Sparaliżowani będą mogli chodzić? Nadzieją operacja uszkodzonego rdzenia kręgowego
Czy sparaliżowani będą mogli chodzić? Taką nadzieję daje udana operacja przerwanego rdzenia kręgowego, którą wykonali lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Pacjent, który do niedawna był sparaliżowany od klatki piersiowej w dół, po zabiegu odzyskał czucie w nogach i potrafi praktycznie samodzielnie chodzić. Na czym polega nowatorska operacja, która postawiła niepełnosprawnego na nogi?
Spis treści
- Nowatorska operacja przerwanego rdzenia kręgowego - na czym polega?
- Czym są komórki glejowe?
- Czy sparaliżowani będą mogli chodzić?
- Zobacz wywiad z prof. Włodzimierzem Jarmundowiczem i Dariuszem Fidyką
Polecany artykuł:
Operacja przerwanego rdzenia kręgowego, która została przeprowadzona przez lekarzy z Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, daje nadzieję sparaliżowanym na odzyskanie pełnej sprawności. Są bowiem dowody na to, że nowatorska metoda leczenia, wydawałoby się nieodwracalne uszkodzonego rdzenia kręgowego, jest skuteczna. Czterdziestoletni dziś Darek Fidyka, który został sparaliżowany w 2010 roku, po operacji we wrocławskim szpitalu odzyskał (choć nie w 100 procentach) czucie w nogach, a po 18 miesiącach od operacji samodzielnie chodzi z pomocą sprzętu rehabilitacyjnego. Mężczyzna nie jest pierwszym pacjentem poddanym nowatorskiej terapii, ale pierwszym, któremu udało się dzięki niej wstać z wózka inwalidzkiego.
Nowatorska operacja przerwanego rdzenia kręgowego - na czym polega?
Operacja, która odbyła się półtora roku temu pod kierunkiem neurochirurgów - prof. Włodzimierza Jarmundowicza i dr. Pawła Tabakowa, polegała na wszczepieniu w przerwany rdzeń kręgowy glejowych komórek węchowych, które wcześniej zostały pobrane z opuszki węchowej znajdującej się w mózgu pacjenta (w tym celu lekarze musieli otworzyć jego czaszkę). Następnie komórki zostały namnożone w laboratorium, a gdy ich liczba przekroczyła pół miliona, przystąpiono do zabiegu. W trakcie operacji chirurdzy wykonali ponad sto wstrzyknięć glejowych komórek węchowych w uszkodzony rdzeń, tak aby wypełnić istniejącą w nim przerwę, która miała aż 8 mm długości (komórki wstrzykiwano powyżej i poniżej miejsca uszkodzenia rdzenia). By miały one podstawę do dalszego namnażania się, lekarze pobrali wcześniej z okolicy kostki pacjenta cztery fragmenty tkanki zawierającej włókna nerwowe. Po pewnym czasie od wszczepienia komórki glejowe wytworzyły swego rodzaju most łączący oddzielone wcześniej części rdzenia kręgowego. W ten sposób doszło do regeneracji uszkodzonego rdzenia.
Czym są komórki glejowe?
Komórki glejowe są częścią układu nerwowego. Wchodzą w skład m.in. opuszki węchowej w mózgu (ta część mózgu bierze m.in. udział w przekazywaniu i interpretacji sygnałów zapachowych). W sporych ilościach znajdują się także w błonie śluzowej jamy nosowej. Jeśli neurony znajdujące się w tej błonie ulegną uszkodzeniu, np. w wyniku stanów zapalnych, zostają zregenerowane właśnie dzięki komórkom glejowym. Lekarze doszli więc do wniosku, że skoro komórki glejowe działają regenerująco w układzie węchowym, to być może zadziałają tak samo w rdzeniu kręgowym. I zdecydowali się na pobranie komórek glejowych, ale nie z nosa, lecz z opuszki węchowej z mózgu, ponieważ znajdujące się tam komórki mają o wiele lepsze zdolności regeneracyjne niż te występujące w jamie nosowej.
Czy sparaliżowani będą mogli chodzić?
Po trzech miesiącach od operacji (i intensywnej rehabilitacji, która rozpoczęła się zaraz po niej) pacjent zauważył, że jego lewe udo stało się bardziej umięśnione. Po sześciu miesiącach z pomocą fizjoterapeuty zrobił pierwsze kroki, a teraz może już chodzić, używając balkonika rehabilitacyjnego. Pacjent częściowo odzyskał także kontrolę nad pęcherzem, wróciły także funkcje seksualne, a badanie MRI ostatecznie potwierdziło, że przerwa w rdzeniu uległa zasklepieniu. W związku z tym operacja ta daje nadzieję innym sparaliżowanym osobom na odzyskanie pełnej sprawności. Jednak naukowcy podkreślają, że jest to dopiero pierwsza tego typu operacja, która zakończyła się sukcesem, dlatego nie można jeszcze mówić, że istnieje skuteczna metoda leczenia paraliżu osób z przerwanym rdzeniem kręgowym.