Abstynencja seksualna: co robić, gdy nie można uprawiać seksu
Abstynencja seksualna bywa wymuszona przez poważną chorobę, okres połogu lub czas po operacji. Są takie dni, tygodnie w życiu kobiety i mężczyzny, kiedy orgazm jest wysoce niewskazany. Ale gdy seks jest niemożliwy, można przecież cieszyć się bliskością w inny sposób. Jak radzić sobie z przymusową abstynencją seksualną?
Spis treści
Abstynencja seksualna dla nikogo nie jest stanem normalnym. Wszyscy jesteśmy stworzeni do seksu. Bez wyjątku, nie ma znaczenia płeć, wiek czy kolor skóry. Zazwyczaj nie ma również znaczenia stan naszego zdrowia, o ile oczywiście jest zadowalający. Zdarzają się bowiem dolegliwości i etapy w życiu, kiedy seks i przeżywanie orgazmu jest wysoce niewskazane. Choroby serca, nadciśnienie, zaburzenia krążenia, nowotwory czy okres po porodzie.Jednym z najczęściej występujących problemów, które wpływają na pożycie seksualne są choroby serca. Niejednokrotnie na amerykańskich filmach byliśmy świadkami śmierci mężczyzny (zazwyczaj w średnim wieku), właśnie podczas szczytowania. W przypadku chorób serca, choroby wieńcowej czy przebytego jakiś czas temu zawału, nieodpowiednie i zbyt gwałtowne współżycie może doprowadzić do nieodwracalnych zaburzeń funkcji seksualnych, pogłębienia choroby, a nawet zgonu.
Abstynencja seksualna po zawale
Świadomość katastrofy sprawia, że „sercowcy” ogarnięci są nieustannym lękiem. Wielu z nich boi się wykonywać codzienne czynności, takie jak chociażby robienie większych zakupów, o porannym lekkim truchcie nie wspominając. Seks jawi im się jako zagrożenie samo w sobie. Niestety w większości przypadków nie są przewrażliwieni, a ich lęki są jak najbardziej uzasadnione. Po zawale seks jest zabroniony, przynajmniej przez kilka pierwszych tygodni. Jeśli jednak lekarz prowadzący wyrazi zgodę, aby pacjent rozpoczął współżycie, nie należy się obawiać i zapierać rękami i nogami. Seks jest z natury źródłem pozytywnych doznań i energii, a nie bombą z opóźnionym zapłonem czy sposobem na samobójstwo. Im szybciej wrócimy do tej przyjemności (zgodnie z zaleceniami lekarza!), tym łatwiej odnajdziemy się w nowej sytuacji. Może bowiem okazać się, że w przerwie pojawiły się poważne problemy z erekcją.
Kiedy zdrowie jednego z partnerów zostaje nadszarpnięte i uniemożliwia współżycie, niektóre pary przysięgają sobie, że będą razem, starając się by wszystko było tak, jak pierwszego dnia po ślubie. Tylko że nie zawsze jest to takie proste. Czasem po prostu nie starcza sił w pełni zdrowemu partnerowi, czasem kryzys bierze się ze zbyt dużych wymagań i frustracji osoby o chwilowo ograniczonej sprawności seksualnej.
Niestety, zdarza się, że mężczyźni po zawale stają się impotentami, chociaż z fizycznego punktu widzenia powinni jeszcze być w stu procentach sprawni seksualnie. Na szczęście nie dotyczy to wszystkich „sercowców”. Jeśli chodzi o kobiet z problemami krążeniowymi, często dochodzi u nich do pojawienia się mniej lub bardziej zaawansowanej odmiany anorgazmii, czyli niemożności przeżycia orgazmu i braku satysfakcji z seksu.
Problemy z seksem przy chorobach serca
Najlepszym lekarstwem na lęki związane z seksem jest konsultacja nie tylko u lekarza prowadzącego, ale także u psychologa. Być może konieczne będą dodatkowe badania, które wykażą, czy rzeczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań do współżycia. Po orgazmie może pojawić się bowiem charakterystyczny ból wieńcowy, uczucie niepokoju i kołatania serca, co nawet u zdrowych osób może prowadzić do paniki.W przypadku kłopotów z sercem ważne jest też to, by nie uprawiać seksu pod wpływem stresu czy zdenerwowania. Współżycie stres ten tylko pogłębi. Nie wolno także samemu dawkować sobie leków, np. nitrogliceryny, tuż przed stosunkiem. Ale nie należy również ufać „ekspertowi”, który twierdzi, że seks nie jest najważniejszy, a problemy prędzej czy później same znikną. Strach przed seksem może znacznie spowalniać i utrudniać proces zdrowienia. Niepokój, frustracja i kompleksy mogą bowiem podnosić ciśnienie krwi i niepotrzebnie rozdrażniać rekonwalescenta.Lęki i frustracje pomaga rozładowywać masturbacja, która powoli przygotowuje na ponowne współżycie z partnerem, oswaja rekonwalescenta ze swoim ciałem oraz pozwala pozbyć się niepotrzebnych kompleksów.
Seks po porodzie
Masturbacja jest również idealnym sposobem dla „świeżo upieczonych” mam. Niemal połowa kobiet tuż po porodzie nie ma kompletnie ochoty na seks. Zmęczenie, niewyspanie i gojąca się rana w okolicy narządów rodnych sprawiają, że zbliżenia seksualne to ostatnia rzecz, o jakiej chcą myśleć. Z drugiej strony, niemal tyle samo mam przyznaje, że ich pożądanie gwałtownie wzrasta już w dwa tygodnie po porodzie. Główny problem związany z intymnym pożyciem dotyczy okresu, po jakim kobiety mogą wrócić do życia seksualnego. Martwią się, kiedy mija półtora miesiąca od porodu, a one wciąż nie są gotowe, żeby się kochać. Tymczasem to całkowicie normalne, ponieważ średni czas, jaki musi upłynąć od porodu do rozpoczęcia normalnych stosunków seksualnych to minimum 5–6 tygodni. Właśnie tyle mniej więcej trwa połóg, czyli okres poporodowy, w którym następuje powrót organizmu do stanu sprzed ciąży. W tym czasie mogą pojawić się bóle i skurcze macicy, wydzieliny z dróg rodnych oraz ból w okolicy naciętego krocza. A to wszystko raczej nie sprzyja zbliżeniom. Może się zdarzyć, że sześć tygodni minie, a kobieta wciąż ma krwawienia – wtedy należy dłużej wstrzymać się od współżycia. Zazwyczaj jednak półtora miesiąca po rozwiązaniu można na nowo cieszyć się bliskością.
Porady eksperta