Zdrowie dziecka

Zdrowie dziecka to jedna z najważniejszych wartości dla rodziców. Ta troska o pociechę potrafi często spędzić im sen z powiek. Kiedy dotyka dziecko choroba, choćby sezonowa, starają się z całych sił, aby jak najszybciej wydobrzało. W tym miejscu można znaleźć, m.in. podstawowe informacje na temat tego, jak dbać o zdrowie dziecka od momentu poczęcia aż do osiągnięcia pełnoletności, kompendium zespołów i rzadkich chorób dziecięcych oraz liczne porady dotyczące sprawdzonych sposobów …

Jeśli w czasie płaczu pępek niemowlęcia nagle się powiększa albo podczas wysiłku w jego pachwinie pojawia się "balonik", idź z dzieckiem do lekarza. Tak wygląda przepuklina. To częsta dolegliwość noworodków, która czasem wymaga operacji. Jak powstaje przepuklina u niemowląt? Objawy i leczenie przepukliny u niemowląt.
Pani doktor martwię się, bo mój wnuczek ma skończone 4 lata i mówi tylko "tak" i "nie". Córka była z nim u logopedy i pani powiedziała, żeby się nie martwić, że zacznie mówić. Badanie słuchu wypadło pozytywnie. Jego ojciec też późno zaczął mówić. Co może być jeszcze tego przyczyną? Do jakiego jeszcze specjalisty trzeba się udać? Jakie badania zrobić? Bardzo proszę o pomoc.
Mój syn ma 4 lata i nadal mało i niewyraźnie mówi. Od 2,5 roku chodzi do przedszkola, gdzie ma kontakt z dziećmi. Nosi jeszcze pampersa, bo mówienie sprawia mu trudność i nie umie informować o potrzebach. Uczęszcza do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Ma wystawioną opinię o znacznym opóźnionym rozwoju mowy, ma też przyznane orzeczenie. Lekarze poradni kazali nam udać się do neurologa, aby podjąć wczesne wspomaganie rozwoju. Może to coś pomoże. Córka w jego wieku miała to samo, opóźniony rozwój mowy, a już mówi dużo sama i ma 7 lat. W poradni jak go badali wywnioskowali, że zjada literki jak mówi, np. "książka" to mówi "oa", "pies" - "es", auto - "ato" itp. oraz że ma złe ułożenie języka. Czy ćwiczenia z logopedą przyśpieszą rozwój jego mowy?
Często mam problemy z przekręcaniem nazwisk, nazw miast i ulic oraz z zapamiętaniem niektórych polskich czy angielskich słów. Pamiętam, że się ich uczyłam, ale tak się czuję, jakby coś mi umknęło. Irytuje mnie to bardzo. Czy to jest jakaś choroba, czy też zdarza się to innym ludziom? Proszę o odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam, Barbara
Moim problemem są samookaleczenia. Od 14 roku życia sięgam po żyletkę. Choć teraz mam 28 lat, nadal to robię. Wcześniej rany były lekkie, teraz są głębokie, a najgorsze jest to, że nie panuję nad tym i tnę się w okolicach żył. Czasem się boję, że może dojść do tragedii. Do tego czasem miewam myśli samobójcze, nie wiem jak sobie pomóc. Jeśli się zwierzam partnerowi z tych problemów mówi, że jestem walnięta, że powinnam iść się leczyć itd. To boli, nie wiem jak długo dam sobie z tym radę. Proszę o pomoc.
