie swędzą. Czy krostki mam wysuszać, czy nawilżać? Dodatkowo lekarz powiedział, że nie ma na to żadnego lekarstwa, a mnie ciągle sypie, ciągle powstają nowe. Biorę mnóstwo witamin, ale chcę się tego jak najszybciej pozbyć, bo niedługo biorę ślub. Boję się, że mi to nie zniknie... Co mam robić? Może jednak są jakieś leki, które zahamują pojawianie się nowych plamek i będą leczyć te, które już są?
Łupież różowy Giberta to choroba o nieznanej etiologii. Wysiew zmian skórych może trwać nawet do 4-6 tygodni. Choroba ustępuje samoistnie. W celu zlikwidowania objawów subiektywnych i przyspieszenia ustępowania zmian warto dołączyć leki przeciwhistaminowe i preparaty zawierające cynk i emolienty.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta