Wybujała wyobraźnia matki [Porada eksperta]
Mam 4.5 miesięczne dziecko i jakiś czas temu przeczytałam na jednej z takich stron o dzieciach artykuł o pasożytach. Mam dość wybujałą wyobraźnię. Od tamtej pory mam po prostu schizę na tym punkcie. Wydaje mi się, że mam wszystkie możliwe pasożyty. Myję wszystko i ręce co chwilę. Po prostu mi odbiło. Nawet mam objawy owsicy. Oglądałam swój kał i wygląda zupełnie normalnie. Jak dziecko ma gorszy dzień i boli je brzuch to myślę, że on też ma pasożyty. Po prostu jestem sobą przerażona. Myśli Pan, że muszę się udać do specjalisty??? Kiedyś chorowałam na nerwicę. Może to, że siedzę całymi dniami z dzieckiem sama sprawia, że mi odbija???Dodam, że czuję się okropnie zmęczona i czasem mam ochotę uciec z domu.
Widać trudno Pani wytrzymać zamknięcie w czterech ścianach i odpowiedzialność za maleństwo. Zapewne Pani karmi, więc lepiej nie brać leków. Jeśli karmienie się zakończy, a te natręctwa nie ustąpią - można je próbować zwalczyć lekami. Ale już teraz przyda się wizyta u psychiatry, żeby coś sobie wyjaśnić. To nie jest żadna "schiza", nie grozi chorobą psychiczną - choć bardzo dokucza. Przydałaby się też psychoterapia, choć mogą być trudności czasowe, ze znalezieniem terapeuty i pieniędzy. Pozdrawiam!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta