Silne i nawracające zaczerwienienie skóry twarzy [Porada eksperta]

Od lat młodzieńczych borykam się z problemem zbyt silnego czerwienienia się. Na początku byłam pewna, że jest to spowodowane wstydliwością, lecz z czasem zauważyłam, że zaczerwienie występuje również w sytuacjach, które nie maja nic wspólnego z zawstydzeniem. Problem ten często znika na jakiś czas (nawet kilka miesięcy), po czym powraca i z czasem staje się coraz bardziej niekontrolowany. Często pojawia się, gdy jestem przemęczona. Moja mama i jedna z sióstr również borykały, się z tym problemem. Czy można ten problem w jakiś sposób rozwiązać albo przynajmniej zmniejszyć nasilenie?

Opisane przez Panią objawy to rumień naczynioruchowy. Wynika on z powierzchownego położenia w skórze naczyń krwionośnych oraz ich nadreaktywności - wykazują skłonność do nadmiernego rozszerzania się pod wpływem czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Z czasem poszerzenie naczyń może ulec utrwaleniu i wtedy obserwujemy teleangiektazje. Skóra z rumieniem naczynioruchowym wymaga specjalnej pielęgnacji oraz unikania następujących czynników: zmiana temperatur, ultrafiolet (słońce i solarium), wysokich temperatur (sauna), kosmetyki drażniące, peelingi mechaniczne, alkohol itp. Konieczne jest stosowanie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery naczyniowej, zawierających m.in. witaminę C, K, krzem, algi morskie, miłorząb japoński, krwawnik, arnikę górską, kasztanowiec zwyczajny, nagietek itp. W najbardziej zaawansowanych przypadkach rumienia naczynioruchowego zaleca się wykonywanie profesjonalnych zabiegów kosmetycznych lub medycznych, np. zabieg z użyciem urządzenia IPL.