Naturalne budowanie odporności - najpierw siara mamy, ale co potem?
Układ odpornościowy małych dzieci nie potrafi sobie jeszcze radzić z groźnymi dla niego patogenami, w konsekwencji maluchy mogą walczyć z przeziębieniem nawet kilka razy w ciągu roku. Choć taki stan rzeczy jest zupełnie naturalny, to są sposoby, aby wzmocnić odporność dziecka i zmniejszyć liczbę infekcji. Jak się do tego zabrać?
Dzieci do dwunastego roku życia mogą łapać infekcję nawet osiem razy w ciągu roku. Tak częste chorowanie jest zupełnie normalne i ma „nauczyć” układ odpornościowy malucha, jak rozpoznawać i zwalczać drobnoustroje. Choć każdy rodzic musi się uzbroić w cierpliwość i przetrwać ten niełatwy okres, to na szczęście nie jest w tej sytuacji całkiem bezradny. W pierwszej kolejności, aby wzmocnić odporność dziecka, powinien zadbać o jego mikrobiotę.
Jelita a odporność. Co je ze sobą łączy?
Mikrobiota to mikroorganizmy (m.in. bakterie, wirusy, grzyby), które żyją w naszych jelitach. Szacuje się, że jest ich tam około 2 kilogramów. Dlaczego są takie ważne? Otóż stanowią pierwszą barierę ochroną przed patogenami czy wirusami, które mogą wywołać stan zapalny czy chorobę. Choć nie wszystkie bakterie, które żyją w układzie pokarmowym, są dla nas korzystne, to dopóki równowaga między „dobrymi” a „złymi” bakteriami jest zachowana – nie ma powodów do obaw i infekcje przytrafią nam się rzadziej. Jak zachować te właściwe proporcje u dziecka?
Odporność dziecka – co na nią wpływa?
Kluczowe znaczenie ma dieta. W przypadku noworodków i niemowlaków mleko matki (podobnie działają gotowe mieszanki) jest źródłem najbardziej wartościowych substancji, które pomagają zbudować dobrą mikrobiotę w jelitach dziecka. Co więcej, wraz z tym naturalnym pokarmem malec otrzymuje przeciwciała, które chronią go przed rozwojem infekcji, a jeśli ta się jednak pojawi – sprawią, że organizm dziecka rodzi sobie z nią znacznie lepiej.
W przypadku starszych pociech bardzo ważne jest, aby w każdym posiłku, który dostają, dominowały warzywa i owoce. Zawarte w nich witaminy i minerały sprawiają, że cały organizm pracuje lepiej i sprawniej radzi sobie z ewentualnym zagrożeniem. Przede wszystkim jednak produkty te zawierają błonnik pokarmowy. Jest on najlepszą pożywką dla tzw. dobrych bakterii, które jako pierwsze „wykrywają” zagrożenie.
Cennym pokarmem dla tych dobrych mikroorganizmów, które zamieszkują układ pokarmowych, będą również produkty z pełnego ziarna oraz te bogate w białko. Warto dodać, że to właśnie to ostanie jest potrzebne do tego, aby układ odpornościowy mógł wytworzyć przeciwciała.
Ważnym elementem budowania odporności jest aktywność fizyczna. Ruch, ale ten nie wymuszony, spontaniczny i – przede wszystkim sprawiający przyjemność – korzystnie wpływa na działanie całego układu immunologicznego. Wzmacnia go i sprawia, że szybciej reaguje on na potencjalne zagrożenie.
Rodzice powinni mieć świadomość, że jeśli będą serwować dziecku głównie przetworzone, bogate w konserwanty jedzenie – nie uda im się zbudować różnorodnej mikrobioty, a tym samy nie poprawią odporności dziecka. Warto dodać, że skład flory bakteryjnej może zaburzyć nie tylko nieprawidłowe menu, ale i stres. Dlatego tak ważne jest, aby dziecko od najmłodszych lat było uczone tego, jak sobie radzić z nadmiernym napięciem i jak sobie go rekompensować.
Ma to ogromne znaczenie nie tylko ze względu na działanie układu odpornościowego. Nadmierny i długo utrzymujący się stres ma niekorzystny wpływ na układ nerwowym. Przyczynia się do problemów ze zdrowiem psychicznym. Sprzyja m.in. depresji oraz stanom lękowym.3
Colostrum bovinum – co to jest i jak działa?
Może się jednak okazać, że zdrowa dieta, aktywność fizyczna oraz umiejętne radzenie sobie ze stresem są niewystarczające. Dlatego, aby jeszcze lepiej zadbać o zdrowie dziecka, warto sięgnąć po Colostrum Genactiv, czyli siarę bydlęcą.
Siara to tzw. pierwsze mleko, które wytwarzają wszystkie ssaki tuż po porodzie. To, które trafia do produktu Colostrum Genactiv pobierane już w pierwszych godzinach po ocieleniu się. Dlaczego warto po nie sięgnąć? Suplement zawiera całą gamę – ok. 250 – aktywnych biologicznie substancji, przede wszystkim białkowych (laktoferyna, lizozym, immunoglobuliny, polipeptyd, laktoalbumina, glikomakropeptyd, kazeina, cytokiny), ale też witamin i soli mineralnych. Dzięki odpowiedniej obróbce (m.in. liofilizacji, czyli odwadnianiu w przebiegu sublimacji) udaje się zachować wszystkie te korzystne związki.2
Preparat wspomaga bytujące w jelitach mikroorganizmy, przywraca prawidłowe działanie bariery jelitowej, a tym samym wzmacnia odporność dziecka. Skuteczność suplementacji Colostrum bovinum potwierdzają badania przeprowadzone przez polskich badaczy i opublikowane w czasopiśmie NUTRIENTS (IF=5,9). Ich wyniki jasno pokazują, że przyjmowanie suplementu pozwala zmniejszyć liczbę infekcji nawet o 1/3 przez okres 140 dni (czyli do 95 dni po zakończeniu suplementacji).1
Warto dodać, że Colostrum Genactiv dostępny jest w kilku postaciach. Małym pacjentom z pewnością przypadnie do gustu ten w tabletkach o malinowym smaku. Z myślą o dzieciach powstał również ten w saszetkach. Bananowy smak proszku doskonale wzbogaci jogurt lub napój. Starsze dzieci czy dorośli mogą natomiast sięgnąć po Colostrum Genactiv w kapsułkach.
Kiedy wzmacniać odporność dziecka?
Podawanie dziecku suplementów diety, które mają wzmocnić jego układ immunologiczny tuż przed „startem” sezonu infekcyjnego, na niewiele się zda. O odporność dziecka trzeba dbać przez cały rok. Maluch – bez względu na porę roku – powinien otrzymywać zdrowe posiłki, a także bawić się na świeżym powietrzu. Suplementy diety, takie jak Colostrum Genactiv, również warto zacząć podawać dziecku odpowiednio wcześniej. Najlepiej już od połowy sierpnia. Dwu- lub trzymiesięczna kuracja pozwala zabezpieczyć dziecko przed infekcją, lub przynajmniej znacząco złagodził jej przebieg. Colostrum Genactiv to najlepsze, co rodzić może podać swojej pociesze, jeśli naprawdę chce zadbać o jej zdrowie.