Nawet ekspert od grzybów może się pomylić. Cierpiał 17 dni
Na każdym kroku eksperci ostrzegają: sięgajmy tylko po te grzyby, co do których jesteśmy pewni. Jednak pomyłki mogą zdarzyć się nawet najlepszym. Historia niemieckiego naukowca i specjalisty od grzybów Juliusa Schäffera może być przestrogą dla wszystkich. A nawet dla najbardziej doświadczonych grzybiarzy.
Julius Schäffer był niemieckim naukowcem, który zajmował się mykologią, czyli dziedziną specjalizującą się w badaniu grzybów. Mężczyzna badał m.in. pieczarkowce. Opracował specjalny test wykorzystywany do identyfikacji grzybów, opisał wiele z nowych gatunków i był współautorem atlasu o grzybach, który pośmiertnie wydała jego żona. Mimo wiedzy, a także ogromnego doświadczenia, jego historia potwierdza, że podczas grzybobrania należy zachować szczególną czujność, nawet jeśli świetnie znamy się na grzybach.
Śmiertelna pomyłka
Choć nie można było Schäfferowi odmówić wiedzy, nawet tak wybitny ekspert nie uchronił się przed pomyłką. Ten niemiecki badacz umarł w latach 40. XX wieku. Do jego śmierci doprowadziły grzyby, które sam nazbierał.
Mykolog spożył posiłek z dodatkiem krowiaka podwiniętego. Krowiak podwinięty, inaczej nazywany olszówką, jeszcze w latach 80. był uznawany za grzyb warunkowo jadalny. Obecnie znajduje się na liście grzybów trujących.
U Schäffera objawy zatrucia krowiakiem podwiniętym wystąpiły szybko. Jego żona także jadła feralny posiłek, jednak jej organizm potrafił poradzić sobie z trującymi substancjami zawartymi w olszówce.
Objawy, z jakimi zmagał się naukowiec, obejmowały biegunkę, gorączkę i wymioty. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego stan pogarszał się gwałtownie. Zjedzenie trującego grzyba doprowadziło do rozwoju niewydolności nerek. Mężczyzna po 17 dniach zmarł.
Krowiak podwinięty rośnie masowo w polskich lasach
Krowiak podwinięty zawiera dwie trujące substancje, czyli inwolutynę oraz muskarynę. Pierwsza z nich atakuje układ odpornościowy, w taki sposób, że organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko własnym składnikom krwi, co doprowadza do blokowania jej przepływu do kluczowych narządów organizmu. Drugą substancją, jaką zawiera olszówka, jest muskaryna. Muskaryna z kolei wpływa na układ nerwowy i m.in. wywołuje problemy z oddychaniem oraz spowolnienie akcji serca.
Eksperci podkreślają, że krowiak podwinięty jest grzybem bardzo pospolitym, który rośnie często masowo w lasach liściastych i iglastych od lipca do listopada. Powoduje zatrucia o skomplikowanym i zróżnicowanym przebiegu. Wstępne obgotowanie krowiaka w tym przypadku się nie sprawdzi, ponieważ nie jest to pewny ani skuteczny sposób na uniknięcie zatrucia, dlatego podczas grzybobrania powinniśmy zdecydowanie unikać olszówki.
Polecany artykuł: