Trądzik u mężczyzny - czy kuracja hormonalna pomoże? [Porada eksperta]

Pani Doktor. Mam 20 lat, od bardzo długiego czasu zmagam się z trądzikiem, o środkach leczniczych mógłbym już napisać pracę magisterską. Obecnie przyjmuję Davercin, kremy kosmetyczne Iwostinu. Mam bardzo dużo śladów, blizn po zmianach zapalnych, bardzo źle reaguję na przepisywane retinoidy (Acnatac, Differin), ścieranie i łuszczenie naskórka to nie jest metoda. Jak mam te blizny inaczej wygoić? Jeśli nie stosuję antybiotyku i innych preparatów, to znowu zamieniają się w obrzmiałe punkty zapalne, moja cera ma duże skłonności do przesuszenia. W okolicach "oczu pandy" jest bardzo duże zaczerwienienie, mam płytkie naczynia w tych okolicach i ciężko mi zredukować te zaczerwienienia, może jakaś maść? Uodporniłem się już na klindamycynę w Normaclinie i Duacu, stąd od dwóch tygodni przyjmuję erytromycynę w Davercinie. Co mam robić? Może jakaś dieta? Jest mnóstwo informacji na ten temat w internecie, ale chciałbym bardzo krótkie i ogólne kompendium od lekarza dermatologa, co robić, co jeść i czego unikać. Brałem kiedyś doksycyklinę doustnie ale to nie pomagało. Może zasugerować swojemu dermatologowi hormonalną kurację? Z góry dziękuję za poradę i kłaniam się w pas.

W leczeniu trądziku u mężczyzn nie jest zasadne stosowanie terapii hormonalnej.

W Pana przypadku należy rozważyć doustną terapię izotretinoiną.