Choroby kobiece
Choroby kobiece to powszechna nazwa przypadłości układu rozrodczego oraz uciążliwych objawów ginekologicznych, które polegają na zaburzeniu delikatnej równowagi mikroflory i pH pochwy. Mogą pojawić się u kobiet bez względu na wiek i wymagają konsultacji ze specjalistą w celu znalezienia optymalnej metody leczenia. Diagnostyka chorób kobiecych jest realizowana na kilku płaszczyznach jednocześnie: jako konsultacja lekarska, badania obrazowe i farmakoterapia. Zapobieganie występowania chorób kobiecych jest w dużej mierze uzależnione od okresowych badań …
![Krótka szyjka macicy [Porada eksperta]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-XYmE-pzDE-5wG1_porada-ginekologa-poloznika-320x400-nocrop.jpg)
Dzień dobry. Mam pytanie: jestem w 11 tygodniu ciąży. Gdy byłam na kontroli u lekarza, stwierdzono u mnie skracanie się szyjki macicy. W tej chwili jej długość wynosi 1 cm. Chciałabym wiedzieć, co to oznacza i czy jest to duże zagrożenie dla dziecka. Przyjmuję od 6 tygodnia ciąży luteinę i no-spę, ponieważ mam bardzo silne bóle w dole brzucha. W 4 tygodniu leżałam w szpitalu i przez 2 tygodnie podawano mi progesteron w zastrzykach.
Witam,
Bardzo proszę o radę, Stwierdzono u mnie Cin3, po wykonaniu zabiegu konizacji szyjki macicy. Usunięto mi ok. 2 cm. Teraz czeka mnie kolejny zabieg za ok. 8 tyg. Rana po pierwszej konizacji jeszcze się nie zagoiła, trzeba odczekać. Wiem, że mogę mieć poważne problemy z utrzymaniem ciąży w przyszłości, nie wiadomo, czy w ogóle będę mogła być w ciąży, a to przez możliwość wystąpienia kolejnego zabiegu: oczekiwanie na wyniki badań histopatologicznych>Planowo. Obecnie długość mojej szyjki macicy to 46 mm. Moje pytanie brzmi: A co jeśli teraz zajdę w ciążę? (Przed kolejnym zabiegam). Jaką mam szansę, że wszystko będzie ok?
Witam,
w tym miesiącu rozpoczęłam przyjmowanie tabletek hormonalnych "Logest". Trzeciego dnia zaczęły występować dość dziwny ból jednej nogi. Nie był to mocny ból - jednak odczuwałam dyskomfort. Zaopatrzyłam się w magnez i witaminy - co trochę zniwelowało objawy, jednak minimalnie. Chciałabym zaznaczyć, że nikt w rodzinie nie miał problemów z krzepliwości krwi, a ja - nie zaobserwowałam niczego innego co mogłoby świadczyć o zakrzepicy. Dlatego moje pytanie dotyczy tego, czy jest możliwe, aby tabletka przyjęta w trzecim dniu może już wywołać objawy zakrzepicy, czy są inne przyczyny tego bólu.
Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam
Jestem w ciąży. Niestety, ok. 8-10. dnia po owulacji robiłam RTG kręgosłupa odcinka lędźwiowego bez fartucha ochronnego (5 zdjęć) nie wiedząc, że jestem w ciąży. Jakie mogą być tego skutki?
Witam, jestem w 4 tygodniu ciąży. Nie wiedziałam aż do czwartku. Czyli wiem od 4 dni. 5 dni temu brałam jeszcze tabletki antykoncepcyjne. W zeszłym miesiącu miałam problemy żołądkowe, co mogło chyba spowodować osłabienie tabletek (biegunka je osłabiła, tak wyczytałam w internecie). Nie miałam oczywiście pojęcia, że zaszłam w ciążę. Czy to, że brałam te tabletki przez pierwsze 3 tygodnie może mieć wpływ na ciążę? Paliłam też po ok 6-7 papierosów dziennie i piłam drinka z wódką do snu (mam stresującą pracę). W momencie, gdy się dowiedziałam, oczywiście odstawiłam wszystko. Czy mój organizm nie dozna szoku po odstawieniu nikotyny po 8 latach? Czy ma to jakiś wpływ na płód? I oczywiście co z tymi tabletkami antykoncepcyjnymi, które brałam pierwsze 3 tygodnie, będąc w ciąży?
7 dni po usunieciu nadzerki zaczelam krwawic, czy to normalne?
czy możliwe jest wystąpienie "miesiączki" w ciąży? Proszę powiedzieć czy te wspomniane "miesiączki w ciąży" czy też krwawienia w dniach kiedy kobieta miałaby mieć miesiączkę, gdyby nie była w ciąży, różnią się od normalnych krwawień miesiączkowych? Czy występują wówczas dolegliwości związane z miesiączkowaniem? Czy 6 dniowa, dosyć obfita miesiączka + negatywny wynik testu (19 dni po stosunku i 1 dzień przed miesiączką) wyklucza ciążę?
Tabletki "Logest" zażywam już od 5 lat. Mój ginekolog stwierdził, że nie potrzebne są przerwy w zażywaniu takich leków, jednak chciałabym zasięgnąć opinii także innego fachowca. Jak na razie nie zamierzam mieć dzieci, jednak przeraża mnie trochę to, że od 5 lat faszeruję się non stop hormonami i zastanawia mnie jak taka kuracja może wpływać na mój organizm (nie mam żadnych większych problemów ze zdrowiem, nie palę papierosów i badam się regularnie). Czy uważa Pani, że 3-4 miesięczna przerwa może być wskazana po 5 lat przyjmowania hormonów? Boję się również, że po takiej przerwie, zaczynając znowu brać tabletki, pojawią się skutki uboczne, których chciałabym uniknąć.
Dzień dobry! Od roku biorę tabletki hormonalne i zauważyłam przyrost wagi. Czy to jest spowodowane tymi tabletkami?Prosze o odpowiedż i z góry dziękuję! Pozdrawiam!
Witam. Proszę o odpowiedź. Mam 46 lat. Od dwóch lat mam wszystkie możliwe objawy menopauzy. Cykle wydłużały się i skracały. Lekarz po badaniu usg stwierdził menopauzę. Kończę 2 opakowanie system seqi. Wystąpiły 2 krwawienia. Są dość obfite. Lekarz twierdzi, że wszystko się unormuje. Czy rzeczywiście muszę poczekać na działanie leku? Na pewno czuję się lepiej pod względem psychicznym. Mam mniej uderzeń gorąca, jestem spokojniejsza, mniej kołatań serca.
Wiem, że zażywanie tabletek może powodować nietolerancję soczewek, bez których nie wyobrażam sobie życia. Czy w razie wystąpienia niepożądanych objawów nie mogę stosować tabletek?
Zwracam się z ogromną prośbą o udzielenie mi wskazówki w dalszym postępowaniu. Otóż 4 lata temu stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników. Miałam zrobione badania hormonów, które to potwierdziły, jak również usg dopochwowe. Na zdjęciu zresztą bardzo dobrze było widać jajniki zajęte pęcherzykami. Kolejno stosowałam Diane 35 przez rok lub dwa (nie pamiętam dokładnie), następnie moja pani dr zmieniła mi je na lżejsze Jasminelle. Obecnie moje jajniki są czyściutkie. Robiłam przerwy od tabletek na miesiąc czasu, co jakiś czas i za każdym razem okres pojawiał się w terminie. Nie próbowałam nigdy na dłużej. Niedawno postanowiliśmy z moim narzeczonym, że nadszedł czas na dziecko. Jednakże mam pytanie: na jakiej zasadzie miałoby się to odbyć. Tzn. chodzi mi o stosowanie antykoncepcji. Moja pani dr powiedziała mi, że jeżeli będę chciała starać się już o nie, będzie to dziecko na hormonach. Tzn. muszę brać tabletki aż do końca. Na zasadzie powiedzmy "zapomniałam tabletki" w okresie oczywiście najbardziej płodnym. Ja mam jednak pytanie i obawy, czy pani dr dobrze mi powiedziała i doradziła. Nie chciałabym, żeby dziecko później miało nie daj Boże jakieś problemy zdrowotne przez to. A wiec moje pytanie brzmi: Czy powinnam brać tabletki do końca? Czy też odstawić zrobić przerwę? Jak długą? I następnie próbować zajść w ciążę. Bardzo proszę o pomoc. Jestem obecnie za granicą i nie mam możliwości zbytniej pójścia tu do lekarza, a w Polsce będę dopiero za około pół roku. Będę ogromnie wdzięczna. Pozdrawiam!
Więcej z działu Zdrowie
