Seks w ciąży zaawansowanej lub zagrożonej: pieszczoty bez stosunku

Seks w ciąży nie jest wskazany gdy ciąża jest zaawansowana lub zagrożona. Ale to nie znaczy, że macie zupełnie zrezygnować z seksu. Jest tyle innych form okazywania sobie miłości! Czułość, pocałunki, pieszczoty zrekompensują wam brak możliwości współżycia seksualnego. Sprawdź, jak uprawiać seks w ciąży zaawansowanej lub zagrożonej.

Nie ma żadnych przeciwwskazań, by uprawiać seks w ciąży, pod warunkiem, że rozwija się ona prawidłowo. Jednak gdy ciąża jest zagrożona lub bardzo zaawansowana zdarza się, że normalne współżycie jest przez jakiś czas niemożliwe. Dla wielu mężczyzn, zwłaszcza o tradycyjnym podejściu do tych spraw, taka konieczność jest równoznaczna ze wstrzemięźliwością, bo trudno im sobie wyobrazić seks bez stosunku. Nic bardziej błędnego!

Seks bez stosunku w ciąży to sama przyjemność

Czułość i bliskość można – i trzeba – okazywać sobie na wiele sposobów. Taka wymuszona przez okoliczności zmiana zachowań seksualnych może być świetną okazją do rozwijania miłosnego kunsztu poprzez poszukiwanie nowych sposobów dotykania, nieznanych dotąd pieszczot czy miejsc na ciele ukochanej osoby. Być może odkryjecie doznania, których dotąd nie doświadczaliście? Przede wszystkim jednak warto być czułym, by w ten sposób okazać partnerowi, jak bardzo jest bliski i kochany. Jest to teraz szczególnie ważne dla obu stron. Kobieta w zaawansowanej ciąży często czuje się nieatrakcyjna i nie ma na to lepszego lekarstwa niż pełne akceptacji dla jej ciała pieszczoty partnera. Także mężczyzna może w tym okresie – pod koniec ciąży lub po porodzie – czuć się nienajlepiej, odsunięty na boczny tor, bo najważniejsze są wtedy dziecko i żona. Na pewno więc będzie mu przyjemnie, gdy kobieta postara się brak stosunku zrekompensować innymi formami osiągania satysfakcji. Bo fakt, że oboje wkrótce zostaną – lub właśnie zostali – rodzicami, nie może przesłonić im najważniejszego: że nadal są przede wszystkim kobietą i mężczyzną, kochającą się parą.

Seks w ciąży: pieszczoty bez stosunku

Człowiek potrzebuje dotyku do emocjonalnego rozwoju i do tego, by czuć się szczęśliwym. Jest to jedna z najbardziej pierwotnych i oczywistych potrzeb i form wyrażania uczuć. Dotykać się można na mnóstwo sposobów: przez przytulanie się, głaskanie, muskanie, delikatne lub mocniejsze pocieranie, masowanie, ugniatanie, drapanie. Jeśli poszukasz na ciele partnera jego najwrażliwszych miejsc, to dotykanie będzie nie tylko przyjemne, ale może sprawić mu prawdziwą rozkosz. Warto więc szukać i próbować, obserwując, które pieszczoty dają drugiej stronie radość, a które są krępujące czy niemile widziane. Trudno tu o dokładny instruktaż, bo wrażliwość to sprawa indywidualna, ale każdy centymetr skóry wart jest pieszczoty. Nie tylko te najbardziej oczywiste miejsca – genitalia, kobiece piersi, wnętrza ud. U kobiet prawie całe ciało jest spragnione dotyku: ramiona, kark, plecy, uszy, brzuch. A stopy? A pieszczenie skroni i przebieranie palcami we włosach? Spróbujcie. Opuszki palców ukochanego mogą naprawdę zdziałać cuda. Są też panowie, którzy mają np. tak wrażliwe sutki, że pocieranie ich palcami i pieszczenie językiem może doprowadzić nawet do orgazmu. A na pewno nietrudno zapewnić go ukochanemu, pieszcząc dłońmi jego męskość.

Seks w ciąży: pieszczoty ustami

Głębokie, długie pocałunki to ulubiona pieszczota większości kochanków i nieodzowny element miłosnych spotkań. Są możliwe tylko między ludźmi, których łączy prawdziwa namiętność – gdy tak nie jest, szybko można wyczuć ich sztuczność. Ale pocałunki to nie tylko kontakt usta-usta. Wargi i język to narzędzia, którymi można sprawiać partnerowi rozkosz, odwiedzając prawie wszystkie miejsca na jego ciele, jeśli tylko obie strony tego chcą. W tej podróży językiem po skórze także pamiętajcie nie tylko o „stałych punktach programu”, takich jak szyja, ramiona, piersi czy płatki uszu. Warto posmakować też tych omijanych zwykle rejonów. Być może całowanie pachwiny, zagłębienia łokcia, wnętrza dłoni czy wierzchu stopy sprawi, że ciało partnera przeszyje nagle dreszcz, którego zupełnie się nie spodziewa. A z całą pewnością pieszczenie ustami i językiem dowodzi pełnej akceptacji i czułego oddania. Oczywiście, najbardziej dotyczy to miejsc najintymniejszych, czyli genitaliów. Dlatego teraz, kiedy niemożliwy jest normalny stosunek, tak ważny jest seks oralny. I nie tyle liczy się technika – choć zawsze warto się podszkolić, kupując seksuologiczny poradnik – co pozytywne nastawienie do tej formy miłości.

Seks w ciąży: stosunek zastępczy

Można też spróbować alternatywnych form stosunku. Chodzi w nich o to, by stworzyć członkowi takie warunki, które byłyby namiastką pochwy – a więc by podczas ruchów do przodu i do tyłu mógł odbierać przyjemne bodźce płynące z pocierania. Można to osiągnąć na kilka sposobów. W zaawansowanej ciąży dobrym pomysłem jest pozycja, gdy kobieta leży na boku ze złączonymi nogami, a mężczyzna, z tyłu, porusza członkiem włożonym między jej uda. Niezwykle podniecające dla mężczyzny może być też umieszczenie penisa między kobiecymi piersiami. Ten wariant może być trudny, gdy brzuszek jest bardzo duży, ale kobiety w połogu mogą go wypróbować. Ciasne „gniazdko miłości” można też stworzyć z kobiecych dłoni. Obie dłonie (warto je zwilżyć intymnym żelem) trzeba złożyć, splatając palce i krzyżując kciuki w ten sposób, by w środku pozostało miejsce na członek. Niektóre poradniki wymieniają jeszcze inne miejsca, np. pachy czy zgięcia łokci. Wydaje się, że więcej będzie z tego zabawy niż rozładowania seksualnego napięcia, ale czemu nie spróbować?

Seks w ciąży bez stosunku: satysfakcja dla dwojga

Wymienione techniki, mające zastąpić stosunek, są satysfakcjonujące przede wszystkim dla mężczyzny, ale trzeba też przyznać, że to mężczyzna jest w tej sytuacji bardziej poszkodowany – dla niego miłosne spotkanie w normalnych warunkach musi skończyć się stosunkiem. Kochająca kobieta to rozumie i stara się pomóc partnerowi. Kochający mężczyzna powinien rozumieć z kolei, czego potrzebuje żona. A potrzebuje przede wszystkim ciepła, czułości, poczucia, że jest kochana i pożądana. Najważniejsze są czułe gesty – przytulanie, obejmowanie, całowanie – i słowa. Nie bez powodu mówi się, że najbardziej „erogenną strefą” kobiety są jej uszy: każda lubi słyszeć, jaka jest ważna dla swojego mężczyzny i co mu się w niej podoba. Panowie, nie szczędźcie więc ukochanym ciepłych słów i gestów – tego nigdy nie jest za wiele.