Hoja pełna toksycznego soku
Hoja to roślina, w której płynie sok mleczny. Jest on toksyczny, dlatego ten popularny kwiat doniczkowy nie powinien znajdować się w pobliżu bawiących się dzieci. Jakie są objawy zatrucia w przypadku hoi?
Spis treści
Hoja (Hoya R.Br.) przywędrowała do nas z bardzo daleka. Naturalne środowisko hoi stanowią tereny Azji południowej, Australii i Nowej Gwinei.
Rodzaj hoja obejmuje blisko 200 gatunków roślin. Są to ozdobne pnącza lub niewielkie krzewy, o charakterystycznych, grubych, mięsistych liściach i pięknych, barwnych kwiatach.
W kwiaciarstwie najbardziej popularną odmianą jest hoja różowa.
Hoja: miodowa roślina
Jako przybysz z tropików roślina wymaga stosunkowo wysokich temperatur. To sprawia, że w naszej szerokości geograficznej możemy ją uprawiać jedynie w domu.
Hoja jest duża, osiągać może nawet 3 metry, świetnie się więc nadaje do dużych pomieszczeń, salonów, a także przestrzeni biurowych.
Mimo, że jest pnączem wymagającym, wrażliwym na wiele czynników, jak nadmiar wody czy słońca, miłośnicy roślin chętnie podejmują się jej uprawy, bo efekty wynagradzają wysiłek wkładany w opiekę nad hoją.
Hoja jest piękną rośliną. Daje białe, żółte lub różowe kwiaty tworzące jakby nawoskowane odwrócone "parasolki".
Wieczorem i w nocy hoja wydziela intensywnie pachnącą ciecz, która ma miodowy, charakterystyczny zapach i smak.
Nie jest trująca w przeciwieństwie do soku mlecznego, znajdującego się w liściach i łodygach rośliny.
Hoja: trujący mleczny sok
Znamy wszyscy porzekadło "nie ma róży bez kolców". Także i hoja ma swoją ciemną stronę, bo i ona musi się bronić przed zakusami roślinożerców. Hoja jest rośliną trującą, niebezpieczną dla zdrowia dla ludzi i zwierząt.
Wspomniany sok mleczny znajduje się w jej pędach i liściach i wydostaje siew momencie ich uszkodzenia - przełamania, zerwania.
Sok mleczny to substancja charakterystyczna dla wielu roślin. Zawiera różne substancje, ale m.in. te o działaniu toksycznym (np. alkaloidy). Tak jest w przypadku hoi, której sok mleczny jest niezwykle drażniący dla skóry.
Oznacza to, że wszystkie zabiegi pielęgnacyjne wokół hoi powinno się wykonywać w ochronnych rękawiczkach, aby zapobiec bezpośredniemu kontaktowi soku z ciałem.
Jeśli mimo ostrożności dojdzie do podrażnienia, należy szybko przemyć skórę wodą.
Bardzo bolesne może być podrażnienie oczy sokiem hoi, np. gdy dotkniemy do nich brudną dłonią. Nie wolno oczywiście spożywać liści ani łodyg hoi, ale jeśli np. zdarzy się to np. naszemu dziecku, koniecznie jest płukanie buzi i sprowokowanie wymiotów, aby usunąć szkodliwe substancje z jego organizmu.
Hoja: miej zwierzęta na oku
To samo niebezpieczeństwo dotyczy naszych zwierząt domowych. Hoja, jak wiele roślin, broni się swoim drażniącym sokiem przed owadami i zwierzętami roślinożernymi.
Dlatego, podgryziona przez kota lub psa może wywołać u niego zaburzenia żołądkowe i podrażnienia jamy ustnej.
Na szczęście sok mleczny hoi jest bardzo gorzki, co odstrasza zwierzaki. Mimo to, jeśli jakiś amator liści hoi zje większą ich ilość, warto udać się z nim do weterynarza.
Przeczytaj też:
- Kroton pstry - uroczy truciciel
- Difenbachia: trucicielka z Brazylii
- Narcyzy: całe trujące
- Tulipany: jadalne płatki, łodygi i liście trujące
- Monstera: tak piękna, jak niebezpieczna
- Dracena: groźna dla dzieci, toksyczna dla zwierząt
- Wilczomlecze: trujące piękności
- Gwiazda betlejemska czyli wilczomlecz piękny
- Skrzydłokwiat: dekoracyjny, ale trujący
- Passiflora – egzotyczna męczennica
- Bluszcz pospolity (hedera helix) - trujący, choć leczniczy
- Cyklamen: trujące piękno
- Anturium: wymagające i niebezpieczne
- Kliwia - bogata w trujące alkaloidy
- Fikus - trujący figowiec
- Amarylis: trująca belladonna
- Oleander pospolity – czy oleander jest trujący?