Jak żyć z chorym na alzheimera? Porady dla opiekunów
Opieka nad chorym na alzheimera zwykle spada na najbliższe otoczenie, wywierając na nim trwałe piętno. Najbardziej jednak dotyka tych, którzy sprawują codzienną opiekę nad bezradnym chorym. Skazani na zajmowanie się nim przez całe lata - izolują się, zupełnie zapominają o sobie, o radościach życia. Jak sobie z tym radzić?
Spis treści
- Opiekun też potrzebuje wsparcia
- Przyjazny dom osoby chorej na alzheimera
- Co wiemy o chorobie Alzheimera?
Opiekun chorego na alzheimera bierze na siebie trud nieustającego dyżuru, który, w miarę jak choroba postępuje, wymaga coraz większego wysiłku fizycznego i odporności psychicznej. Zwykle opiekunem jest współmałżonek, a ponieważ choroba Alzheimera dotyka osoby w wieku podeszłym, po 60. roku życia i później, sam jest często nie w pełni sił. Dlatego tak ważna jest pomoc i wsparcie rodziny oraz przyjaciół. Mamy tylko kilka domów dziennego pobytu dla chorych na Alzheimera, które mogą przyjąć kilkadziesiąt osób. A na chorobę tę cierpi u nas ok. 250 tys. mężczyzn i kobiet.
W Polsce ponad 90 proc. chorych na Alzheimera przebywa w domu od początku choroby aż do kresu życia, a ich opiekunami są osoby z najbliższej rodziny. Takie rozwiązanie ma oczywiste plusy - dom to miejsce, które chory zna najlepiej, tu czuje się najbezpieczniej.
Opiekun też potrzebuje wsparcia
Gdy dowiadujemy się, że bliski cierpi na chorobę Alzheimera, pierwszą reakcją jest zwykle rozżalenie, bunt. Potem przychodzi przerażenie: jak ja temu podołam? Tymczasem, zaakceptowanie diagnozy, to pierwszy warunek poradzenia sobie z trudną sytuacją. Potem warto dowiedzieć się o chorobie jak najwięcej: od lekarzy, z fachowych książek i od członków stowarzyszeń zrzeszających ludzi z takimi problemami.
Nie trzeba się wstydzić, że nasz bliski jest chory na Alzheimera. O reakcję otoczenia często martwią się opiekunowie. Izolują więc chorego i jednocześnie siebie. Tymczasem psycholodzy doradzają, by mówili o swoim problemie jak największej liczbie osób. Może któraś z nich wyjdzie z chorym na spacer, pogra z nim w karty, obejrzy fotografie z dawnych lat? Poproszeni, zrobią to chętnie. Nie wiedząc jednak wiele na temat choroby, boją się urazić bliskich chorego i dlatego nie oferują pomocy. Dobrze jest, jeśli o problemie wiedzą sąsiedzi czy personel najbliższych sklepów. Gdyby chory wyszedł z domu i zgubił się - pomogą mu odnaleźć drogę powrotną. Osoba cierpiąca na Alzheimera powinna zawsze mieć przy sobie adres i numer telefonu - najlepiej na specjalnej, przymocowanej do ubrania wszywce lub na bransoletce.
Dziesięć złotych reguł opiekuna
- Zostań członkiem grupy wsparcia.
- Przyjmij każdą pomoc, którą ktoś ci oferuje.
- Nie bój się prosić innych o dotrzymanie choremu towarzystwa, gdy musisz wyjść z domu.
- Jeśli pracujesz, zrób wszystko, co możliwe, by nie rezygnować z pracy.
- Nie spodziewaj się, że będziesz ciągle w stanie wykonywać wszystko, co wcześniej ci się udawało; nie stresuj się - tak po prostu musi być.
- Zapewnij sobie odpoczynek - skorzystaj ze wsparcia rodziny, przyjaciół, ludzi ze stowarzyszenia.
- Utrzymuj kontakty towarzyskie i rozwijaj swoje zainteresowania.
- Pamiętaj, że masz prawo do przyjemności - zadowolony lepiej wypełnisz swoje obowiązki.
- Nie obarczaj się winą za to, że czasem tracisz cierpliwość. W chwili załamania zadzwoń i porozmawiaj z kimś, kto cię zrozumie.
- By nie okazać, że za chwilę wybuchniesz - wyjdź z pokoju i wróć, gdy będziesz spokojniejszy.
Przyjazny dom osoby chorej na alzheimera
Na początku wystarczy ułatwić choremu wykonywanie codziennych czynności: usunąć z podłóg małe chodniki, a większe przymocować, by się nie ślizgały; z trasy codziennych wędrówek usunąć drobne przeszkody, np. stołki; pamiętać o odkładaniu rzeczy na miejsce, by chory łatwiej je odnajdował; usunąć zasuwki, zatrzaski, by nie mógł się niechcący zamknąć. Ważne jest też ułatwienie choremu orientacji w przestrzeni - można np. oznaczyć kolorowymi strzałkami drogę do łazienki. Później należy zadbać o bezpieczeństwo chorego, np.: ostre przedmioty, leki, środki czystości trzymać w zamkniętych szafkach; schować zapałki i zapalniczki; uniemożliwić korzystanie ze zmechanizowanych sprzętów gospodarstwa domowego; odłączać dopływ wody i gazu, gdy chory musi zostać sam w domu. Pozwólmy choremu wykonywać drobne czynności. Włączajmy go do życia towarzyskiego. Wzmocni to jego wiarę, że nadal jest pełnoprawnym członkiem rodziny.
Co wiemy o chorobie Alzheimera?
- Należy do grupy tzw. schorzeń otępiennych.
- Trwa zwykle 6 - 14 lat i różnie przebiega.
- Ujawnia się zwykle u ludzi 60 - 65-letnich.
- Jej efektem jest stopniowy zanik neuronów (komórek nerwowych) w mózgu. Z wiekiem giną one u każdego z nas, ale w chorobie Alzheimera ten proces jest bardzo szybki. Neurony giną, a w ich miejsca wkraczają złogi pewnego białka (beta-amyloidu), które uniemożliwia przepływ informacji między pozostałymi komórkami nerwowymi. W zaawansowanych stadiach choroby cały mózg pacjenta poprzetykany jest blaszkami beta-amyloidu.
- Na Alzheimera nie ma skutecznego lekarstwa. Dostępne na naszym rynku środki - spowalniają nieco rozwój choroby.
Polskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, Warszawa, ul. Hoża 54/1, tel. (022) 622-11-22Lokalne organizacje alzheimerowskie - adresy znajdują się na stronie: www.alzheimer.plPolska Fundacja Alzheimerowska, Warszawa, ul. Widok 10, tel. (022) 827-35-86.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta