Zespół jelita nadwrażliwego (drażliwego): trudna diagnoza
Zespół jelita nadwrażliwego (drażliwego) może być przyczyną twoich ciągłych kłopotów z brzuchem. Gazy, wzdęcia, skurcze. Bez przerwy masz biegunkę albo cierpisz na zaparcia. Sprawdź, czy jelito drażliwe nie jest odpowiedzialne za te dolegliwości.
Zespół jelita nadwrażliwego (ZJN), drażliwego lub nadpobudliwego, jak określa się to schorzenie, daje się we znaki co piątej osobie. Aż 2-3 razy częściej dokucza kobietom niż mężczyznom. Najczęściej chorują osoby 30–40-letnie, ale jelito drażliwe może przytrafić się również nastolatkom, a także seniorom po 70. roku życia.
Należy do przewlekłych chorób czynnościowych, co w tym przypadku oznacza, że dokuczliwe objawy są związane z zaburzeniami w pracy przewodu pokarmowego, a ściślej mówiąc, końcowej jego części, czyli okrężnicy. Nie wywołują jej bakterie ani wirusy, nie ma też nic wspólnego np. z wrzodami, kamicą pęcherzyka żółciowego, zapaleniem wyrostka ani nowotworem.
Mimo że układ pokarmowy jest zbudowany prawidłowo i właściwie pełni swoją funkcję, tzn. trawienie i wchłanianie przebiegają normalnie, z jakiegoś powodu zakłócona zostaje harmonijna praca mięśni jelit.
Zamiast kurczyć się rytmicznie, przesuwając masy kałowe w kierunku odbytu, część jelita wykonuje ruchy za szybko lub za wolno, powodując przewlekłe lub naprzemienne biegunki albo zaparcia.
Osoby z ZJN skarżą się na burczenie w brzuchu, ból albo silne skurcze, które pojawiają się w różnych miejscach brzucha, mają wzdęcia i poczucie pełności. Charakterystyczne dla choroby jest to, że dyskomfort ustępuje lub łagodnieje po oddaniu stolca. Ale pozostaje uczucie tzw. niepełnego wypróżnienia.
Zespół jelita drażliwego - przyczyny
Wciąż nie do końca poznane są przyczyny ZJN. Obserwuje się ścisły związek choroby z nadwrażliwością trzewną (czyli zwiększoną wrażliwością receptorów czuciowych, które znajdują się w jelitach), na zwykłe bodźce fizjologiczne związane z procesem trawienia, jak np. kontakt ściany jelita z przesuwającym się pokarmem albo gazami.
Ale nie wiadomo, dlaczego w czasie normalnego trawienia u jednych dochodzi do nagłego napięcia ścian lub skurczu mięśni gładkich jelit, a u innych nie. Naukowcy zauważyli, że zespół jelita drażliwego często ma podłoże nerwowe.
Dlatego właśnie dolegliwości nasilają się w okresie dużego napięcia emocjonalnego – stresu, zdenerwowania, depresji lub lęku z powodu egzaminu, nawet klasówki. Ale mogą towarzyszyć również miłym przeżyciom, jak randka, spotkanie z przyjaciółmi czy wyjazd na upragnione wakacje.
Stresy i infekcje przyczynami zespołu jelita drażliwego
Jedna z hipotez mówi, że do nadwrażliwości jelit czasem prowadzą zatrucia pokarmowe, a ryzyko wystąpienia choroby zwiększa się wówczas, gdy infekcjom towarzyszy duży stres. Według innej teorii choroba może być skutkiem antybiotykoterapii, nadużywania leków przeczyszczających oraz hormonalnych, a także brzusznych zabiegów operacyjnych. Albo wywołują ją niektóre produkty spożywcze, np. mleko, ser i jajka, prowokując inną niż alergia pokarmowa reakcję immunologiczną, która prowadzi do nadwrażliwości trzewnej. U niektórych kobiet przyczyną dolegliwości bywają cyklicznie zmiany hormonalne. W takim przypadku symptomy ZJN nasilają się w okresie miesiączki i są wynikiem podwyższenia poziomu hormonów płciowych we krwi. Ponadto, naukowcy coraz częściej mówią też o rodzinnej skłonności do choroby.
Zespół jelita drażliwego - trudna diagnoza
Problem w tym, że objawy typowe dla ZJN mogą towarzyszyć wielu znacznie poważniejszym schorzeniom przewodu pokarmowego (np. zapaleniu śluzówki jelit czy wyrostka robaczkowego, kamicy pęcherzyka żółciowego, celiakii, infekcji, nietolerancji laktozy, alergii pokarmowej, rakowi jelita grubego, żołądka, trzustki), a także chorobom tarczycy czy wieńcowej. Na dodatek nie ma badania, które jednoznacznie potwierdziłoby ZJN. Dlatego lekarz może postawić diagnozę tylko po wykluczeniu innych chorób.
- 30–50 proc. wszystkich osób leczonych w poradniach gastrologicznych stanowią pacjenci z ZJN
- 14–50 proc. chorych w ogóle nie zgłasza się do lekarza
Zespół jelita drażliwego - najpierw wywiad
Zazwyczaj lekarz zaczyna od dokładnego wywiadu i badania chorego. Pyta o rodzaj dolegliwości, jak długo się utrzymują, a także o sposób odżywiania, styl życia i usposobienie. Jeżeli bóle i dyskomfort w jamie brzusznej występują przynajmniej przez 3 miesiące w ciągu roku (niekoniecznie stale), zmniejszają się po wypróżnieniu, a jednocześnie nie pojawiają się w nocy, chory nie ma krwi w stolcu, nie chudnie i nie gorączkuje, doświadczony gastrolog może podejrzewać ZJN. Ale do potwierdzenia diagnozy potrzebne są wyniki badań laboratoryjnych i obrazowych.
Zespół jelita drażliwego - badania
Niezależnie od tego, jakie objawy dominują – biegunka czy zaparcie – trzeba zrobić morfologię krwi i OB oraz test na krew utajoną w kale. Lekarz może wykonać także badanie per rectum (sprawdza palcem stan odbytnicy tuż nad zwieraczami) lub rektoskopię (wkłada do odbytnicy wziernik, przez który może obejrzeć ok. 20 cm końcowego odcinka jelita grubego, żeby wykryć zmiany). Jeśli cierpisz na biegunki, będziesz musiała wykonać badanie kału na posiew oraz na obecność pasożytów. Czasem może być potrzebne jeszcze oznaczenie poziomu TSH we krwi, żeby wykluczyć nadczynność (przy biegunce) albo niedoczynność (przy zaparciu) tarczycy. Podstawowym badaniem obrazowym jest USG jamy brzusznej. Jeżeli bóle występują w dole brzucha, kobiety powinny też kontrolnie zbadać się u ginekologa. W razie wątpliwości lekarz może jeszcze zalecić np. gastroskopię czy kolonoskopię. Badanie kolonoskopowe zwykle wykonuje się osobom po pięćdziesiątce oraz genetycznie obciążonym rakiem jelita grubego. Prawidłowe wyniki wszystkich badań świadczą o tym, że przyczyną kłopotów jest nadwrażliwe jelito.
Od wielu lat badany jest związek między zaburzeniami psychicznymi a zespołem jelita nadwrażliwego. U 54–86 proc. osób cierpiących na ZJN stwierdza się różnego rodzaju psychozy, stany lękowe i depresję. Wciąż nie wiadomo jednak, czy to one powodują dysfunkcję jelit, czy też odwrotnie – nieradzenie sobie z przewlekłymi lub nawracającymi dolegliwościami układu pokarmowego jest przyczyną problemów psychicznych.
Łagodzenie objawów zespołu jelita drażliwego - więcej ruchu
Niestety, nie ma leku, który uporałby się z chorobą. Można jednak łagodzić jej objawy. Często poprawa następuje już wtedy, gdy... dowiemy się, na czym polega trapiąca nas dolegliwość i przestaniemy się bać najgorszego. Ale zwykle trzeba też zmienić dotychczasowy tryb życia. Bardzo ważne jest zwiększenie aktywności fizycznej. Codzienne spacery, regularne pływanie, jazda na rowerze czy ćwiczenia w siłowni poprawią ogólną kondycję organizmu, wzmocnią system nerwowy. Ponadto odwrócą naszą uwagę od dolegliwości. I wówczas zapewne przestaną nas one nękać (jeśli bowiem maniakalnie myślimy o tym, żeby tylko nie dostać rozwolnienia, właśnie wtedy nas ono dopada). Trzeba również nauczyć się radzić sobie ze stresem. Czasem wystarczy ciepła kąpiel z dodatkiem olejków eterycznych, słuchanie ulubionej muzyki, joga czy tai-chi. Innym razem potrzebna jest pomoc psychologa. Istotną poprawę przynosi odpowiednio dobrana dieta. Ogólna zasada jest taka, że osoby cierpiące na biegunki powinny unikać produktów zawierających znaczne ilości błonnika. Natomiast tym, którzy mają zaparcia, zaleca się stopniowe wprowadzanie do jadłospisu potraw, które go zawierają. Ale leczenie dietą polega na ciągłym eksperymentowaniu – obserwowaniu reakcji układu pokarmowego i dobieraniu potraw w zależności od samopoczucia. Bo to, co jest dobre dla jednych, innym może nie zupełnie służyć.
Zespół jelita drażliwego - leki
Leczenie farmakologiczne polega na podawaniu leków rozkurczowych oraz normalizujących pracę przewodu pokarmowego: przeciwbiegunkowych lub przeczyszczających. Niektórzy muszą też zażywać środki przeciwlękowe albo uspokajające. Żadnych preparatów nie powinno się jednak zażywać na własną rękę.
- Przez 2 tygodnie prowadź dzienniczek – zapisuj w nim, co jadłaś. W ten sposób łatwiej ci będzie wyeliminować z diety produkty, które ci szkodzą.
- Jedz 5 posiłków dziennie o stałych porach i w małych porcjach. Przejadanie się nasila dolegliwości.
- Ogranicz kawę, alkohol, napoje gazowane, unikaj ostrych przypraw i tłustych potraw.
- Pij przynajmniej 2 litry płynów dziennie. Przy ZJN w postaci biegunkowej najlepiej przegotowaną wodę pomiędzy posiłkami. Wypijanie wody w czasie jedzenia przyśpiesza trawienie. Przy zaparciu zalecana jest niegazowana woda mineralna.
- Wybieraj białe chude mięso albo ryby, z wędlin – szynkę lub polędwicę, chudy twaróg (przy braku uczpenia na laktozę). Podczas biegunek unikaj mleka i napojów mlecznych, w okresie zaparć wolno pić mleko zawierające 0,5–1,5 proc. tłuszczu, kefir, jogurt i maślankę.
- Jeśli masz biegunki, możesz jeść białe pieczywo i makarony, biały ryż. Spośród owoców i warzyw – cytrusy, banany, brzoskwinie, jabłka (duszone bez skórki), arbuzy, przecierane owoce pestkowe (truskawki, porzeczki, maliny), ziemniaki, marchew, sałatę, rzodkiewki, szparagi, pomidory i paprykę bez skórki, ogórki (pod warunkiem że dobrze je tolerujesz).
- W czasie biegunek potrawy gotuj w wodzie lub na parze, piecz w folii lub duś bez tłuszczu.
- Przy zaparciu zalecane są razowe produkty zbożowe, wszystkie owoce i warzywa, zwłaszcza bogate w błonnik (kapusta, buraki, brukselka, fasolka szparagowa, kalarepa) – najlepiej surowe.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta