"Dla narcyzów relacje oparte są na transakcjach". Autorka bestsellera mówi, jak okiełznać narcyza
Narcystyczne zaburzenie osobowości to termin, który w ostatnich latach zyskuje na popularności. Nie dlatego, że "kiedyś nie było żadnych narcyzów", ale dlatego, że kiedyś narcyzmu nie definiowano. Dziś już wiemy - w teorii - czym jest narcyzm, ale wciąż nie zawsze umiemy w porę rozpoznać narcyza. Nie wiemy też, jak poradzić sobie, spotykając osobę narcystyczną na swojej drodze. Rozmawiamy z Julie L. Hall, autorką książki "W cieniu narcyza", żeby rozwiać złudzenia, czy narcyz może się zmienić.
O narcyzach powiedziano już wiele – chociaż zapewne wciąż nie wszystko. I nie, nie chodzi o kwiaty: mowa o narcystycznym zaburzeniu osobowości (choć – nomen omen – w relacjach z osobami narcystycznymi pojawiają się przysłowiowe „niezłe kwiatki”, w złym znaczeniu).
Narcyz – ten mityczny – zakochał się w sobie. Narcyz – ten, którego możemy spotkać – nie tyle kocha siebie, ile skupia się na sobie, a świat i ludzi uważa za pionki na swojej planszy. Narcystyczne zaburzenie osobowości trudno rozpoznać, nie mając wcześniej z taką osobą do czynienia.
Zresztą, jest oczywiste, że a priori zakładamy, że ludzie, których spotykamy, mają podobne do nas intencje, ze szczerością na czele. Niestety – z narcyzem tak nie jest. Jego intencją jest zaspokojenie jego ego. Dlatego przez jakiś czas – aż „wyssie” wszystko, co chciał z ciebie albo znajdzie nowy obiekt – będzie blisko. Na początku będzie czarujący bardziej niż ktokolwiek i kiedykolwiek w twoim życiu. Na koniec? Poświęci ci mniej uwagi niż wyrzucanemu papierkowi po cukierku – gdy będzie już mieć na oku kolejne „cukierki”, a ty będziesz niepotrzebna.
Julie L. Hall – pisarka, dziennikarka, coach i autorka szeregu książek i artykułów o narcyzmie, ma na swoim koncie głośną publikację „W cieniu narcyza”. Książka ta dla wielu osób jest przełomową lekturą, która uświadamia, czym narcyzm jest i czym nie jest.
Narcyzm jest powszechny, ale częstszy u mężczyzn
Zacznijmy więc od tego, jak zdefiniować narcyzm, bo wraz ze wzrostem popularności tego terminu, wzrasta też nadużywanie pojęcia narcyzmu. Niektóre osoby dopatrują się we wszystkich osobach ze swojego otoczenia cech narcystycznych. Jak wielu narcyzów i narcyz jest wokół nas?
Julie L. Hall: Narcyzm jest powszechnym problemem, częstszym, niż jesteśmy tego świadomi jako społeczeństwo. Kiedy się dowiadujemy o narcyzmie i zaczynamy identyfikować zachowania z tym związane, rozpoznajemy je wokół siebie – w szkole, w pracy, w naszych grupach społecznych i instytucjach, w naszych przełożonych i tak dalej. Narcyzm staje się czymś, czego nie możemy „odzobaczyć”. To jest dobre, ponieważ oznacza, że możemy nauczyć się unikać ludzi narcystycznych, chronić siebie i edukować w tym zakresie tych, których kochamy.
Narcyzem może być więc każda osoba z naszego otoczenia: rodzic, partner, współpracownik. Na forach o narcyzmie dominują jednak głosy kobiet, które doświadczały przemocy narcystycznej ze strony partnerów - mężczyzn. Czy rzeczywiście to mężczyźni częściej mają narcystyczne zaburzenie osobowości?
Badania pokazują, że mężczyźni są bardziej skłonni do bycia narcystycznymi niż kobiety, co ma sens, ponieważ większość współczesnych kultur jest patriarchalna, z głęboko zakorzenioną męską hegemonią, która jest wszędzie zinstytucjonalizowana.
Chłopcy i mężczyźni przesiąknięci są przekazem, że są lepsi od kobiet i zasługują na większe uprawnienia. Większość naszych przedstawień bycia człowiekiem, w sztuce i mediach, przedstawiana jest z męskiej perspektywy, co stawia ich w pozycji podmiotu, podczas gdy kobiety są uprzedmiotowione.
Jeśli połączyć to z faktem, że chłopcy i mężczyźni są również zawstydzeni ze względu na swoją ludzką bezbronność i ogólnie ze względu na swoje emocje, nie jest zaskoczeniem, że wielu z nich rozwija się w sposób narcystyczny, oddalając się od emocjonalnego „ja”, internalizując wstyd i nie rozwijając empatii dla innych.
Dlaczego mężczyźni są narcystyczni częściej niż kobiety
Czyli specyficzne cechy przypisywane mężczyznom w niektórych kręgach – czyli rzekome bycie „panem domu”, a przy tym osobą predestynowaną do kariery, podczas gdy kobieta jakoby miałaby zajmować się dziećmi i domem oraz teza, że "chłopaki nie płaczą" – sprzyjają temu, że to mężczyźni częściej są narcystyczni?
Dobre pytanie! Seksizm, mizoginia, rasizm, queerfobia i inne formy bigoterii są zakorzenione w tej samej narcystycznej mentalności, która wywyższa jedną grupę, dehumanizując inną. Narcystyczne narracje o wyższości i uprawnieniach są wykorzystywane do usprawiedliwiania robienia kozłów ofiarnych z osób, które różnią się od nas. Racjonalizują i wspierają nie tylko bigoterię, ale i nierówność dochodów czy segregację. Wyciszając naszą empatię i uprzedmiotawiając pewne grupy ludzi jako podludzi, tworzymy „wroga”, a właściwie ofiarę, którą można złamać, zgnębić, wykorzystać dla swoich celów.
Rzeczywistość tę znacznie pogarsza fakt, że w wielu kulturach narcystyczne wartości i zachowania zostały znormalizowane lub traktowane jako akceptowalne. Na wpływowych arenach, takich jak polityka i media, przedkładanie wyglądu nad treść, rywalizacji nad współpracę, indywidualizmu nad wspólną odpowiedzialność i dominacji nad empatią, zostały zinstytucjonalizowane jako sposoby umacniania władzy i sprzedaży produktów, szczególnie w społeczeństwach bardziej kapitalistycznych.
Jeśli jednak rozumiemy, jak działają ludzie, to wiemy, że współpraca, odpowiedzialność i empatia to elementy, które pielęgnują dzieci, wspierają rodziny, podtrzymują struktury społeczne oraz promują indywidualne i zbiorowe zdrowie i dobrostan.
Narcystyczni rodzice i jak sobie z nimi radzić
Na forach dotyczących narcyzmu, obok wielu informacji o narcystycznych partnerach, jest też wiele wzmianek o narcystycznych rodzicach. Często osoby mające z dzieciństwa doświadczenia z narcystycznymi rodzicami, stają się w dorosłości łatwymi „zdobyczami” dla narcystycznych partnerów. Z partnerem można zerwać. Co zrobić z narcystycznym rodzicem? Czy również optymalnym rozwiązaniem jest zerwanie? Co zrobić, gdy mamy już swoje dzieci? Wiele osób sądzi, że źli rodzice mogą stać się z czasem dobrymi dziadkami.
Jednym z najbardziej zagmatwanych i trudnych problemów, przed którymi staje wiele dorosłych dzieci narcystycznych rodziców, jest to, jak nawigować w relacji między naszymi dziećmi a rodzicami. Nawet po zidentyfikowaniu dysfunkcji u naszych rodziców i przyznaniu się do zaniedbań i przemocy, z którymi dorastaliśmy, możemy przyjąć błędne założenia na temat ich jako dziadków, co może mieć poważne konsekwencje dla nas i naszych dzieci.
Fałszywym założeniem na temat narcystycznych rodziców jako dziadków jest to, że rodzice będą lepsi w stosunku do mojego dziecka niż byli w stosunku do mnie. To tylko życzeniowe myślenie, mające u podłoża przekonanie, świadome lub nieświadome, że jesteśmy winni tego, w jaki sposób skrzywdzili nas rodzice. Każde dziecko zasługuje na miłość, opiekę i ochronę. Osoby narcystyczne nie szanują w nikim człowieczeństwa i nie zmieni się to dla twoich dzieci.
CZYTAJ TEŻ: Jak rozmawiać z dzieckiem o zdrowiu psychicznym? Wskazówki dla każdego rodzica
Nie należy się łudzić, że rodzice złagodnieją z wiekiem. Niektórzy ludzie dojrzewają z wiekiem, stają się bardziej świadomi siebie, skupieni, akceptujący i dający. Rzadko zdarza się to w przypadku osobowości narcystycznej. Zamiast tego narcyzi mają tendencję do reagowania na straty i słabości związane ze starzeniem się, zagłębiając się w swoje umyślne zaprzeczenia i projekcje oraz wzmagając swoją manipulację.
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że dla narcyzów relacje są zawsze oparte na transakcjach. Tak samo, jak w przypadku ciebie, twoi rodzice zainteresują się twoimi dziećmi ze względu na status lub usługi, jakie im oferują, i koniec. A jeśli zajmą się opieką nad twoimi dziećmi, zawsze będzie za to cena do zapłacenia, zarówno dla ciebie, jak i twoich dzieci.
Co zrobić, żeby nie przekazywać kolejnemu pokoleniu, swoim dzieciom, tych wszystkich dawniej doświadczonych traum, blizn po nieszczęśliwym dzieciństwie. Jest taka teoria kuli śnieżnej: że te dysfunkcje i problemy narastają z pokolenia na pokolenie, dopóki nie znajdzie się ktoś, kto tę kulę rozbije.
Głównym zadaniem dzieciństwa jest uczenie się, jak odnosić się do innych i rozwijać siebie, a dzieci czerpią wskazówki od swoich rodziców i innych starszych członków rodziny. Jeśli twoje dzieci spędzają czas ze swoimi dziadkami, zinternalizują ich postawy i zachowania, a także role, jakie ty i twój partner odgrywacie w narcystycznej hierarchii rodzinnej. Twoje dzieci odczują niebezpieczną, warunkową naturę „miłości” ze strony swoich dziadków, co odegra rolę w kształtowaniu ich tożsamości.
Narcystyczni dziadkowie i ich wpływ na wnuki
Jak zatem uchronić swoje dzieci przed narcystycznymi dziadkami?
Wielu rodziców wierzy, że mogą sprawić, że ich dzieci będą miło spędzać czas z narcystycznymi dziadkami, chroniąc je jednocześnie przed potencjalnymi negatywnymi skutkami. Chociaż możemy wspierać odporność naszych dzieci i łagodzić niektóre skutki, rzeczywistość jest taka, że nie możemy dopuścić do siebie dobra, nie dopuszczając jednocześnie zła.
Osoby narcystyczne są w stosunku do wszystkich wrogo nastawione, traktują innych w sposób konkurencyjny, oportunistyczny i pozbawiony empatii, nawet – a często zwłaszcza – dzieci. Jeśli twoja narcystyczna matka odrzuciła i patologizowała twoje uczucia, zrobi to samo swoim wnukom, gdy mają potrzeby lub emocje, które sprawiają, że czuje się niekomfortowo. Jeśli twój narcystyczny ojciec zawstydzał cię, zawstydzi twoje dzieci lub zwerbuje je do zawstydzania innych.
Czyli narcystyczni dziadkowie mogą nie tylko skrzywdzić wnuki, ale i wykorzystywać je do dalszego krzywdzenia innych osób. W ten sposób moje dzieci mogłyby stać się przedłużeniem moich narcystycznych rodziców.
Fakt na temat narcyzmu jest taki, że jest to zaburzenie pokoleniowe o traumatycznym wpływie na każdego, kto jest na niego narażony. Pasywnie agresywni lub bezczelnie wyniośli, narcyzi to tyrani, którzy czerpią energię z dewaluacji i wykorzystywania innych. Wpływ, jaki wywierają na otaczających ich ludzi, to destabilizująca reakcja strachu – forma nadmiernego pobudzenia, które może być subtelne lub intensywne, które zakłóca zdrowy rozwój mózgu i z czasem wyczerpuje jego zasoby w niszczycielski sposób.
Typowe rzeczy, które robią narcystyczny dziadkowie, to ocenianie twojego rodzicielstwa, ocenianie twojego partnera, ignorowanie wartości i zasad twojej rodziny, kontrola za pomocą pieniędzy, prezentów, obiadów, wakacji itp., przypisywanie ról faworytów i kozłów ofiarnych członkom twojej rodziny, czyli tobie, twojemu partnerowi i twoim dzieciom. Narcystyczni dziadkowie praktykują manipulowanie wami, podtrzymywanie podziałów między wami, wykorzystywanie was.
Co zrobić z narcyzem w pracy
Wiadomo też, że narcyza można spotkać wszędzie – nie tylko w rodzinie. Sądzi się też, że narcystyczne zaburzenie osobowości może predestynować do zajmowania wysokich stanowisk. Załóżmy więc, że mam w otoczeniu narcystyczną osobę, z którą muszę współpracować.
Narcyzi nie współpracują. Chcą dominować, kontrolować i czuć władzę nad innymi. Jeśli zauważą korzyści dla siebie we współpracy z innymi, do pewnego stopnia będą współpracować. Ale ich podstawowa perspektywa jest zawsze bezwzględnie skupiona na sobie.
Dzieje się tak dlatego, że narcyzi nie przywiązują się do innych ludzi w taki sposób, w jaki robią to zdrowsi i dojrzali ludzie. Nie postrzegają innych jako osób stojących po ich stronie we wspólnym celu. Postrzegają relacje jako rywalizację i zawsze muszą „wygrywać”. Kluczem do pracy dla narcyzów lub z narcyzami jest docenianie ich i poważanie, unikanie konkurowania z nimi, ciche utrzymywanie swoich granic, nigdy nienarażanie się na bezbronność i... szukanie innej pracy.