Skaza białkowa u dziecka - jak leczyć? [Porada eksperta]
Witam! Moja córeczka ma 4,5 miesiąca. Lekarz stwierdził, że ma skazę białkową. Na początku miała poliki czerwone w chrostkach, na głowie taką jakby ciemieniuchę, która wyglądała jak łuska rybia. Dostaliśmy robioną oliwkę i robioną maść, dzięki którym wszystko zeszło. Chcę dodać, że na brzuszku i pleckach córka ma czerwone plamy, które wyglądają tak, jak po poparzeniu. Od czego mogą być? Przecież z policzków wszystko zeszło, z główki też. Karmię piersią i jestem na diecie bezbiałkowej. Może coś źle robię? Proszę o pomoc.
Skaza białkowa, czyli inaczej alergia pokarmowa, może być reakcją nie tylko na mleko krowie (choć to jest najczęściej spotykany alergen), ale również na gluten, orzechy, kakao, ryby, jaja i niektóre owoce - zwłaszcza cytrusy. Alergia pokarmowa zwykle samoistnie zanika około drugiego roku życia. Czasami pozostaje na całe życie, ale wtedy jest to uczulenie tylko na niektóre składniki. Najlepszym sposobem leczenia alergii, a właściwie likwidowania jej objawów, jest usunięcie alergenu z diety. Ważna jest także odpowiednia pielęgnacja skóry. Warto stosować codziennie preparaty intensywnie nawilżające i natłuszczające. W aptekach dostępna jest szeroka gama produktów (preparatów do mycia i kremów) zawierających emolienty na bazie parafiny, wazeliny, hipoalergicznej lanoliny, olejków roślinnych, ogórecznika lekarskiego, pszenicy i awokado. Drugą grupę preparatów stanowią humektanty chłonące wodę (glikol propylenowy, gliceryna, ceramidy, mocznik, kwas mlekowy). W leczeniu, okresowo, w momencie zaostrzeń zmian skórnych (zawsze pod kontrolą lekarską), stosujemy leki przeciwhistaminowe oraz preparaty sterydowe lub leki nowej generacji - takrolimus i pimekrolimus.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta