Leczenie zębów u dwulatki [Porada eksperta]
U mojej dwuletniej córeczki podczas codziennych zabiegów higienicznych zauważyłam kremowe zabarwienia na górnych 1 i 2. Myślałam, że to kamień nazębny, niestety wczoraj stwierdziłam, że to ubytki w szkliwie. Zaraz skontaktowałam się z lekarzem stomatologiem, który stwierdził, że najprawdopodobniej córeczka ma próchnicę kwitnącą, której nie leczy się u tak małego dziecka. Odradził mi też lakowanie i lapisowanie. Jak pomóc córeczce? Nie wyobrażam sobie, żeby dziecko nie miało ząbków.
Zachęcam Panią do wizyty u innego stomatologa. Moim zdaniem, choć trudno to stwierdzić na odległość, w przypadku córeczki prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem będzie jednak lapisowanie. Jest to metoda, która pozwala skutecznie zatrzymać rozwój próchnicy. Niestety, po lapisowaniu ząbki będą miały charakterystyczny ciemny kolor. Jednak dzięki takiemu zabiegowi można powstrzymać rozwój próchnicy i skutecznie zapobiec jej ponownemu pojawieniu się. Ważne jest, że zabezpieczonych w ten sposób zębów nie trzeba usuwać, co ma ogromne znaczenie dla rozwoju stałego uzębienia i prawidłowego zgryzu. Korzyści wynikające z lapisowania są tak ogromne, że warto pogodzić się z ubocznym skutkiem w postaci ciemnego zabarwienia zębów.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta