Choroby kobiece

Choroby kobiece to powszechna nazwa przypadłości układu rozrodczego oraz uciążliwych objawów ginekologicznych, które polegają na zaburzeniu delikatnej równowagi mikroflory i pH pochwy. Mogą pojawić się u kobiet bez względu na wiek i wymagają konsultacji ze specjalistą w celu znalezienia optymalnej metody leczenia. Diagnostyka chorób kobiecych jest realizowana na kilku płaszczyznach jednocześnie: jako konsultacja lekarska, badania obrazowe i farmakoterapia. Zapobieganie występowania chorób kobiecych jest w dużej mierze uzależnione od okresowych badań …

PO badaniu USG macicy lekarz stwierdził pogrubioną błonę śluzową macicy, na razie niewielkie zmiany - ma około 9 mm. Mam się zgłosić na badanie za pół roku, lekarz nie zastosował żadnego leczenia farmakologicznego. Bardzo proszę o poradę, czy we wczesnym wykryciu nie stosuje się leczenia, tylko mam czekać jak się choroba bardziej rozwinie? Czy trzeba usunąć macicę, czy też jest możliwość leczenia w tak wczesnym stadium choroby?
Dzień dobry, piszę ponieważ przy zmianie tabletek zapomniałam spytać się Pani doktor, czy rigevidon mogę zacząć brać dopiero po zakończeniu opakowania sylvie 20 i zrobieniu 7 dniowej przerwy, czy tak jak pisze w ulotce powinnam od razu na drugi dzień zacząć przyjmowanie Rigevidonu? Pytam ponieważ bardzo mi zależy żeby ten okres pojawił się właśnie teraz, bo po ciągłości pewnie wystąpią mi plamienia. Bardzo proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję
Chciałabym się dowiedzieć jakie są prawidłowe wymiary macicy, jajników, endometrium oraz szyjki macicy. Czy tyłozgięcie macicy może być problemem do donoszenia bądź zajścia w ciążę?
Moja partnerka jest dla mnie "za luźna". Wiem, że to nie ładnie tak mówić o partnerce. Jednak podczas rozmowy (nie wprost o tym), ona zapewnia mnie, że do tej pory współżyła tylko z jednym partnerem. Na dodatek twierdzi nawet, że miał ode mnie mniejszego penisa. Moje pytanie więc brzmi: czy moja partnerka mówi mi prawdę czy coś przede mną ukrywa? Czy jest możliwy taki stan rzeczy? Czy ginekolog podczas badania może w jakiś sposób jak gdyby sprawdzić "stopień eksploatacji pochwy"?
Witam, mam zdiagnozowaną endometriozę (usunięto mi jajnik i jajowód z powodu torbieli endometrialnej) oraz naczyniaki wątroby (na podstawie tomografii z kontrastem). Lekarze jak do tej pory skłaniają się do założenia wkładki Mirena. Czy pomoże to w złagodzeniu objawów endometriozy i czy nie zaszkodzi na naczyniaki? Z czym wiąże się ryzyko zastosowania progestagenów w przypadku naczyniaków wątroby: z ryzykiem ich powiększenia czy raczej zakrzepów?
Mam 3,5 miesięczne. Do tej pory dziecko karmiłam piersią i przyjmowałam tabletki Cerazette. Postanowiłam zrezygnować z karmienia i czy w związku z tym powinnam zmienić tabletki na jakieś dwuskładnikowe czy dokończyć rozpoczęte opakowanie? Czy są one bezpieczne gdy już nie karmię?
Witam. Biorę Yasminelle od ok. 4 miesięcy. Chciałabym się dowiedzieć, jaka jest opinia innych ginekologów, nie tylko mojego, na temat tego leku, ponieważ trochę się przestraszyłam, czytając opinie w internecie... I drugie moje pytanie jest takie: czy mogę kochać się z chłopakiem bez dodatkowego zabezpieczenia? Czy tabletki uchronią mnie przed ciążą? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Czy podczas miesiączki można wykonać badanie TSH, czy jest to niewskazane?
Witam, mam pytanie. W listopadzie zeszłego roku miałam robioną w Polsce cytologię (wynik wyszedł: 3 grupa LsiL). Po powrocie z Polski do Wielkiej Brytanii, w styczniu miałam zrobioną drugą cytologię - wynik wyszedł taki sam. Dostałam skierowanie na kolposkopię, którą miałam robioną 26 lutego. Ginekolog po obejrzeniu szyjki macicy stwierdził, ze wsyzstko jest w porządku i nie ma żadnych zmian, nie ma powodu do pobierania wycinków. 2 dni później dostałam list, że nie jest potrzebne żadne leczenie i mam się zgłosić na kolposkopię za pół roku. Moje pytanie brzmi: jak to możliwe, że od listopada do stycznia dwie cytologie wychodzą zł, a miesiąc później po kolposkopii dowiaduję się, że wszystko w porządku? Przypomnę jeszcze, że w maju zeszłego roku dostałam pierwszą grzybicę pochwy. W sierpniu i wrzesniu miałam nawrót. Od tego czasu nie zauważyłam nic niepokojącego, więc nie wiem, co mam myśleć o tych badaniach, które miałam do tej pory zrobione i co ewentualnie brać pod uwagę. Proszę o poradę.
Witam, Mam pytanie o wpływ tabletki do 72h na rozwój embrionu. Uprawialiśmy seks z narzeczoną i niestety pękła nam prezerwatywa. Na drugi dzień narzeczona wzięła tabletkę do 72h. Po 2 tygodniach zrobiła test ciążowy i wyszedł pozytywnie. Poszła do ginekologa, żeby się upewnić i badanie wykazało, że jest w 3 tygodniu ciąży. Pani ginekolog powiedziała, że tabletka może mieć wpływ na rozwój dziecka. Nie mogłem być z nią u lekarza, a dziewczyna była w takim szoku, że nie pytała o nic. Dlatego zwracam się z pytaniem, czy to, że tabletka nie zadziałała, może mieć jakieś przełożenie na ciążę? Co powinniśmy w takim wypadku zrobić?
Zadałam pani pytanie: mam 13 lat. Z pochwy wydobywa mi się jakiś śluz, który brzydko pachnie. Występuje także u mnie swędzenie. Co to może być? Czy jest to szkodliwe? Mam na razie 13 lat i nie chcę iść do ginekologa. Czy muszę? Na które pani odpowiedziała: Powiedz o problemie mamie, będzie wiedziała co zrobić. Powiedziałam o tym mojej mamie ale ona powiedziała, że to normalne i że jestem za młoda żeby pójść do ginekologa, co mam zrobić?
Dzień Dobry! Ja mam takie pytanko: moja żona jest w ciąży, w 7 tygodniu. Co jakiś czas dostaje krwawienia z dróg rodnych. Lekarz ginekolog powiedział, że jest to ciąża zagrożona i moje pytanie brzmi: czy w ciąży zagrożonej można uprawiać stosunek, a jeśli tak, to jakie pozycje erotyczne są bezpieczne, żeby nie doszło do jakichś komplikacji podczas pierwszego trymestru ciąży? Bardzo proszę o odpowiedź.
Czy cały cykl miesiączkowy może trwać aż 42 dni?
Pani doktor, mam nadzieję, że moje obawy są wyolbrzymione i jest to tylko przypadek. Od roku stosuję tabletki antykoncepcyjne Yasminelle (każdego dnia regularnie), nie ominęłam od tamtej pory ani jednej tabletki. I do tej pory wszystko było, jak być powinno. Terminowo w okresie przerwy występowało plamienie trwające 4-5 dni. Zazwyczaj 2 pierwsze dni dość obficie później minimalnie. W zeszłym miesiącu jednak owszem wystąpiło plamienie, ale trwało zaledwie 2 dni i było wyjątkowo słabe. Nie wiem, być może spowodowane było to stresem, ale czy powinnam się niepokoić? Po tym znikomym plamieniu normalnie po 7 dniach zaczęłam kolejne opakowanie tabletek. Wizytę u ginekologa mam umówioną, jednak chciałam dowiedzieć się już wcześniej, czy moje obawy są uzasadnione. Dodam, że żadnych niepokojących objawów poza zmianą nastroju (która też może być spowodowana stresem ) nie zauważyłam. Mam 19 lat.
Mam grupę krwi A1Rh- a mój mąż 0Rh+. Moja pierwsza ciąża skończyła się poronieniem, nie dostałam jednak immunoglobuliny anty D. Teraz zaszłam w ciążę po raz drugi. Jakie badania powinnam przeprowadzić i w jakim czasie, aby rozwój mojego dziecka przebiegał normalnie i aby nie doszło do choroby hemolitycznej? Czy podanie teraz w trakcie ciąży immunoglobuliny anty D ma sens? Co mi daje badanie zwane odczynem Coombsa?
Mam pytanie: przed krwawieniem miesiączkowym mam kilka dni (4-5) plamienia - czy owulacja już wtedy się zaczyna, czy jak jest już te konkretne krwawienie, bo nie wiem, jak mam liczyć dni płodne, dziękuję za odpowiedź.
Bardz chciałabym wiedzieć cos na temat polipów - mam polipa w macicy. Co to jest? Dlaczego powstaje?
Ostatnio miałam powietrze w pochwie. Nie wiem skąd się tam wzięło. Zaznaczam, że nie było to po stosunku lecz przed. Mój maż podejrzewa ze go zdradziłam, ale to nie prawda. Nie wiem jak tam się dostało powietrze i nie umiem mu tego wyjaśnić.
Witam serdecznie. Niestety w internecie nie znalazłam nic podobnego, do mojego przypadku, więc zmuszona jestem zapytać wprost. W marcu tego roku przez cc przyszedł na świat mój drugi syn. Karmię cały czas piersią (wprowadziliśmy wprawdzie posiłki stałe - obiadek, kaszka, owoc). Z pierwszym synem miesiączka wróciła ok. 6 miesięcy po porodzie i była "zbawienna" - wcześniej miałam bardzo nieregularne miesiączki, strasznie długie cykle (czasem ponad 60 dni), obfite krwawienia, boleści menstruacyjne. Po porodzie wszystko jak ręką odjął - uregulowało się wszystko - cykl ok 28-35 dni, krwawienie normalne, mało bolesne. Wszystko było super. Dodam, że przed ciążą brałam tabletki antykoncepcyjne Microgynon (chyba tak się to pisze), w wieku 17 lat stwierdzony u mnie zespół policystycznych jajników - hiperandrogenizm jajnikowy. Po drugim porodzie miesiączka wróciła o wiele szybciej, bo nie dość, że dłużej krwawiłam w połogu (po 1 ciąży dosłownie jeszcze w szpitalu przestałam krwawić, czyli przed upływem 4 dni), to plamienia zaczęły się w lipcu (4 miesiące po porodzie), w sierpniu dostałam "niekończącej się miesiączki" - trwałą ponad 2,5 tygodnia plus plamienia. Od tamtej pory występowały co rusz plamienia po kilka dni, a to znowu miesiączka. Byłam u ginekologa, która twierdzi, ze to normalne, że tak czasem może być. Nie mogę brać nic na uregulowanie, przepisała tylko Ovulan jako antykoncepcję. Biorę drugi miesiąc. Ostatnie miesiączki wyglądały tak: 11 października - 22 paźdz. (11dni), potem 2 tygodnie przerwy i 3 listopada zaczęła się znowu. Trwała do 17 + plamienie (trwała 14 dni). Po 9 dniach zaczynam znowu krwawić... 26 zaczynają się plamienia, po 3 dniach boli mnie już brzuch i krwawię normalnie przez dwa dni i znowu plamienie. Szczerze, to wkładkę między tymi miesiączkami miałam "czystą" dosłownie 3 dni, zanim znowu "coś się zaczęło". Co może się dziać i jak temu zaradzić? Nie chcę zaprzestawać karmienia piersią przynajmniej do roku, druga sprawa, to nie ukrywam, że mając kilka dni w miesiącu spokoju nie czuję się komfortowo psychicznie (zauważyłam dość duże zmiany nastrojów - jestem bardziej rozdrażniona, szybko tracę cierpliwość, co niestety odbija się na mężu i dzieciach), a o relacjach z mężem już nie wspomnę... Brakuje nam pewnych rzeczy, bo do tej pory byliśmy bardzo "aktywnymi małżonkami". Proszę o jakąś poradę - pytałam swojej ginekolog, ale powiedziała, ze przy tych tabletkach tak właśnie może być i tyle... A ja nie uważam tego za normalne, chociażby ze względu na możliwość wystąpienia anemii. nie biorę póki co pod uwagę przestać karmić piersią i stąd drugie pytanie - czy PCOS można leczyć inaczej niż antykoncepcja i mając na uwadze karmione dziecię?Mam zamiar wymusić na lekarce badanie poziomu testosteronu, bo tak się zastanawiając, to ostatni raz miałam robione właśnie w wieku lat 17 - żadnych późniejszych kontroli... A nadmienię jeszcze, że mam spore owłosienie, które po pierwszym porodzie osłabło (wcześniej na nogach wyrastały mi czarne, gęste włosy - nawet 3 z jednego pora i rosły bardzo szybko. Po pierwszej ciąży zmiana nie do poznania... włosy stały się słabsze, cieńsze, ogólnie zmniejszyła się ich ilość, albo przynajmniej nie rosły wszystkie w tym samym czasie - kiedyś w lato nogi musiałam golić codziennie, a po porodzie mogłam sobie pozwolić nawet na tydzień przerwy (owszem, odrastały już, ale nie w ilości i gęstości krępującej mnie przed wzrokiem innych). Natomiast teraz jest, bym powiedziała, jeszcze gorzej jak przed ciążami... włosy na twarzy były już prawie niezauważalne, a teraz są czarne i niestety codziennie muszę je usuwać, bo wyglądam jak nastolatek... Nogi ogolone rano wieczorem już nie są gładkie ani w dotyku, ani w wyglądzie - depilatorem nie daję nawet rady, bo potwornie boli, pomimo "masażera") Z góry dziękuję za zainteresowanie i pomoc Pozdrawiam Ewa
Jakie mogą być jego konsekwencje? Czym grozi dziecku?
Mam 29 lat. Jestem 19 dni po porodzie. 6 dni temu poczułam pewien dyskomfort w okolicach narządów rodnych (pochwa wyszła "na zewnątrz"). Rodziłam po raz drugi siłami natury, tym razem bez nacięcia. Dziecko ważyło 4240g, pierwsze 4290g. Po porodzie szybko wróciłam do formy. Mogłam swobodnie siedzieć i opieka nad dzieckiem nie sprawiała mi problemu. Nie wypoczywałam leżąc. Szybko wróciłam do prac domowych. Obniżenie pochwy nastąpiło dzień po tym, jak niosłam dość ciężką siatkę. Czy to mogło być powodem? Od lekarza ginekologa dowiedziałam się, że powinnam wykonywać ćwiczenia dna miednicy - Kegla, aby wzmocnić te partie mięśni. Czy jest szansa, że pochwa wróci do stanu sprzed porodu? Czy oprócz ćwiczeń Kegla są jakieś inne środki zaradcze? Jak często powinnam ćwiczyć mięśnie w okresie połogu, aby ich nie przeforsować? Czy powodem obniżenia się ściany pochwy jest zerwanie więzadeł, czy tylko ich osłabienie? Z góry dziękuję za szybką odpowiedź.