Lek Spinorol na cerę? [Porada eksperta]

Udałam się na wizytę do dermatologa, moim problemem są zaskórniki otwarte i zamknięte rozsiane po całej twarzy. Zaskórniki te czasem przemieniają się w krostki, czasem nawet zdarzyły się wykwity, które był bolące i opuchnięte. Cera na twarzy ma skłonność do przetłuszczania, jednak policzki są przesuszone, a na nosie mimo że się przetłuszcza, występują suche, odstające skórki. Występują też zmiany na plecach (zaskórniki, krosty) ale w stopniu niewielkim, i mam wrażenie, że na plecach problem zniknął z czasem. Dodatkowo przetłuszczają mi się włosy w takim stopniu, że jeśli umyję je wieczorem, to następnego dnia po południu są już tłuste. Doktor po krótkim wywiadzie oznajmił, że to zmiany spowodowane nadmiernym łojotokiem, przepisał mi specjalistyczny szampon do włosów, a co do cery zaproponował robiony krem (z erytromycyną, jeśli dobrze pamiętam) i branie tabletek Spironol 25mg 2x dziennie. Pani w aptece powiedziała, że to tabletki obniżające ciśnienie i nie mają one w ulotce zastosowania dermatologicznego. Zaniepokoiło mnie to, ponieważ na ogół mam niskie ciśnienie, ale o to Pan doktor mnie nie pytał. Powinnam zacząć je brać, ale nie jestem pewna, czy mogę temu doktorowi zaufać.

Lek ten jako dodatkowe działanie wykazuje właściwości antyandrogenowe, w ten sposób zmniejszając łojotok. Jednakże w przypadku tego preparatu konieczna jest kontrola ciśnienia tętniczego - może je obniżać, oraz stężenia potasu w surowicy, gdyż może go z kolei podwyższać. Dodatkowo bardzo ważnym elementem jest stosowanie skutecznej antykoncepcji - lek może powodować feminizację płodu męskiego. Sugeruję kontakt z lekarzem prowadzącym, który na pewno wyjaśni Pani szczegółowo swój plan leczenia. Analizując zgłaszane przez Panią, objawy sugeruję wykonanie dodatkowo badań hormonalnych w celu weryfikacji ewentualnego podłoża endokrynologicznego opisywanych przez Panią objawów.