Jaka jest przyczyna wysychania skóry w uszach? [Porada eksperta]
Mam problem z uszami. Objawia się to tym, że wewnątrz płatków usznych, w miejscach pofałdowanych, nad otworem wejścia do środka ucha, suszy mi się skóra, którą usuwam małymi płatami. Problem ten istnieje już od czterech lat. Byłem kilkukrotnie u dermatologa, jednakże problem nie ustępuje. Lekarz dermatolog przepisał mi Pimafucort lecz problem pomimo stosowania codziennie rano i wieczorem nie ustępuje. Jedyne pocieszenie jest takie, że gdy smaruję tą maścią, to przestaje mnie swędzieć i skóra się nie łuszczy, aż do momentu wyschnięcia maści. Zgłaszałem u lekarza, że maść ta mi pomaga doraźnie, a problem dalej istnieje, więc tak już od czterech lat się smaruję. W odpowiedzi lekarza otrzymałem zapewnienie, że maść mi nie zaszkodzi, gdyż biorę ją naprawdę w małych ilościach. Natomiast, co mi dolega otrzymałem odpowiedź, że są to jakieś tam bakterie czy drożdżaki, które każdy człowiek ma i uaktywniają się u mnie z jakiś nie znanych przyczyn (może stresów). Proszę o poradę, co mógłbym jeszcze zastosować, by pozbyć się powyższego problemu, by moje codzienne życie mogło być bez codziennego rytuału smarowania maścią.
Wymieniony preparat nie może być stosowany przewlekle. Niestety, w celu ustalenia właściwego postępowania, konieczne jest wykonanie badania lekarskiego i jednoznacznego rozpoznania. Z opisu zmian i dotychczasowej terapii w diagnostyce różnicowej należy uwzględnić między innymi łojotokowe zapalenie skóry.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta