Ból przy podwójnej koronie na zębie [Porada eksperta]
Jakieś 15 lat temu podczas gry w kosza pękła mi prawa jedynka, lecz korzeń został. Dentysta mi go zatruł i efekt był taki, że miałem koronkę wkręcaną w korzeń (niby już zatruty). Po jakichś 12 latach dostałem opuchlizny w okolicach nosa, aż poszło w kierunku oczu. Pojechałem z tym do lekarza, a ten mnie wysłał od razu do dentysty. Dentysta usunął mi całkowicie korzeń, a po tygodniu oszlifował drugą jedynkę, żeby nałożyć podwójną koronkę. Nie byłem zbytnio za tym, no ale stwierdziłem, że jeżeli mówi mi specjalista, że to jedyne rozwiązanie, to zgodziłem się. Teraz zaczyna mi się znów coś dziać i boleć, chyba w korzeniu, bo boli gdy pukam od dołu w zęba oraz gdy dotykam okolic, gdzie korzeń się znajduje. Nie wiem, co mam teraz zrobić, bo jestem załamany i wściekły jednocześnie. Da radę jakoś uchronić ten korzeń albo żeby nie było sytuacji, gdy będę musiał (niby) mieć szlifowane obie dwójki, na których koronka ma zostać osadzona?
Ogólna zasada jest taka, że na jeden ząb osadza się jedną koronę. U Pana są dwie, co powoduje przeciążenie korzeni. Po prostu ten jeden korzeń pracuje za dwa. Radzę konsultację u protetyka, który określi stan pozostałego korzenia i zaproponuje plan leczenia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta