Dziwne duszności [Porada eksperta]
Pani doktor, ja z trochę odwrotnym problemem - bo tylko jak śpię, to nie mam kłopotów z oddychaniem. Mam 28 lat i po raz pierwszy duszności dotknęły mnie 5 lat temu, wtedy to porobiłam bardzo dużo badań, szukałam czegoś co pozwoli odpowiedzieć na pytanie dlaczego i jak z tym walczyć. Między innymi zrobiłam rtg płuc, spirometrię, tarczycę, badania u laryngologa, morfologię, ekg, testy ige na alergeny i okazało się, że jestem zdrowa. Te duszności męczyły mnie jakiś rok, miałam tego tak dosyć, że chciałam umrzeć. Po roku one same ustąpiły i sama nie wiem kiedy. Teraz 3 tygodnie temu znowu do mnie wróciły. Przez te 3 tygodnie zmęczyły mnie bardzo, mam już ich dość. Jedyna metoda, która pozwala normalnie oddychać, to zasnąć, bo jak usypiam i śpię to oddycha mi się rewelacyjnie, tak normalnie. Ale jak tylko wstanę to od nowa się zaczyna. Polega to na tym, że cały czas muszę nabierać powietrze ustami (jakby wpychać je na siłę gdzieś do środka) i mam wrażenie, że ono mi nie dochodzi do płuc, i że zaraz się uduszę. Ale jakoś żyję, bo mam córkę 7 lat i męża i bardzo ich kocham, oni mnie także. Proszę o pomóc, a może jest jakiś sposób na te dziwne duszności??? Pozdrawiam Kasia
Jeżeli wykluczone zostały przyczyny somatyczne, a odcięcie świadomości w trakcie snu pomaga, to może są to po prostu objawy na tle nerwicowym, tym bardziej, że raz już się pojawiły i same zniknęły. Mogą nasilać się w stresie, a sama opisuje to pani jako swoje wrażenie, może należałoby zwrócić się do lekarza i rozważyć łagodnie działające leki uspokajające.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta