Rumień guzowaty [Porada eksperta]

Stwierdzono u mnie rumień guzowaty. Jednak wygląda on inaczej niż znalazłem w opisach internetowych. U mnie są to mocne bolesne zaczerwienienia w okolicach stawowych.USG jamy brzusznej nic nie wykazało, RTG tak samo. Czy jest taka możliwość, że długotrwale przyjmowane leki epileptyczne mogły spowodować takie objawy? Oprócz tego mam od dawna na twarzy pojawiające się krostki wypełnione ropą - czy to może być przyczyną rumienia?

Rumień guzowaty jest chorobą zapalną. Są to bolesne, czerwone guzy lokalizujące się najczęściej po stronie wyprostnej podudzi, ale pojedyncze guzy mogą występować również na udach i przedramionach. Nie podlegają rozpadowi, ustępują bez pozostawiania blizn. Może przyjmować także postać opisywaną przez Panią. Leki przeciwpadaczkowe mogą być przyczyną powstania zmian. Należy jednak wykluczyć także inne przyczyny.Leczenie rumienia guzowatego jest niekiedy długotrwałe. Przede wszystkim należy wyeliminować czynniki, które mogą prowokować tą chorobę (ogniska infekcji i leki) oraz odpowiednio długo kontynuować terapię ogólna i miejscową. Niestety postępowanie terapeutyczne ustala się indywidualnie i nie jest to możliwe bez zbadania pacjenta.