NADCIŚNIENIE - skąd się bierze i kiedy trzeba je leczyć
Nadciśnienie zwykle jest spowodowane złym trybem życia. Wysokie ciśnienie można próbować zbić, zrzucając nadwagę. Gdy to nie pomoże i ciśnienie utrwali się na poziomie 140/90 lub przekroczy tę wartość, trzeba zgłosić się do lekarza jak najszybciej.
Spis treści
- Skąd się bierze nadciśnienie
- #TOWIDEO Domowe sposoby na obniżenie ciśnienia
- Nadciśnienie - kiedy potrzebna jest pomoc lekarza
Jak w przypadku każdej dolegliwości, także przy nadciśnieniu sprawdza się zasada, że im wcześniej zaczniemy się leczyć (nieważne, czy zmieniając tryb życia, czy przyjmując leki), tym mniej kłopotów przysporzy choroba. W przeciwnym razie problem będzie się pogłębiał i zagrażał życiu.
Skąd się bierze nadciśnienie
U prawie 90 proc. nadciśnieniowców trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Cierpią bowiem na tzw. nadciśnienie pierwotne, zwane też samoistnym. Przyczyny powstawania tego schorzenia wciąż nie są jeszcze dokładnie poznane. Wiadomo jednak, że możemy je dziedziczyć. Jeśli w rodzinie zdarzały się przypadki nadciśnienia, ryzyko, że i my zachorujemy, jest większe. Ale najczęściej sami wytrwale pracujemy na jego powstanie. Rozwojowi nadciśnienia pierwotnego sprzyja brak ruchu, zła dieta, otyłość, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu oraz długotrwały stres. Czasami nadciśnienie rozwija się także, gdy kobieta przez wiele lat zażywa pigułki antykoncepcyjne.Szacuje się, że 5-10 proc. nadciśnieniowców cierpi na nadciśnienie wtórne, zwane objawowym. To skutek innych poważnych chorób. Gdy je wyleczymy, ciśnienie zwykle wraca do normy.
#TOWIDEO Domowe sposoby na obniżenie ciśnienia
Nadciśnienie - kiedy potrzebna jest pomoc lekarza
Jeżeli nie udało się zbić ciśnienia poprzez zrzucenie nadwagi i zmianę trybu życia, konieczna jest pomoc specjalisty. Zanim jednak lekarz stwierdzi nadciśnienie, musimy wiele razy, przez co najmniej miesiąc, regularnie mierzyć ciśnienie. Czasem zaleca, by przez dobę nosić aparat do stałego mierzenia poziomu ciśnienia (tzw. Holter). Nosi się go na ręce, nad łokciem. Niekiedy konieczne jest także wykonanie EKG, analiz krwi, moczu, rentgena i tzw. echa serca czy badania dna oka. Mając wszystkie wyniki, można dobrać odpowiednią terapię. Przy łagodnym nadciśnieniu nie zawsze potrzebne jest codzienne zażywanie leków. W przypadku umiarkowanego i ciężkiego - lekarstwa musimy przyjmować stale. Są to zwykle leki moczopędne, ewentualnie tzw. beta-blokery (zwalniające pracę serca), alfa-blokery (rozszerzające naczynia krwionośne) albo tzw. inhibitory enzymu konwertującego (nie pozwalają one temu enzymowi uwolnić hormonu odpowiedzialnego za wzrost ciśnienia). Kardiolog dobiera leki indywidualnie dla każdego pacjenta. To terapia na miarę, w której jest z czego wybierać, bo do dyspozycji jest ponad 60 preparatów. Nowoczesne leki działają długo i zwykle wystarczy je zażywać raz dziennie, by uwolnić się od dokuczliwych objawów i unormować ciśnienie. Jeśli nadciśnienie się utrwaliło, leki musimy przyjmować do końca życia.
Każdy z nas powinien zmierzyć ciśnienie raz na pół roku. Częściej muszą to robić osoby z rodzin, w których występowały choroby układu krążenia, a także ci, którzy miewają zawroty głowy, mdleją, są nadmiernie pobudzeni, czują kołatanie serca i podobne objawy.
Rozsądne współdziałanie z lekarzem konieczne przy leczeniu nadciśnienia
Niestety, nawet najlepszy specjalista niewiele wskóra, gdy pacjent nie będzie z nim współpracował. Cóż to oznacza? Przede wszystkim staranne wypełnianie zaleceń lekarskich. A najważniejsze z nich brzmią tak:
- Bez porozumienia ze specjalistą nie wolno zmniejszać dawek leków - nawet wtedy, gdy dobrze się czujemy. Bo właśnie tak, a nie inaczej dobrana dawka leku sprawia, że nasz stan zdrowia jest lepszy. O zmianie może decydować tylko lekarz.
- Jeżeli na stałe przyjmujesz jakieś leki, trzeba powiedzieć o tym swojemu lekarzowi. Dobierze wówczas preparat, który nie będzie wchodził w interakcje (czyli wywoływał niepożądanych efektów) z tymi lekami. Dotyczy to również doustnej antykoncepcji.
- Jeśli źle się czujesz po zaleconym leku, poproś lekarza o jego zmianę, ale nie przerywaj terapii.
Porady eksperta