Od ponad pół roku jestem z separacji z mężem, w toku jest sprawa rozwodowa. Mam z nim dwójkę dzieci. Mieszkamy osobno. Dzieci są pod opieką męża w weekendy, a w ciągu tygodnia ja się nimi zajmuję. Sytuacja konfliktowa pojawiła się kiedy były mąż zaczął notorycznie raz lub dwa razy w tygodniu odwiedzać moich dziadków pod pretekstem, że dzieci tęsknią za dziadkami. Za każdym razem kawka, nierzadko ciepły obiad dla byłego męża na stole u dziadków. Napomnę, iż regularnie raz w tygodniu odwiedzam moich dziadków z dziećmi. Dziadkowie tak "lubią" męża, że już nawet sami dzwonią do niego, zapraszają - za każdym razem pod pretekstem dostarczenia jakiejś informacji na temat dzieci. Ja z byłym mężem jestem w kontaktach zdawczo-odbiorczych i niejednokrotnie wypowiedziałam opinię na temat ich relacji, tj., że relacje z nim są według mnie zbyt bliskie. Niedawno dziadkowie zaprosili byłego męża na uroczystości rodzinne (70-te urodziny dziadka). Jest to sytuacja bardzo niekomfortowa dla mnie, gdyż każde dłuższe spotkanie z mężem rodzi konflikt. Nie idąc na tą uroczystość urażę moich dziadków. Jednocześnie nie wyobrażam sobie bliskich spotkań z byłym mężem, czym bardziej w gronie rodzinnym. Jak mogę rozwiązać ten konflikt.
Moja córeczka ma obecnie 5 miesięcy, od urodzenia wystawia języczek. W pierwszym miesiącu jak piła mleczko to każdy łyk było słychać w jej brzuszku. Nigdy jej się nie odbiło gdy ją nosiłam, tylko podczas snu jej się ulewało troszkę mleka. Lekarze z początku podejrzewali zespół Downa, ale badania wykluczyły tą chorobę. Czy córeczka może mieć problemy z mówieniem albo jakieś inne? Do jakiego lekarza się udać z nią odnośnie tego języczka?
Mam 12-letniego synka z dużymi problemami w szkole. Dopiero w ubiegłym roku stwierdzono u niego zaburzenia słuchu fonematycznego. Obecnie jeździmy na ćwiczenia z terapii słuchowej do Kajetan. Wydaje mi się, że widać lekką poprawę, a jeździmy od czterech miesięcy raz w tygodniu. Słyszałam o metodzie Tomatisa. Czy jest ona wskazana przy tym zaburzeniu? Czy pozostać przy treningu słuchowym? A może jest jeszcze coś co by pomogło mojemu dziecku?
Mam 25 lat i mam problemy z wymową, przez co rzadko udzielam głosu w towarzystwie. Chodzi o to, że w trakcie rozmowy mam problem z wypowiedzeniem poprawnie jakiegoś słowa, przez co zaczynam się denerwować i gubić we własnych myślach. Po chwili zastanowienia potrafiłbym je wypowiedzieć poprawnie, choć nieraz się zdarza, że muszę przeczytać to słowo, żeby je poprawnie wypowiedzieć. Zdarza się też, że np. powiem słowo "kolor", a po 5 sekundach "korol". Mam również duży problem z budowaniem poprawnie dłuższych zdań, bo źle wypowiem słowo albo słowo jest w złej formie gramatycznej, lub zapomnę prostego słowa, przez co nie mogę dokończyć zdania. Dodam, że jak mam się wypowiadać przez dłuższy czas, tzn. powyżej jednej minuty, to zaczynam się bardzo stresować. Od roku zacząłem czytać sporo książek, a od 2 tygodni piszę pamiętnik, ale na razie efektów nie widać. Można temu jakoś zaradzić? Myślę również, żeby pójść do neurologa albo psychiatry, bo to nie jest normalne, że zapominam podstawowe słowa.
Zimowa pielęgnacja dziecka wymaga, byś zwróciła szczególną uwagę na ochronę przed zimnem. Jakim kremem chronić buzię dziecka przed wyjściem na zimowy spacer? Jak je wykąpać, jeśli w domu jest chłodno? Oto co warto wiedzieć o pielęgnowacji zimą.
Zrośnięte, sklejone czy zlepione wargi sromowe to określenie coraz częściej spotykanego defektu intymnego u dziewczynek. Zrośnięte wargi sromowe mogą być przyczyną okresowego moczenia a także infekcji układu moczowego, dlatego schorzenie wymaga jak najszybszej konsultacji lekarskiej. Z jakiej przyczyny wargi sromowe się sklejają? Jak wyglądają zrośnięte wargi sromowe i jak przebiega leczenie dziewczynek z tym defektem?
Problemy z nauką u dziecka nie zawsze wynikają z lenistwa. Ich powodem może być choroba lub błędy wychowawcze. Dzieci rodzą się i dorastają przepełnione ciekawością świata, chęcią do nauki. Są inteligentne, wrażliwe. Dobry nauczyciel potrafi właściwie wykorzystać te naturalne cechy. Od nas – rodziców też zależy bardzo dużo. Jak pomóc dziecku, które ma problemy z nauką?
Mam 13 lat i problem z wymową "r". Mianowicie wydobywa się ono z mojego podniebienia za językiem. Nie umiem wprawić języka w drganie. Naprawdę przeszkadza mi to, oraz zmniejsza moją aktywność na lekcji, ponieważ wstydzę się wymawiać tą literę. Unikam tego, a czasem przy dłuższych wyrazach staram się je ominąć. Są szanse, abym mówił normalne "r"? Pozdrawiam.
Jąkam się już jakieś 15 lat. Nie jestem pewna od czego się to zaczęło, lecz w przedszkolu pracowała pewna pani, która uwielbiała krzyczeć na dzieci o wszystko, w tym na mnie, lecz nie za bycie niegrzeczną, a za to, że rano w stresie ciężko jest mi zjeść śniadanie. Każdy dzień to było dla mnie piekło. Ogólnie chodziłam do logopedy, gdy byłam dzieckiem przez około 2 lata, ale nic to nie dało. Teraz mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Czasem, gdy jestem wyluzowana, mówię szybkim (ale nie za bardzo) tempem i idzie mi to normalnie, a czasem staram się mówić powoli, a i tak żadne słowo normalnie nie chce przejść mi przez gardło. Czasem powtarzam jakiś wyraz, czasem tylko jedną literkę np. "t". Kiedyś będąc w większej grupie potrafiłam spokojnym głosem przeczytać coś głośno - teraz już nie potrafię. Tak samo było z językiem obcym - nigdy się nie jąkałam mówiąc po angielsku, teraz już tak. Niedawno starałam się czytać powoli na głos, ale nie wiem, czy to coś daje. Chciałabym ćwiczyć sama, ale nie wiem dokładnie, za co się zabrać. Wiem, że mogłabym zacząć wszystko od nowa. Mówić powoli i stopniowo przyspieszać, ale są takie momenty, w których nie mogę tego zrobić. Czy mogłabym dostać jakieś rady, przykładowe ćwiczenia?
Moja córka skończyła 3 latka i wciąż nie mówi. Tzn. mówi i to dużo, ale po swojemu lub strasznie niewyraźnie. Miała już wizyty u logopedy, ale na razie były to zajęcia na podstawie zabaw i miały na celu powiększenie słownictwa. Miała też wizytę u psychologa i wszystko jest jak w najlepszym porządku. Zauważyłam,że przy wypowiadaniu słów córka wysuwa dolną szczękę przed górną i obawiam się, że to może być jedną z przyczyn niewyraźnego wypowiadania słów. Dodam, że jest strasznym niejadkiem i ma przyzwyczajenia trzymania jedzenia w buzi. Zauważyłam też, że gdy jest karmiona łyżką, to właśnie w trakcie wkładania jej do buzi, bardziej wysuwa dolną szczękę. Byłabym wdzięczna za poradę, jak z nią ćwiczyć (tzn. chciałabym, żeby mi Pani podpowiedziała, jakie ćwiczenia wykonywać, żeby pozbyć się tego nawyku). Pozdrawiam.
Zacinam się mówiąc niektóre wyrazy. Są to słowa takiego typu: rozmawiać, rozmowa. Ostatnio też zdarzyło mi się zaciąć mówiąc słowo "powiedz" na początku zdania. Drażni mnie ta przypadłość niesamowicie, bo czuję, że robię z siebie głupka tak się zacinając. Czy może to wynika ze stresu jaki mam w pracy? Przyznam, że mój szef mnie niesamowicie stresuje. Prosiłbym o jakąś pomoc. Pozdrawiam
Witam! Mój chłopak ma 24 lata, mimo, że znamy się kilka lat do tej pory nie poruszaliśmy tematu wady jego wymowy. Wiem, że kiedy spytam, może poczuć się urażony, a sam unika tematu. Problem polega na tym, że gdy on mówi, to ja mam wrażenie, że coś przeszkadza mu w buzi, nie wymawia "r" bardziej "l". Dodatkowo, gdy chce powiedzieć coś szybko, albo się zestresuje, gubi słowa i ciężko jest go zrozumieć, ale na ogół mówi wolno. Wiem, że chodził do laryngologa, ale niestety nie znam szczegółów. Martwi mnie to, bo w towarzystwie się peszy, nie wiem co mu dolega, jak mu pomóc i jak zachęcić do leczenia, żeby go nie urazić. Bardzo proszę o poradę, co to może być i co z tym zrobić.
Leczenie wad serca w łonie matki ma na celu zmniejszenie destrukcyjnych następstw wady serca, co pozwala na wydłużenie czasu trwania ciąży oraz urodzenie się dziecka w lepszym stanie. Zwykle ciężarnej podaje się specjalne leki, jednak coraz częściej wykonuje się terapię półinwazyjną (przezskórną), a także wewnątrzmaciczne leczenie chirurgiczne niektórych wad serca. Sprawdź, na czym polega prenatalne leczenie wad serca.
Dzień dobry. Od około 2 lat mamy problem z gardełkiem córki (5 lat). Otóż właśnie 2 lata temu przechodziła ospę wietrzną i wydaje mi się, że ten problem istnieje od tamtej pory. Problem polega na tym, że prawie cały czas córka ma w gardełku ten mały języczek jakby przyrośnięty do prawego migdałka, zamiast na środku jest na boku. Na ogół córka nie skarży się na ból gardła, ale przy infekcjach, gdy ma powiększone migdałki, wówczas prawie w ogóle nie ma tam prześwitu, ma trudności z połykaniem i boję się, że może mieć też trudności z oddychaniem. Bardzo się martwię i nie wiem, co to może być i co robić. Od kilku lat mieszkamy za granicą, a tu lekarze ciągle to lekceważą i zbywają nas mówiąc, że to normalne. Bardzo proszę o poradę. Pozdrawiam.
Witam, mam problem z wymawianiem "sz" oraz "ż". Mam 19 lat. Jak mogę sobie pomóc? Myślę, że wypowiadam to tylko wargowo, ponieważ język nie bierze udziału oraz męczę się jak mówię. Czy to poważny problem?
Witam! Mam prawie 16 lat i nadal seplenię. Najbardziej denerwuje mnie to, że nie potrafię wymówić takich głosek jak "s", "c", "z", "ż", "cz". Na dokładkę reram. Reranie jest bardzo podobne do wymowy Donalda Tuska. Zauważyłam także, że mam tyłozgryz. Jednak mój profil twarzy wcale nie wygląda na wadę zgryzu. Podbródek nie jest cofnięty. Moje górne zęby są ładne, proste. Dolne lekko zachodzą na siebie, ale nie jest źle. W tym tygodniu mam spotkanie z logopedą, ale bardzo chciałabym wiedzieć, czy w moim przypadku konieczne jest noszenie aparatu ortodontycznego? Jeżeli musiałabym go nosić, mój podbródek wyglądałby na przodozgryz. Przy okazji przy wymowie szeregu syczącego przy seplenieniu, powietrze ucieka mi na prawą stronę, myślę, że to seplenienie boczne. Ale nie w tym rzecz. Chciałabym zadać kilka pytań, byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. 1. Czy wadę wymowy można zlikwidować bez konieczności zakładania aparatu? Wyglądałabym wtedy jakbym miała przodozgryz. 2. Ile może potrwać eliminowanie tej wady, głównie chodzi mi o seplenienie, reranie można zostawić na sam koniec, czy da się to zrobić, przy intensywnej pracy w rok? 3. Czy po ewentualnym "wyleczeniu" owej wady mogą nastąpić jej nawroty? 4. Czy mój wiek przekreśla szansę, na ustąpienie tej wady?

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza