Łojotok i powierzchniowa suchość skóry [Porada eksperta]
Z trądzikiem borykałam się 10 lat, po tym okresie udało mi się go zwalczyć Izotekiem, to było dobrych parę lat temu, teraz pryszczy już nie mam. Jednak borykam się z przesuszoną i przetłuszczającą się skórą. Jest wiecznie sucha, a rano po oczyszczeniu twarzy, nawilżeniu, po ok. dwóch godzinach zaczyna się strasznie świecić, do tego dochodzą zaskórniki, mam także problem z przetłuszczającymi się włosami, muszę myć włosy codziennie! Piję dużo wody, stosowałam masę przeróżnych szamponów i kremów, także tych z apteki, wiem, że muszę ten problem nadmiernie wydzielającego się sebum i i nieodpowiedniego nawilżenia skóry leczyć od środka. Ale jak?
Nadmierny łojotok może być cechą osobniczą, jednakże występuje także w przypadku zaburzeń ogólnoustrojowych, np. nadczynności tarczycy lub innych endokrynopatiach. Jeśli nie stwierdzono nieprawidłowości ogólnych, to walka z tym problemem jest bardzo trudna. W przypadku owłosionej skóry głowy korzystny efekt dają szampony zawierające w swym składzie np. cynk, siarkę, pokrzywę, mydlnicę lekarską. Skórę twarzy łatwiej pielęgnować ze względu na szeroki zestaw kremów wykazujących działanie przeciwłojotokowe, zawierających między innymi retinoidy lub kwasy owocowe. Jeśli jednocześnie występuje problem powierzchownej suchości skóry, to zaleca się w ramach codziennej pielęgnacji stosowanie emolientów.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta