Długotrwała swędząca wysypka [Porada eksperta]
Witam. Jestem Wiola i mam 24 lata. Od trzech lat cierpię na nie zdiagnozowaną wysypkę. Zaczęło się trzy lata temu, w wakacje, od duszącego kaszlu, który trwał ponad miesiąc. Potem zniknął bez ingerencji lekarza i leków, ale pojawiły się wtedy małe, pojedyncze krostki na lewej dłoni (na środku, od strony zewnętrznej), swędzące, które zaczęły się rozprzestrzeniać powoli na zgięcia łokciowe od strony wewnętrznej, potem na ramiona, brzuch, pośladki, plecy i pachwinę. Stosuję maści sterydowe i leki, takie jak Claritine, Xyzal, Travocord, Cutivate, Clotrimazol, Atarax, maść Novate (która pomagała tylko, gdy ją stosowałam, ale nie mogę jej używać przez dłuższy czas) i wiele innych leków, które nie przynoszą żadnych efektów, więc trochę czuje się jak królik doświadczalny. Miałam wykonane badania: morfologię krwi obwodowej, biochemię CRP, badanie mykologiczne, testy na substancje chemiczne, badanie ANA. Wszystkie wyniki są w jak najlepszym porządku. Nie wiem już, co mam robić i tracę nadzieję, że ktoś jest mi w stanie pomóc. W październiku tego roku jestem umówiona na testy alergiczne (kurz, sierść, pyłki, itp.), ale obawiam się, że to też nic nie da.
W celu postawienia jednoznacznej diagnozy, konieczne jest wykonanie badania dermatologicznego i ewentualnych badań dodatkowych, w tym między innymi badania histopatologicznego wycinka skóry.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta