Trądzik a jednocześnie sucha i tłusta skóra [Porada eksperta]
Zmagam się z trądzikiem od ok 6 lat. Mam obecnie 22 lata. Na początku mojej przygody z trądzikiem, na mojej twarzy nie było bardzo wielu wykwitów, ale postanowiłam udać się do lekarza. Moja skóra nie przetłuszczała się, po prostu na czole miałam trochę brzydkich pryszczy. Dermatolog przepisał mi różne maści i płyn robiony na zamówienie (na bazie spirytusu, do przemywania), skórę zalecił mi myć mydłem (!). Stosując się do jego rad zauważyłam, że skóra zaczęła mi się świecić. Zaraz po umyciu była mocno wysuszona, a po 30 minutach niemiłosiernie zaczęła się świecić. Na twarzy zaczęło się pojawiać coraz więcej wykwitów. Na następnych wizytach dermatolog zmniejszył mi trochę dawki leków i mówił, że skoro skóra się tłuści, to należy ją lekko wysuszyć. Kazał mi też wystawiać twarz na słońce. Bardzo się zniechęciłam i zrozpaczona przestałam się umawiać na wizyty. Przez te kilka lat nie mogę zapanować nad produkcją sebum. Używam kremu codziennie. Twarz myję Physiogelem. Trochę się uspokoiło, ale i tak pojawiają mi się malutkie pryszcze z białą ropą w środku. Mam sporo blizn na policzkach. Maluję się tylko delikatnym pudrem mineralnym. Przyjmuję od miesiąca kwasy omega, bo czytałam, że nawilżają skórę od środka. Rano myję twarz jedynie wodą, i kiedy to robię, to twarz jest sucha jak wiór i podrażniona, a za jakiś czas strasznie się świeci. Jak mam sobie pomóc?
W przypadku opisywanej przez panią skóry w pierwszej kolejności należy ją właściwie nawilżyć i wyeliminować wszelkie drażniące preparaty, w tym spirytusowe. Dopiero po wyeliminowaniu powierzchownego przesuszenia naskórka można dołączyć kremy regulujące pracę gruczołów łojowych. Bezwzględnie przeciwwskazane jest eksponowanie skóry na działanie promieniowania ultrafioletowego, w tym słońca.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta