KONTROLA W PRACY: jak sobie radzić z szefem-tyranem?
Nadmierna kontrola w pracy nie wpływa na motywację pracowników. Jeśli czują się ciągle obserwowani i podejrzewani, to ich komfort psychiczny ulega obniżeniu. Jak radzić sobie z szefem, który ciągle sprawdza i kontroluje, radzi Marcin Florkowski, dr psychologii i terapeuta.
Spis treści
- Jak radzić sobie z szefem-tyranem w pracy?
- Kontrola w pracy - skąd się bierze?
- Jak reagować na kontrolę szefa?
Jak radzić sobie z szefem-tyranem w pracy?
"Pracuję w małej firmie, jestem uczciwa, dobrze wywiązuję się z obowiązków. Ale mój pracodawca traktuje mnie – mam wrażenie – jak potencjalnego oszusta. Sprawdza w komputerze, co robię, pilnuje, czy nie za długo jem śniadanie, rejestruje czas przyjścia i wyjścia. Dodam, że w mojej umowie o pracę jest mowa o zadaniowym trybie pracy" - pyta jedna z czytelniczek miesięcznika "Zdrowie".
Kontrola w pracy - skąd się bierze?
Prawie wszyscy pracownicy źle się czują, gdy są zbytnio kontrolowani. Ale błędem, jaki często popełniają jest przypisywanie szefowi złych intencji. Przekonywanie siebie, że szef nas podejrzewana, utrudnia zdystansowanie się wobec sytuacji.
Aby jakoś sobie radzić, można przedsięwziąć dwie strategie. Pierwsza polega na dążeniu do tego, aby kontroli ze strony szefa było jak najmniej lub była jak najmniej uciążliwa. Może warto powiedzieć przełożonemu, że jego sprawdzanie jest bardzo stresujące? Być może da się ustalić alternatywne sposoby kontroli wykonywanej pracy? To paradoksalna technika – gdy pozwalamy komuś się kontrolować, ta kontrola staje się niepotrzebna.
Być może udałoby się też ustalić z szefem, aby akcent w kontroli położony był na to, czy dobrze i na czas wykonane są zadania, a nie na to – kiedy. Druga strategia nastawiona jest na poradzenie sobie ze swoimi emocjami. Można np. przeformułować sens tego, co szef robi (np. „On mnie sprawdza, bo to go uspokaja, a nie dlatego, że mnie podejrzewa”).
Jak reagować na kontrolę szefa?
Można też popracować nad tym, jak zareagować, gdy szef zauważa jakieś niedociągnięcie pracownika. Umiejętność przekonania do swojej racji i obrona siebie jako dobrego pracownika, powinna zadziałać uspokajająco. Można też popracować nad swoim dystansem do tego, co szef robi – w końcu, czy to musi naprawdę denerwować?
Kontrola to jeden z elementów pracy, za który bierzemy swoje wynagrodzenie. Każdy z nas jest wolnym człowiekiem. Dlatego zawsze, gdy sytuacja przekroczy granicę tolerancji, można walczyć o premię, przenieść się lub zwolnić itp. Pamiętanie o tym pozwala nabrać dystansu do sytuacji.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta