Usuwanie ząbków u dwulatka [Porada eksperta]
Mój synek ma dwa latka i zniszczone górne ząbki (zwłaszcza 1 i 2). Podczas ostatniej wizyty okazało się, że zrobił się stan zapalny i trzeba dwa z nich rozwiercić, a jeśli to nie pomoże, powinnam rozważyć możliwość usunięcia ząbków, ale wówczas całej czwórki pod narkozą. Co się będzie działo ze stałymi ząbkami, które dopiero za jakiś czas będą wychodzić? Czy mają szansę na to, aby wyrosnąć właściwie i prosto. I czy ząbki, te które są rozwiercone, jeśli minie stan zapalny, mają szansę przetrwać jeszcze jakiś czas tak, aby stałe ząbki mogły wyrosnąć? Słyszałam o protezach w tego rodzaju sytuacjach...
Jeśli zęby są w bardzo złym stanie, to należy je usunąć. Jeśli dolegliwości stosunkowo szybko ustępują, wtedy lepiej je zostawić. Wczesne ekstrakcje zębów mlecznych nie mają negatywnego wpływu na morfologię (budowę) zębów stałych. Niestety, nienaturalna utrata zębów mlecznych, to brak bodźców pobudzających prawidłowy wzrost szczęk i wyżynanie się zębów stałych. Wczesne ekstrakcje mleczaków, bardzo często są przyczyną powstawania wad zgryzu (zęby stałe rosną „krzywo”). Protezki, o których Pani słyszała, to utrzymywacz przestrzeni. Obawiam się jednak, że Pani syn jest za mały na takie rozwiązanie. Najlepszym rozwiązaniem byłaby konsultacja w innym gabinecie, najlepiej u specjalisty ortodonty lub pedodonty.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta