Leczenie zębów bez borowania: co zamiast wiertła?
Borowanie to dla większości z nas najmniej przyjemna część wizyty u dentysty. Okazuje się, że usunięcie próchnicy bez użycia wiertła jest możliwe. Ale czy skuteczne? Sprawdź, jakie są możliwości leczenia zębów bez borowania i kiedy można je zastosować.
Spis treści
- Leczenie bez wiertła: co zamiast borowania u dentysty?
- Leczenie zębów: jednak przewaga wiertła?
- Jak prawidłowo szczotkować zęby, by uniknąć borowania? [wideo]
Borowanie, czyli usuwanie wiertłem zaatakowanej przez próchnicę tkanki zęba, zwykle pozostawia po sobie wiele niemiłych wspomnień. Naukowcy ciągle szukają alternatywnego sposobu opracowywania ubytków, a pacjenci niecierpliwie wyczekują nowinek, które umożliwiają leczenie zębów bez wiertła. Czy najnowsze metody walki z próchnicą mają szansę zastąpić tradycyjne wiertło? Dzięki nowoczesnym preparatom i coraz doskonalszej aparaturze leczenie zębów nie musi wiązać się z cierpieniem. Okazuje się jednak, że nowe metody leczenia nie są tak idealne jak się spodziewano, i choć w niektórych przypadkach mogą być pomocne, nie zawsze można je zastosować.
Leczenie bez wiertła: co zamiast borowania u dentysty?
- Żel Carisolv
Żel Carisolv pojawił się ponad 10 lat temu jako bezwiertłowa metoda usuwania próchnicy. Podczas zabiegu dentysta nakłada na chory ząb kroplę żelu, który rozmiękcza tkanki zaatakowane przez próchnicę. Dzięki temu lekarz może je zeskrobać specjalnym narzędziem, a następnie założyć opatrunek lub plombę. Zaletą żelu jest też jego skład – substancja aktywna rozpuszcza wyłącznie chorą tkankę, nie szkodząc zdrowej. Niestety, ta metoda leczenia sprawdza się tylko w przypadku małych ubytków. Jest także czasochłonna i nie do końca bezwiertłowa, bo często dentysta musi sięgnąć po tradycyjne wiertło, aby usunąć stare wypełnienie lub oczyścić miejsca trudno dostępne.
- Ozonoterapia
Ozonoterapia to metoda, która wykorzystuje do zwalczania próchnicy ozon. Gaz ten pozwala na szybkie zniszczenie bakterii i remineralizację (samodzielną odbudowę) wyjałowionych tkanek. Przed zabiegiem leczony ząb należy dokładnie oczyścić (np. metodą tradycyjną lub abrazji powietrznej) i uszczelnić specjalnym kapturkiem. Następnie pod kapturek wpuszcza się gaz, który odkaża powierzchnię zęba. Leczenie ozonem sprawdza się w przypadku małych zmian próchnicowych znajdujących się na powierzchni szkliwa, niekiedy nie trzeba nawet zakładać wypełnienia. Jeśli jednak ubytek jest głęboki, leczy się go tradycyjnie, a ozon stosuje się dodatkowo – po oczyszczeniu zęba, ale przed plombowaniem.
- Abrazja powietrzna
Abrazja powietrzna to metoda, w której zamiast wiertła używa się cieniutkiej dyszy, z której pod dużym ciśnieniem wydobywa się strumień powietrza wraz z drobinkami tlenku glinu, pozwalający precyzyjnie zetrzeć chorą tkankę zęba. Zabieg jest szybki, zwykle nie powoduje bólu (choć nie zawsze udaje się go wyeliminować). Abrazję powietrzną stosuje się do usuwania starych plomb i oczyszczania zmian próchnicowych. Opracowując głębsze ubytki, niekiedy trzeba użyć tradycyjnych instrumentów. Po zabiegu długo utrzymuje się uczucie suchości i piasku w ustach, gdyż podczas stosowania metody abrazyjnej powstają duże ilości pyłu. Z tego też powodu nie może być ona stosowana u chorych na astmę.
- Ultradźwięki
Ultradźwięki są stosowane głównie do usuwania kamienia nazębnego, wtedy używa się urządzenia wytwarzającego ptradżwięki (skaler). Zmieniając końcówkę na bardziej inwazyjną, można też opracowywać ubytki. Jednak ta metoda jest mało popparna, nie należy do bezbolesnych i nie można jej zastosować we wszystkich przypadkach.
- Laser
Opracowywanie ubytków (nawet głębokich) laserem polega na odparowywaniu chorych tkanek zęba za pomocą imppsów światła. Tak przygotowana powierzchnia jest odkażona i od razu można założyć wypełnienie. Zabieg jest zdecydowanie mniej bolesny niż przy użyciu tradycyjnych narzędzi, pozbawiony efektów dźwiękowych, wibracji. Jest to jednak metoda czasochłonna i wymaga od lekarza dużej precyzji, bo wystarczy chwila nieuwagi lub nieostrożny ruch, a wiązka światła może uszkodzić zdrowe szkliwo lub dziąsło. Laser nie nadaje się do zastosowania w trudno dostępnych ubytkach ani do usuwania wypełnień kompozytowych (topią się). Istotna jest też cena – samo urządzenie jest bardzo drogie, więc i koszt zabiegu jest zdecydowanie wyższy.
Leczenie zębów: jednak przewaga wiertła?
Do tej pory żadna z nowych metod nie okazała się tak doskonała, by któryś z dentystów zupełnie zrezygnował z tradycyjnego sposobu leczenia. Na ogół wymagają one bowiem większych nakładów finansowych, wiążą się z dłuższym opracowywaniem ubytków i mają wiele ograniczeń w stosowaniu. Borowanie nadal więc pozostaje najszybszym i najtańszym, a przez to najczęściej stosowanym sposobem usuwania chorych tkanek zęba. Wiertło precyzyjnie wycina zmiany próchnicowe niezależnie od wielkości i miejsca ubytku. Poruszając się z ogromną prędkością, wytwarza jednak wysoką temperaturę, która rozgrzewa tkanki zęba, przez co zabieg jest bolesny. Ale problem ten można rozwiązać, podając skuteczne znieczpenie. Poza tym ciągle udoskonalane są instrumenty rotacyjne (wszystkie końcówki, które mają wiertła) – są coraz szybsze i lepiej chłodzone, aby nie przegrzewać zęba i zmniejszyć nieprzyjemne doznania podczas zabiegu.
Próchnica zagraża sercu
Nieleczona próchnica nie jest tylko problemem natury estetycznej. Powoduje także wiele kłopotów z samymi zębami, m.in. bolesne stany zapalne miazgi, zapalenia czy ropnie okołowierzchołkowe wynikające ze zgorzeli miazgi. Pojawia się też konieczność usuwania zębów całkowicie zniszczonych przez próchnicę, a to wiąże się ze zmniejszeniem komfortu jedzenia i pogorszeniem trawienia. Zaniedbana jama ustna jest jednak przede wszystkim siedliskiem bakterii, które zatruwają cały organizm. Dostają się one do krwiobiegu i mogą zainfekować m.in. nerki, wątrobę, serce. Zaawansowana próchnica jest też groźna dla ciężarnych, bo może wywołać przedwczesne skurcze macicy, a także być przyczyną niskiej masy urodzeniowej dziecka. Często pacjenci nie zdają sobie sprawy, że nie odwiedzając stomatologa regularnie, ryzykują również utratę zębów w przypadku nieoczekiwanego zabiegu operacyjnego. Wybierając się na operację, trzeba bowiem mieć zaświadczenie od dentysty, że w obrębie jamy ustnej nie ma ognisk infekcji. Jeżeli takowe są, a do czasu operacji nie uda się ich wyleczyć, konieczne bywa usunięcie kilku zębów, które prawdopodobnie można by było uratować, gdyby pacjent wcześniej zgłosił się do stomatologa.
Jak prawidłowo szczotkować zęby, by uniknąć borowania? [wideo]
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta