Dziecku nie rosną włosy - jakie wykonać badania? [Porada eksperta]
Córka ma 6 lat i praktycznie wcale jej nie rosną włosy. Od dwóch lat urosły tylko 4 cm! Na początku było wszystko dobrze, włosy rosły. Były słabe, ale były. Później jak miała jakieś dwa lata, bawiła się włosami (kręciła je na palcu) i trochę pourywała. Od tego czasu włosy prawie nie rosną. Już nie wiem co mam robić. Byłam u kilku lekarzy z nią. Dermatolog nie wie czemu, endokrynolog nie widzi przyczyny w tarczycy i hormonach, pediatra też nie umie pomóc. Miała robione badania z krwi i są dobre. A dziecku nadal nie rosną włosy. Proszę o pomoc. Czy jest jakaś choroba która to powoduje? Jakie badania wykonać, żeby to wykryć? Skóra głowy jest ładna, czysta. Według mnie włosy jej nie wypadają (pociągnęłam żeby sprawdzić). Są cienkie, ale wyglądają na zdrowe. Każdy lekarz bagatelizuje ten problem, a ja już nie wiem co robić. Jak ją uczeszę w kitkę to ma aż prześwity na skórze głowy. Na tle klasy ma najgorsze włosy. Mam trojkę dzieci i nie było nigdy takiego problemu. Bardzo proszę o poradę.
Powinna Pani zgłosić się z dzieckiem do pediatry dermatologa. Konieczne jest wykonanie trichoskopii w celu oceny łodygi włosa i skóry głowy.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta