Singapurski pocałunek (technika kabazza) - seksualna technika zaciskania mięśni Kegla
Singapurski pocałunek, zwany techniką kabazza, nie jest w gruncie rzeczy pocałunkiem, ale jego moc i finezja każdego mężczyznę doprowadzi do niezwykłej rozkoszy. Nie mniej ekscytujący jest on również dla kobiety. Singapurski pocałunek to technika uprawiania seksu wyłącznie poprzez zaciskanie mięśni pochwy, głównie mięśni Kegla.
Spis treści
- Singapurski pocałunek: tego można się nauczyć
- Singapurski pocałunek - korzyści
- Mięśnie Kegla
- Ćwicz mięśnie Kegla
- Kulki dopochwowe
Singapurski pocałunek - niezwykły sposób całowania to tzw. technika kabazza, polegająca na doprowadzaniu mężczyzny do orgazmu wyłącznie skurczami mięśni pochwy. Strona aktywną jest więc tu kobieta, od tego, jak będzie posługiwać się swoja waginą, jakie manewry nią wykonywać zależy, jaki osiągną orgazm. Tę technikę od wieków doskonale znają i praktykują prostytutki na Dalekim Wschodzie (a wywodzi się ona z Indii). Właśnie tam nosi ona nazwę singapurskiego pocałunku. A ponieważ najlepsza partnerka to taka, która jest damą w salonie, a kurtyzaną w łóżku, może warto, abyś i ty opanowała tę sztukę.
Singapurski pocałunek: tego można się nauczyć
Co prawda nie jest to prosta sprawa, ale do opanowania. W niektórych krajach powstają nawet specjalne szkoły nauki kabazza. W USA organizowane są 6–8-miesięczne kursy! Ich absolwentki potrafią swoimi waginami nie tylko wykonywać takie ruchy, jak skręcanie, wyciskanie, pulsowanie, ale mogą nawet wystrzeliwać z nich różne drobne przedmioty, wcześniej tam umieszczone. I to na odległość kilkunastu metrów! Oczywiście przedmioty te są waginie przyjazne, a więc nie mogą mieć żadnych ostrych brzegów. Rzecz jasna w sztuce kabazzo absolutnie nie chodzi o strzelanie z pochwy, to tylko przykład na to, jakie w niej drzemią możliwości.
Singapurski pocałunek - korzyści
Kobieta, obdarzająca swego partnera singapurskim pocałunkiem z pewnością okaże się pożądaną kochanką. I nie tylko dla mężczyzny, który w łóżku lubi sobie poleniuchować. Bo przecież doświadczona w tej sztuce kobieta doprowadzi go na szczyt, podczas gdy on nie musi wykonać nawet jednego ruchu. Singapurskie pocałunki to propozycja dla obojga. Ona, ćwicząc swoją waginę, będzie miała więcej orgazmów, a każdy następny okaże się intensywniejszy od poprzedniego. Dzięki tej sztuce uaktywnią się te miejsca erogenne, o istnieniu których nie miała wcześniej pojęcia. Ponadto, co też nie bez znaczenia, mistrzyni w technice kabazzo będzie mogła cieszyć się seksem przez długie, długie lata, bo sztuka ta jest idealnym treningiem dla wszystkich mięśni miednicy, a im bardziej są one sprawne, tym lepszy seks.
Mięśnie Kegla
Mięśnie tego obszaru to głównie mięśnie Kegla, które znajdują się między kością łonową a ogonową. Zagrożeniem dla ich sprawności są porody, ciężka praca fizyczna, ćwiczenia siłowe, zaburzenia hormonalne, niektóre choroby, siedzący tryb życia. Najprostszym sposobem poprawy stanu mięśni miednicy są ćwiczenia, polegające na wstrzymywaniu strumienia moczu podczas siusiania (10 serii po 3 sek. trzy razy dziennie) oraz napinanie mięśni Kegla w każdej innej sytuacji. To ćwiczenia dla początkujących. Można do nich także zaliczyć „test banana”, zalecany przez amerykańską seksuolog, dr Deborah Sundahl. Test polega na ty, że średnio dojrzałego banana należy obrać ze skórki, umieścić w torebce foliowej i włożyć do pochwy, a następnie ściskać. O perfekcji można mówić, gdy banana uda się zgnieść jednym ruchem waginy. Istnieje jednak szereg innych ćwiczeń, które mogą sprawić, że twoja wagina będzie gniotła orzechy włoskie.
Ćwicz mięśnie Kegla
Stań w rozkroku, stopy na zewnątrz. Napinaj i rozluźniaj pośladki, podtrzymując je dłońmi. Stań na lekko ugiętych kolanach. Plecy wyprostowane, ręce oparte na biodrach. Na przemian wypychaj biodra do przodu i wracaj do pozycji wyjściowej. Po kilkunastu takich ruchach wypinaj biodra do tyłu – i znowu wykonaj kilkanaście takich ruchów. Pochyl się do przodu, uginając kolana. Plecy prosto. I w tej pozycji napinaj i rozluźniaj pośladki. Połóż się na brzuchu. Ręce zgięte w łokciach na podłodze, głowa na nich oparta. Jedno kolano ugięte do boku. W tej pozycji napinaj i rozluźniaj mięśnie miednicy. Połóż się na plecach, ugnij nogi w kolanach. Nogi i stopy złączone. Ręce rozłożone na boki. Unoś biodra tak, aby górna część tułowia przylegała do podłogi. Napinaj mięśnie miednicy i zwalniaj, starając się jak najdłużej wytrzymać w pozycji napięcia. Połóż się na brzuchu. Ręce wzdłuż tułowia, nogi szeroko rozstawione. Unoś tułów, i opuszczaj, wytrzymując jak najdłużej w pozycji uniesienia.
Kulki dopochwowe
Skutecznym sposobem na prężną waginę są kulki dopochwowe, które można kupić w sexshopie, także za pośrednictwem internetu. Nazywane są też kulkami gejszy. Taka stymulację stosowały nie tylko japońskie kurtyzany - jest nieodłącznym elementem chińskiego tao miłości oraz hinduskich technik miłosnych. W Chinach do gimnastyki mięśnia Kegla i stymulowania energii seksualnej używano jaj z nefrytu, jadeitu lub różowego kwarcu. Dzisiaj stosujemy kulki z tworzyw sztucznych, np. pokryte lateksem, a nawet metalowe. Najbezpieczniejsze są te zrobione ze 100-procentowego hipoalergicznego silikonu medycznego. Kosztują od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, w zależności od materiału, z jakiego zostały wykonane. Kuleczki wkłada się do pochwy, które bez problemu się tam utrzymują. Można je wkładać okazjonalnie - to rada dla początkujących wykonując specjalne ćwiczenia. Aby jednak uzyskać efekt ćwiczenia powinny być wykonywane codziennie przez wiele tygodni. Można je znaleźć np. w książce pt. "Kobieta multiorgazmiczna. Jak odkryć w sobie pełnię pożądania, rozkoszy i witalności" Mantaka Chia i Rachel Carlton Abrams. Osoby bardziej doświadczone mogą nosić kulki gejszy dłużej, nawet do dwóch godzin. Kobiety, które już poznały moc swojej waginy twierdzą, że samymi tylko jej skurczami potrafią doprowadzić się do orgazmu. To dowód, że singapurski pocałunek jest cudowną techniką i dla niej, i dla niego.
Porady eksperta