Jak walczyć z trądzikiem? [Porada eksperta]

Witam, domyślam się, że mój problem jest niezwykle częsty, ale ja sobie po prostu już z nim nie radzę, pomocy! Mam 15 lat, od około 4-5 lat mam trądzik, i to nie taki, że raz na jakiś czas coś mi wyskoczy na twarzy i od razu panika. Ja mam bardzo nasilony trądzik, okropną cerę. Zacznę od tego, że mam bardzo rozszerzone pory na policzkach i brodzie, do tego dużo wągrów na całej twarzy, szczególnie na nosie. Mam blizny po trądziku i i też dość sporo krost, ropnych pryszczy, czasem też jakieś podskórne gule się pojawiają. Mam strasznie tłustą cerę, rano po oczyszczeniu twarzy nakładam fluid matujący od U20, ale po ok. 2h już się świecę jak choinka. Wiem, że najlepiej nie używać ani pudru, korektora, podkładu ani nic z tych rzeczy, ale nie wyobrażam sobie pokazać się bez 'tapety', chociaż marzę, że kiedyś nie będę musiała używać takich kosmetyków. To się zaczęło, jak już wcześniej wspomniałam, kilka lat temu, od jakichś pojedynczych pryszczyków na brodzie - teraz już nawet nie pamiętam, jak to jest mieć gładką cerę. Najwięcej blizn, pryszczy i wągrów mam na policzkach, później na brodzie i czole, na nosie walczę głównie z wągrami, pod nosem też często coś mi wyskoczy. Kiedyś często wychodziły mi pryszcze na w okolicach skroni, teraz nie mam tam nic, no, może raz na jakiś czas. I właśnie tym miejscem na twarzy się pocieszam, skoro tam się udało, to uda się przecież na całej twarzy. W okolicach uszu i żuchwy nie mam trądziku w ogóle, ale to naprawdę mała część nie objęta tą straszną chorobą. Od stycznia tego roku chodzę do dermatologa, za pierwszym razem dostałam receptę na Epiduo. Kupiłam, tani nie był, ale na wyleczenie się z tego zrobię wszystko. Strasznie podrażnił mi skórę, jakichś większych efektów nie widziałam. W wakacje poszłam znowu, tym razem miałam kupić Skinoren, stosuję go to teraz. Ponoć też bardzo podrażnia, jednak ja nie widziałam tego typu efektów ubocznych, zapewne skóra się już przyzwyczaiła do męczenia jej silnymi lekami. Trądzik może troszeczkę odpuścił, ale i tak nie daje mi normalnie żyć. Twarz myję codziennie rano i wieczorem emulsją na trądzik Biały Jeleń, do tego przemywam tonikiem, później smaruję Skinorenem. Staram się nie jeść czekolady, chipsów i coli nie ruszam w ogóle, ograniczam ostre potrawy. Nie dotykam też często twarzy. Proszę o pomoc, co zrobić, żeby oczyścić skórę? Co jeść, czego nie? Dodam też, że miałam wcześniej trądzik na plecach, ale przy pomocy dermatologa w przeciągu paru miesięcy wyleczyłam, nie był tak nasilony jak na twarzy. W mojej rodzinie występowały problemy z trądzikiem. Pomocy! Straciłam tyle na pewności siebie i poczuciu własnej wartości, wszystko jestem w stanie przeboleć, ale nie trądzik.

Powinnaś zgłosić się do dermatologa. Jeśli terapia miejscowa jest nieskuteczna należy rozważyć dołączenie leków doustnych. Lekarz po ocenie stanu ogólnego i wyników badań będzie mógł podjąć decyzję o modyfikacji leczenia.