Modne, ale ryzykowne. Poznaj zagrożenia związane z tatuażami z henny

Tatuaże z henny stały się popularnym letnim trendem, któremu ulegają zarówno dorośli, jak i dzieci, ze względu na ich tymczasowy charakter w przeciwieństwie do trwałych tatuaży. Niewiele osób jest jednak świadomych zagrożeń zdrowotnych, jakie mogą się z nimi wiązać. Skutki mogą być na całe życie.

Tatuaże z henny - czy są bezpieczne? 

Rysunki henną – lub hennopodobne, bo realnie często nie wiemy, jaki barwnik trafia na naszą skórę – to letni hit. W Polsce i za granicą możemy ozdabiać odsłonięte części ciała dowolnymi wzorami. Mają uatrakcyjniać letni look, stanowić niepowtarzalny wakacyjny akcent na skórze.

Tatuaże z henny wydają się idealne dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą się naprawdę tatuować. Bywają praktykowane nawet u dzieci. Henna jednak nie jest tak bezpieczna, jak wielu osobom się wydaje. Jakie mogą być konsekwencje tatuażu henną?

Tatuaże z henny - powikłania i skutki uboczne

Wbrew obiegowej opinii, henna nie dla wszystkich jest bezpieczna i hipoalergiczna. Choć wiele osób przedstawia ją jako naturalną alternatywę do barwienia skóry czy włosów, jednak wiele osób może mieć reakcję uczuleniową i podrażnienie po kontakcie z henną. Szczególnie taką, której składu nie sposób zweryfikować.

Przede wszystkim, korzystając z usług osoby oferującej takie zabiegi na plaży, skwerze czy promenadzie, nie wiemy, z czego tak naprawdę składa się preparat, z którego dana osoba korzysta. Nie wiemy też, czy narzędzia, pędzelki lub inne urządzenia do aplikacji na skórę, są czyste, odpowiednio dezynfekowane i spełniające normy bezpieczeństwa. Nie wiemy, ile osób – z których część mogła mieć różne schorzenia i zanieczyszczenia na ciele – mogło mieć już kontakt z tym, co za chwilę ma dotknąć kolejnej osoby i jej skóry.

Zobacz galerię 10 zdjęć

Jakie powikłania można mieć po zrobieniu tatuażu z henny? Najczęstsze komplikacje to: uczucie swędzenia, pieczenia, bólu, zaczerwienienie, rumień, opuchlizna, obrzęki, a nawet rany na skórze, które nadkażone pod wpływem drobnoustrojów np. podczas drapania, mogą powodować sączące się i ropiejące zmiany skórne.

U niektórych osób pojawiają się reakcje skórne przypominające poparzenie chemiczne. W konsekwencji zamiast niewinnego i tymczasowego tatuażu z henny można mieć blizny, nawet na całe życie. Skóra w tym miejscu może pozostać też wrażliwa na kosmetyki czy ekspozycję na słońce na długo lub na zawsze. Reakcja uczuleniowa na skórze może przyczyniać się też do uogólnionych reakcji autoimmunologicznych.

Katarzyna Głuszak