Tężnie solankowe powstają nawet w parkach. Jak naprawdę wpływają na zdrowie?
W całej Polsce, zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach, coraz częściej powstają tężnie solankowe, które zdobywają na popularności. Mówi się, że miejsca te mają zbawienny wpływ na zdrowie, ale czy rzeczywiście tak jest? Ostatnio pojawia się dużo opinii podających w wątpliwość te powszechne przekonania.
Tężnie solankowe a zdrowie
Tężnie uznawane są za korzystne dla zdrowia, mają wspomagać leczenie przewlekłych i ostrych schorzeń układu oddechowego, a także pomagać osobom zmagającym się z nadciśnieniem tętniczym.
Działanie tężni polega na przepływaniu solanki przez gałązki tarniny, co powoduje jej parowanie. W efekcie sól osadza się na specjalnym wypełnieniu, możliwe jest jej zebranie i wykorzystanie w przemyśle spożywczym oraz innych dziedzinach.
Okazuje się, że para wodna powstająca w wyniku odparowywania solanki nie zawiera żadnych prozdrowotnych mikroelementów, ponieważ konstruktorom zależało przede wszystkim na odzyskiwaniu soli, a nie traceniu minerałów.
Jak wyjaśnia Agencja Oceny Technologii Medycznych, nie istnieją żadne badania ani dowody potwierdzające pozytywny wpływ tężni solankowych na zdrowie, a zwłaszcza tych pracujących w obiegu zamkniętym.
Uwaga na bakterie
To jednak nie jest największa wada tych instalacji. Większość działa w obiegu zamkniętym, co oznacza, że solanka jest dowożona beczkowozem, a następnie krąży w instalacji, aż całkowicie wyparuje. Następnie dodawana jest nowa partia i proces ten się powtarza.
To właśnie zamknięty obieg stanowi główny problem. Krążąca w nim woda staje się idealnym środowiskiem do rozwoju patogenów i drobnoustrojów, takich jak bakterie, wirusy czy grzyby. Solanka może być też zanieczyszczona przez odchody zwierząt.
Jeśli tężnia nie jest utrzymywana w czystości, osoby korzystające z inhalacji mogą narażać się na infekcje. Wysokie stężenie soli w nie eliminuje bowiem wszystkich drobnoustrojów, a niektóre, np. gronkowiec złocisty, doskonale rozwijają się w takim środowisku.
Dużym minusem jest też fakt, że obecnie brakuje przepisów regulujących budowę i utrzymanie tego typu obiektów. Tężnie nie są też kontrolowane przez sanepid.