Opanowały zarośla, czają się przy zbiornikach wodnych. Śmiertelne zagrożenie w Chorwacji

2024-05-04 13:47

To nie są dobre wieści przed sezonem urlopowym. W regionie, gdzie co trzeci turysta jest z Polski, grasują groźne gady. Burze z gradem, które przeszły nad krajem w mijającym tygodniu, sytuacji nie poprawiają. Lekarze w Splicie zapewniają, że na razie mają dość antidotum, by ratować pokąsanych ludzi, ale ostrzeżenia władz brzmią naprawdę poważnie.

Opanowały zarośla, czają się przy zbiornikach wodnych. Śmiertelne zagrożenie ze strony jadowitych węży w Chorwacji
Autor: GettyImages

Jak donosi chorwacki dziennik "Slobodna Dalmacija" w turystycznym raju znacząco wzrosło zagrożenie ze strony jadowitych węży. Gady osiągają wyjątkowo duże rozmiary i nie unikają ludzi, jak zwykle miały w zwyczaju.

Wręcz przeciwnie - do ukąszenia czwartej już osoby w ostatnich dniach doszło na posesji 70-letniej kobiety. Ofiara miała na nogach skarpetki i kapcie, ale to żadna przeszkoda dla żmii. Przebiła się bez trudu przez taką osłonę i wpuściła śmiercionośny jad. Kobietę udało się uratować w szpitalu w Splicie.

Ukąszenia - wstrząs anafilaktyczny

Plaga jadowitych żmij w Chorwacji

4 ataki w krótkim czasie, gady podchodzące blisko posesji, częste spotkania oko w oko ze żmijami - trudno się dziwić zaniepokojeniu Chorwatów.   

- Regularnie napotykam węże, zarówno na polach, jak i drogach. Kiedy idę na pole, nie zdarza się, żebym nie natknął się na dwie lub trzy żmije - powiedział chorwackim mediom jeden z rolników.

Przedstawiciele szpitala w Splicie uspokajają, że mają wystarczające zapasy surowicy, żeby udzielać pomocy w takich przypadkach.

Pytanie, czy takie zapewnienie uspokoi sytuację. Z drugiej strony - w Polsce, choćby w niektórych rzadziej uczęszczanych miejscach, na Podbeskidziu, ale i na nizinach, też trudno byłoby wyjść z domu na dłuższy spacer i nie spotkać śladów bytowania żmii zygzakowatej (jedyny jadowity gatunek w Polsce).

Dlaczego chorwacka sytuacja jest wyjątkowa? Gadów ma być rekordowo dużo, a aż trzy gatunki zagrażają życiu ludzi, szczególnie żmija nosoroga.

Skąd tyle jadowitych gadów w Chorwacji?

- Eksperci potwierdzają, że liczba węży znacznie wzrosła i każdy, kto zbliża się do terenów zielonych, powinien zachować szczególną ostrożność - donosi "Slobodna Dalmacija".

Przyczyny mają być przede wszystkim dwie:

  • Sporo terenów uprawnych w Chorwacji to obecnie zaniedbane, porzucone nieużytki, które okazały się doskonałym środowiskiem dla tych gadów. Niestety, zarazem są też blisko ludzi.
  • "Coraz mniej ludzi poluje na węże, by pozyskać ich jad w celu tworzenia surowicy". Wszystkie węże w Chorwacji podlegają ścisłej ochronie, więc czasy, gdy ich populację znacząco ograniczał człowiek, odeszły do historii. Niedawno stanowił jeszcze bezpośrednie zagrożenie dla przetrwania wielu gatunków. Teraz sam czuje się zagrożony.

Chorwacja - najgroźniejsza żmija nosoroga

Wypoczywając w Europie, nawet jej w jej cieplejszych regionach, raczej nie obawiamy się ataku ze strony dzikich zwierząt. Podobnie jest zresztą też na innych kontynentach, bo zazwyczaj turyści nie są narażeni na kontakt z niebezpieczną fauną.

Zdarza się jednak z egzotycznego urlopu przywieźć chorobę tropikalną, źle wspominać kontakt z pająkiem, gadem, czy większym zwierzęciem, zwłaszcza jeśli wyjazd nie jest zorganizowany lub nie przestrzegamy zaleceń organizatora i wchodzimy tam, gdzie nie należy.

Gorzej, gdy teraz to żmije są tam, gdzie się nikt ich nie spodziewa.

W Chorwacji żyje 15 gatunków węży, z których trzy są jadowite - żmija nosoroga (Vipera ammodytes), żmija łąkowa (Vipera ursinii) i żmija zygzakowata (Vipera berus). Jad każdej z nich może być śmiertelny, szczególnie gdy zostanie wstrzyknięty w okolicach szyi i głowy lub zaatakowane zostanie dziecko. 

Najgroźniejsze jest ukąszenie żmii nosorogiej, które często kończy się śmiercią. Nawet młode osobniki długości od 15 do 18 cm są wyposażone w truciznę i zęby jadowe, więc mogą poważnie i niebezpiecznie ukąsić.

Siła jadu żmii nosorogiej jest nawet większa od kilku podgatunków kobry. Pierwsze objawy zatrucia jadem to ból lub odrętwienie ukąszonej części ciała. Opuchlizna pojawia się już 2-3 minuty po ugryzieniu i szybko się rozprzestrzenia.

U większych osobników zęby jadowe mogą mieć nawet 1 cm długości, więc trucizna może zostać wstrzyknięta do mięśni, co przyspiesza objawy zatrucia. Bez błyskawicznej pomocy medycznej zagrożone jest życie nawet dorosłych, zdrowych ludzi.

Sonda
Uważasz, że egzotyczne wakacje są bezpieczne dla zdrowia?