Nauka mycia zębów może być zabawą dla dziecka
Nauka mycia zębów może być dla dziecka świetną zabawą. Nie żałuj czasu ani pieniędzy na leczenie i dbanie o zęby mleczne dziecka. Podstawą pięknego uśmiechu jest nie tylko właściwie dobrana szczoteczka do zębów, odpowiednia pasta do zębów ale także nawyki higieniczne, które warto wyrabiać praktycznie od urodzenia.
Spis treści
- Mycie zębów dziecka krok po kroku
- Trochę sprytu przy nauce mycia zębów
- Wesołe akcesoria do mycia zębów
- Kontrola u dentysty
Nauka mycia zębów jest bardzo ważna, a jednak często bywa tak, że najpierw wyczekujemy małych ząbków w buzi dziecka, a gdy się pojawią… dość szybko o nich zapominamy.
Warto od małego wyrabiać w dziecku nawyk dbania o zęby oraz regularnie odwiedzać stomatologa. To zaprocentuje w przyszłości.
Tymczasem wymagają one starannej pielęgnacji, ponieważ mają cieńszą warstwę szkliwa niż zęby stałe, przez co są bardziej podatne na próchnicę. Jeśli ta choroba się rozwinie, może uszkodzić zawiązki przyszłych zębów. Poza tym przedwczesna utrata mleczaków grozi wadą zgryzu. Dlatego codzienną higienę jamy ustnej trzeba zacząć jak najwcześniej.
Mycie zębów dziecka krok po kroku
Zanim pojawią się pierwsze ząbki, warto przynajmniej 2 razy dziennie (koniecznie po wieczornym karmieniu) przecierać dziecku dziąsła gazikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie. To istotne zwłaszcza u niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym, bo w przeciwieństwie do mleka matki nie zawiera ono enzymów, które działają osłaniająco na zęby. Dlatego te dzieci są narażone na wczesną próchnicę. Dziąsła można też myć silikonową szczoteczką nakładaną na palec. Sprawdzi się ona również do masażu dziąseł w okresie ząbkowania.
Gdy pojawią się pierwsze zęby, należy zacząć używać miękkiej szczoteczki z linii dla dzieci, a dziąsła nadal oczyszczać silikonową szczoteczką. Można sięgnąć po pastę bez fluoru lub z małą jego ilością – ważne, by była dostosowana do wieku dziecka. Najlepiej wcierać odrobinę pasty we włosie, aby nie dała się łatwo zlizać.
Od momentu rozszerzania menu trzeba dziecku czyścić zęby po głównych posiłkach, a przynajmniej po śniadaniu i po ostatnim posiłku. Należy je myć ruchami okrężnymi i wymiatającymi, od zewnętrznej i wewnętrznej strony, na początku ok. minuty, z wiekiem – do 3 minut. Szczoteczkę trzeba wymieniać co 3-4 miesiące, a także po przebytych infekcjach.
Trochę sprytu przy nauce mycia zębów
Już niemowlęciu można dawać szczoteczkę, by próbowało samo myć ząbki. Ale to rodzice muszą zadbać o dokładne ich oczyszczanie w pierwszych latach życia. Można na początku każdego zabiegu wyczyścić dziecku zęby, a potem dać mu szczoteczkę, by jeszcze "poprawiło". Możecie też myć sobie zęby nawzajem – dziecko tobie, a ty jemu. Dokładne czyszczenie ułatwi szczoteczka elektryczna, ale bez pomocy dorosłych się nie obejdzie. Dla starszaka można też kupić tabletki lub płyny barwiące zęby, które pokazują niedomyte miejsca, więc dziecko może na bieżąco korygować błędy. Dobrą zasadą jest używanie nici dentystycznej – już trzyletniemu dziecku warto pokazać, jak się nią posługiwać. Po płyn do płukania można sięgnąć, gdy dziecko skończy 6 lat i umie wypłukać usta bez połykania płynu.
Wesołe akcesoria do mycia zębów
Mycie zębów uprzyjemnią dziecku kolorowe przybory – pasta i szczoteczka z rysunkami czy kubek z klepsydrą. W sklepie pozwól dziecku wybrać je samodzielnie (zwróć uwagę na kategorię wiekową). Możecie też czytać książeczki, w których w prosty sposób bohaterowie tłumaczą, dlaczego trzeba myć ząbki i jak to robić. Oglądanie takiej książki lub bajki to również dobry sposób na przygotowanie dziecka do wizyty w gabinecie stomatologicznym.
Kontrola u dentysty
Pierwszy raz warto pójść do stomatologa z roczniakiem, by sprawdzić, czy zęby rozwijają się prawidłowo, wychwycić nieprawidłowości w pielęgnacji i je skorygować. Na prawdziwy przegląd wybierzcie się, gdy dziecku wyrosną wszystkie zęby mleczne (ok. 2 roku). Wizyta jest konieczna, jeśli zauważysz plamkę na którymś z zębów. Próchnica w mleczakach postępuje bardzo szybko, dlatego nie zwlekaj z odwiedzeniem dentysty. Na kontrolę zgłaszajcie się co 4 miesiące.
Co wzmacnia, a co osłabia zęby dziecka?
Równie ważne jak właściwa higiena jest menu wzmacniające zęby - z odpowiednią ilością wapnia i witaminy D. Dzienną dawkę wapnia zapewni niemowlętom pokarm mamy lub mleko modyfikowane, a starszym dzieciom - 3, 4 porcje produktów mlecznych. Witaminę D należy codziennie podawać w postaci suplementów - 400 j.m. w pierwszych 6 miesiącach, potem 400-600 j.m. do 1. roku życia, a później aż do ukończenia 18 lat 600-1000 j.m. od września do kwietnia albo przez cały rok. Ważne, by dziecko nauczyło się wcześnie żuć i gryźć, bo to sprzyja prawidłowemu rozwojowi szczęki i żuchwy i może zapobiec wadom zgryzu. Konsystencję dań warto więc stopniowo zmieniać z kremowej na grudkowatą, a starszemu niemowlęciu dawać do rączki np. kawałki miękkich owoców. W diecie dziecka trzeba ograniczyć cukier, który jest przyczyną próchnicy. Należy unikać słodzonych napojów, zastępując je wodą, oraz słodyczy (zwłaszcza lizaków, landrynek, cukierków do żucia). Po słodkiej uczcie trzeba koniecznie umyć dziecku zęby.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta