Helikopter zlikwiduje stres związany z wizytą u dentysty. Nowa metoda leczenia dentofobii
Helikopter może pomóc leczyć dentofobię, czyli strach przed dentystą. Jak donosi biuro prasowe gliwickiego gabinetu stomatologicznego Dentysta.eu, właśnie wdrożono projekt relaksacji pacjentów przed zabiegami dentystycznymi, który opiera się na metodzie neurofeedback, czyli treningu umysłu. W jaki sposób helikopter może złagodzić, a nawet zlikwidować stres związany z wizytą u dentysty?
Helikopter pomoże pozbyć się lęku przed dentystą. Wystarczy przed zabiegiem dać pacjentowi Puzzlebox Orbit, miniaturowy helikopter (tzw. braincopter), który będzie sterowany jego falami mózgowymi w celu redukcji stresu.
Lęku przed dentystą można pozbyć się w Gliwicach
Projekt relaksacji i koncentracji pacjentów przed zabiegami, który opiera się na metodzie neurofeedback, czyli treningu umysłu, wdrożono już w jednym z gliwickich gabinetów stomatologicznych. Dlaczego braincopter sprowadzono do Polski właśnie teraz? Z powodu rosnącej liczby pacjentów cierpiących na lęk przed dentystą - dentofobię. Dziś aż 14% kobiet i 13% mężczyzn deklaruje, że ich strach przed dentystą jest paraliżujący. Z kolei blisko 60% pacjentów boi się dentysty z powodu bólu jakiego doświadczyło w przeszłości. Jak tłumaczy stomatolog Marcin Krufczyk, właściciel gabinetu Dentysta.eu, który sprowadził do Polski braincopter - Polacy wciąż boją się dentysty. Paraliżuje ich widmo bólu, perspektywa zabiegu, dotyku i klaustrofobicznego pomieszczenia. Jest to realne zagrożenie, które skutkuje tym, że w Polsce od wielu lat nie potrafimy sobie poradzić z problemem próchnicy, bezzębia osób po 50-tce czy próchnicą wśród najmłodszych. Pojawienie się nowych rozwiązań jest więc szansą, na skuteczną walkę z dentofobią - przekonuje lekarz.
Twórcami urządzenia są Steve Castellotti z San Francisco oraz inżynier Hao Zhang. Realizacja ich pomysłu została w całości sfinansowane przez internautów, którzy poprzez platformę Kickstarter wpłacili ponad 70 tys. dolarów, mimo że na realizację projektu potrzebne było tylko 10 tys. dolarów.
Jak wygląda seans relaksacyjny braincopterem?
Pacjent otrzymuje bezprzewodowe słuchawki z przylegającymi do nich elektrodami, potrzebnymi do pomiaru EEG. Następnie zostaje podłączony także do monitora, który rejestruje obraz fal mózgowych. Pacjent, skupiając się i koncentrując na specjalnie przygotowanych dla niego grach, które wyświetlane są na tablecie, może zostać wprowadzony w stan odprężenia, co zasygnalizuje wykres EEG. Dopiero wtedy dostaje do ręki helikopter. Nałożone na głowę słuchawki odczytują różnicę potencjałów między elektrodami, wysyłając sygnał do urządzenia, które następnie przetwarza informacje i daje znać helikopterowi o możliwym starcie w przypadku przekroczenia pozytywnych wartości relaksacji lub koncentracji. Jak tłumaczy dr Krufczyk - Jest to najczęściej moment, w którym pacjent zapomina całkowicie o stresie, jaki mu towarzyszył przed wizytą. Cały seans trwa 60 minut.
Relaksacyjny helikopter nie tylko u dentysty
Po urządzenia neurofeedback sięgają nie tylko dentyści, lecz także neurolodzy, zwłaszcza w leczeniu epilepsji, urazów mózgu i przewlekłych bólów głowy. Korzystają z niego także poradnie psychologiczne leczące dzieci z ADHD, a także ośrodki odwykowe. Metoda pozwala także minimalizować stres przed wystąpieniami publicznymi, egzaminami, spotkaniami, a także zawodami sportowymi. Jak przekonuje dr Krufczyk, z rozwiązań tego typu korzystali m.in. skoczek narciarski Adam Małysz czy koszykarz NBA Kobe Bryant i piłkarze AC Milan.
Już niedługo będą dostępne relaksacyjne okulary
Puzzlebox Orbit to nie jedyne urządzenie, wykorzystujące metodę neurofeedback, jakie trafiło do gliwickiego gabinetu dentystycznego. Już wkrótce pacjenci Dentysta.eu będą mogli skorzystać ze specjalnych wirtualnych okularów ze słuchawkami muzycznymi, które podobnie jak braincopter mają relaksować zestresowanego pacjenta.