Benzo(a)piren w powietrzu - wpływ na organizm człowieka

2016-12-20 13:35

Benzo(a)piren jest jednym z najbardziej toksycznych składników smogu - mgły zawierającej zanieczyszczenia powietrza. Benzo(a)piren gromadzi się w organizmie i może powodować raka, upośledzać płodność i działać szkodliwie na dziecko w łonie matki. Tymczasem Polska aż 40-krotnie przekracza dopuszczaną przez WHO emisję benzo(a)pirenu! Sprawdź, jakie jeszcze szkodliwe działanie na organizm człowieka ma benzo(a)piren i jak ograniczyć jego obecność w powietrzu.

Benzo(a)piren w powietrzu - wpływ na organizm człowieka
Autor: Thinkstockphotos.com Benzo(a)piren w powietrzu - wpływ na organizm człowieka

Spis treści

  1. Benzo(a)piren występuje w powietrzu i w żywności
  2. Benzo(a)piren - wpływ na organizm człowieka
  3. Polska 40-krotnie przekracza dopuszczaną przez WHO emisję benzo(a)pirenu
  4. Z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce przedwcześnie umiera 45 tys. osób
  5. Benzo(a)piren - jak zmniejszyć jego stężenie w powietrzu?
Stężenie benzo(a)pirenu w Europie w 2012 r. (Fot. European Environment Agency)
Autor: materiały prasowe Stężenie benzo(a)pirenu w Europie w 2012 r. (Fot. European Environment Agency)

Benzo(a)piren (benzoalfapiren, w skrócie BaP) należy do grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) - substancji emitowanych przez rury samochodowe, papierosy, a przede wszystkim piece i kotły. Benzo(a)piren wydziela się podczas spalania węgla (zwłaszcza tego złej jakości), drewna i śmieci (zwłaszcza tworzyw sztucznych typu PET). Benzo(a)piren jest jednym z najbardziej toksycznych składników smogu - mgły zawierającej zanieczyszczenia powietrza, a konkretnie pyłu zawieszonego, który potrafi przenikać do układu oddechowego i krwiobiegu, zwiększając wystąpienie groźnych chorób.

Benzo(a)piren występuje w powietrzu i w żywności

W Polsce większość (ponad 80 proc.) benzo(a)pirenu w powietrzu pochodzi z gospodarstw domowych - z pieców, kotłów na węgiel, zwłaszcza tych przestarzałych, o niskim standardzie (potocznie nazywanych kopciuchami czy śmieciuchami). To prymitywne kotły, które nie spełniają żadnych, nawet minimalnych, standardów emisyjnych, a w których ląduje złej jakości paliwo, a niejednokrotnie odpady. W mniejszej ilości benzo(a)piren pochodzi ze spalin samochodowych czy dymu papierosowego. Warto wiedzieć, że benzo(a)piren i inne zanieczyszczenia powietrza są najgroźniejsze wtedy, kiedy zimą świeci słońce, jest mróz i nie wieje wiatr. Za dnia powietrze nagrzewa się, wieczorem unosi, a jego miejsce zajmuje zimne powietrze - to ono „trzyma” zanieczyszczenia blisko ziemi.

Zimą, w okresie grzewczym, w powietrzu drastycznie zwiększa się stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu. Przyczyną jest m.in. palenie śmieci w piecach.

WWA, a więc i benzo(a)piren, są obecne także w żywności, która może być zanieczyszczona zarówno poprzez powietrze, wodę, jak i glebę. Znaleziono je w warzywach, owocach, olejach roślinnych, a także w rybach i małżach (z zanieczyszczonej wody) oraz w organizmie zwierząt hodowlanych. Zwierzęta mogą pobierać WWA nie tylko z pokarmem roślinnym, lecz także z glebą podczas wypasu. Następnie mogą kumulować się w tkance tłuszczowej, m.in. w tłuszczu mleka. Dotyczy to zwłaszcza zwierząt hodowanych w pobliżu ruchliwych dróg. Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne powstają również w wyniku pewnych metod przygotowywania żywności, takich jak grillowanie, pieczenie i wędzenie.¹

Benzo(a)piren - wpływ na organizm człowieka

Benzo(a)piren powoduje raka. Międzynarodowa agencja badań nad rakiem (IARC) już w 1987 roku określiła BaP jako główny ludzki kancerogen¹. Przeciętny okres między pierwszym kontaktem z tym silnym czynnikiem rakotwórczym 
a powstaniem zmian nowotworowych wynosi przeciętnie 15 lat.²

Benzo(a)piren kumuluje się w organizmie, przenikając do niego głównie poprzez płuca razem z pyłami.

Benzo(a)piren uszkadza także nadnercza, wątrobę, układ odpornościowy i krwionośny. Upośledza również płodność. Badania naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum dowiodły, że narażenie na wysokie stężenia benzo(a)pirenu w okresie płodowym skutkują częstszym występowaniem u niemowląt objawów chorobowych świadczących o zapaleniu górnych i dolnych dróg, a także niższym ilorazem inteligencji u starszych dzieci.²

Polska 40-krotnie przekracza dopuszczaną przez WHO emisję benzo(a)pirenu

Dla benzo(a)pirenu, jako jedynego z grupy WWA, określone zostało w prawie krajowym i dyrektywie UE stężenie dopuszczalne, które wynosi 1 ng/m3. Europejska Agencja Środowiska (EEA) w 2012 roku przygotowała mapę ilustrującą średnie stężenie BaP w Europie. Okazało się nie tylko, że ponad połowa najbardziej zanieczyszczonych miast UE leży w naszym kraju, lecz również, że produkujemy benzo(a)pirenu w zastraszająco dużej ilości. Stan ten nie uległ poprawie. W 2015 roku stacje monitorujące jakość powietrza w Polsce odnotowały, że nasz kraj aż 40-krotnie przekracza dopuszczaną przez WHO emisję benzo(a)pirenu.

Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce na liście krajów, w których stężenie benzo(a)pirenu w powietrzu jest najwyższe.

Wysokie stężenie benzo(a)pirenu to problem ogólnopolski, jednak najgorzej jest na południu naszego kraju. Jak twierdzi Andrzej Guła, ekspert inicjatywy obywatelskiej Polski Alarm Smogowy (PAS), wynika to m.in. z dużej gęstości zaludnienia, co sprawia, że liczba źródeł niskiej emisji siłą rzeczy jest dużo większa. Niska emisja to również kłopot centralnej Polski, a występuje nawet w miejscowościach północnych. – Statystyczny mieszkaniec Krakowa rocznie przyjmuje tyle rakotwórczego benzoalfapirenu, oddychając krakowskim powietrzem, jak gdyby wypalił 2,5 tys. papierosów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Guła – W Londynie, który w latach 50. także miał problem z niską emisją, dziś byłoby to 25 papierosów. To pokazuje, jaka przepaść dzieli nas od innych krajów europejskich, które już dawno poradziły sobie z tym problemem poprzez m.in. wprowadzanie regulacji dotyczących emisyjności kotłów i dopuszczenie określonej jakości paliwa na rynek.

Źródło: biznes.newseria.pl

Z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce przedwcześnie umiera 45 tys. osób

Benzo(a)piren - jak zmniejszyć jego stężenie w powietrzu?

1. Nie pal śmieci!

Z każdym kilogramem spalonych śmieci zostają wyemitowane toksyczne substancje, które mogą się przyczynić do wywoływania poważnych chorób – rak płuca, przewlekła choroba obturacyjna choroba płuc, choroby układu krążenia. Warto wiedzieć, że zanieczyszczenia z domowego komina rozprzestrzeniają się i opadają głównie w promieniu 10-krotności jego wysokości, czyli na dom i najbliższe otoczenie. Toksyczne substancje powstałe w wyniku spalania m.in. foliowych opakowań czy plastikowych butelek i innych tworzyw sztucznych poza specjalistycznymi spalarniami trafiają więc właśnie do płuc.

2. Otaczaj się roślinami

Rośliny są naturalnym filtrem powietrza - oczyszczają je z toksyn. Niektóre z nich potrafią z jednego hektara "wyłapać" od 60 do 100 kg pyłów. Ich oczyszczająca moc bierze się z ochronnego wosku, którym są pokryte. Do takich roślin należą m.in. klon polny i jawor, derenie, tawliny jarzębolistne, wierzby wiciowe i róże pomarszczone, które wychwytują zanieczyszczenia przez liście i kolce.

3. Wymień piec na bardziej nowoczesny

W ten sposób nie tylko zmniejszasz ilość benzo(a)pirenu w powietrzu, lecz także oszczędzasz na opale nawet do 30 proc. Najlepiej zaopatrzyć się w kotły retortowe, czyli kotły z podajnikiem paliwa, które zmniejszają emisję tej rakotwórczej substancji o 35 proc.

Benzo(a)piren w powietrzu - wpływ na organizm człowieka
Autor: materiały prasowe Fot. materiały prasowe organizatorów akcji "Tworzymy atmosferę"
To ci się przyda

Aplikacja pt. „Jakość powietrza w Polsce”

Aplikacja Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pt. „Jakość powietrza w Polsce” prezentuje dane bieżące o jakości powietrza z automatycznych stacji pomiarowych funkcjonujących w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska (PMŚ). Dane dotyczą aktualnych stężeń pyłu zawieszonego PM10, pyłu zawieszonego PM2,5, dwutlenku siarki (SO2), dwutlenku azotu (NO2), tlenku węgla (CO), benzenu (C6H6) i ozonu (O3).

Bibliografia:

1. Kubiak M. S., Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) – ich występowanie w środowisku i w żywności, Problemy Higieny i Epidemiologii, 2013, nr 94(1)

2. Materiały prasowe organizatorów akcji "Tworzymy atmosferę"