Alergia w ciąży. Czym są osutki ciężarnych? [Porada eksperta]
Od miesiąca borykam się z alergią. Zaczęło się od swędzących oczu. Od okulisty dostałam krople Dexafree. Objawy troszkę ustąpiły, po 3 dniach wszystko powróciło plus swędząca wysypka na twarzy. Na nocnym dyżurze dostałam wapno. Objawy się nasilały. Trafiłam do kolejnego lekarza. Przepisał maść z hydrocortizonem i Clemastynę. Smarowałam maścią, tabletek się bałam. Po 2 dniach udałam się do dermatologa. Przepisał maść robioną z kwasem biernym i eurycyną. Nastąpiło nasilenie. We wtorek trafiłam na IP. Pani kazała wziąć Clemastynę. Po dwóch dniach było gorzej. Noedtett bardzo źle tolerowałam. Powrót do Clemastny. Wszyscy rozkładają ręce. Cholestaza ciążowa została wykluczona. Jestem w 25 tc.
Niestety nie jest możliwe ustalenie właściwego postępowania bez zbadania pacjenta. W przypadku ciąży, poza reakcją uczuleniową, należy pamiętać o osutkach ciężarnych, które mogą imitować alergię.
Osutki ciężarnych jest to różnorodna grupa chorób skóry (opryszczki ciężarnych, liszajec opryszczkowaty, swędzące grudki i ogniska pokrzywkowe w przebiegu ciąży - PUPPP, świerzbiączka ciężarnych, grudkowe zapalenie skóry ciężarnych) swoista dla ciąży, o zróżnicowanym obrazie klinicznym (grudki, zmiany rumieniowo-złuszczające, pęcherze, rumienie), o nie do końca poznanej etiologii. Wydaje się, iż czynnikiem prowokującym jest przestrojenie hormonalne pojawiające się w tym czasie i w części przypadków reakcje autoimmunologiczne związane z ciążą. Wymagają specjalistycznego leczenia dermatologicznego (zależnie od rodzaju schorzenia).
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta