Niepokojące objawy teściowej: halucynacje i psychoza, czy schizofrenia [Porada eksperta]
Mam teściową (73 lata), która całe swoje życie spędziła z alkoholikiem, w tej chwili jest z innym facetem. Problem w tym, że ona cały czas coś wymyśla: że ktoś ją truje - wlewa truciznę do kranu z wodą, że ktoś ją nagrywa, podsłuchuje, chodzi po osiedlu i mówi o niej najgorsze rzeczy. Najgorsze jest to, że ma 2 dzieci i cały czas oskarża je i skłóca. Nie da się z nią normalnie żyć. Teraz, gdy syn do niej dzwoni, odkłada słuchawkę, gniewa się, ma wybuchy wulgarności, odłącza telefon, wyzywa od najgorszych. Mnie już ręce opadają, chciałabym jej pomóc, ale ona nie chce. Co robić? O leczeniu szpitalnym nie ma co marzyć, ucieka następnego dnia ze szpitala - nawet nie zdiagnozowana. Czy jest to schizofrenia paranoidalna? Jak postępować?
Rozpoznanie szczegółowe nie jest tu potrzebne, wystarczy ogólne stwierdzenie, że jest to psychoza. Słowo "schizofrenia" bywa nadużywane i ma wydźwięk pejoratywny.
Teściowa jest urojeniowa, święcie przekonana, że otoczenie jej zagraża i na różne sposoby krzywdzi, zapewne halucynuje - słyszy jakieś treści, które ją upewniają w tym, co myśli. Jest bezkrytyczna - i to jest największa przeszkoda w tym, by jej pomóc. Przekonaliście się już, jakie to trudne...
Jeśli szpital, to z sądowym zezwoleniem na leczenie przymusowe, można je uzyskać za pomocą ustalonych procedur, trzeba się poinformować w Poradni Zdrowia Psychicznego.
Jeśli dom - to trudno znaleźć dobrą radę, bo sytuacje mogą się zmieniać jak w kalejdoskopie. Na pewno trzeba zachować spokój, życzliwą, ale autentyczną postawę.
W razie pojawienia się rzeczywistego zagrożenia zdrowia lub życia otoczenia trzeba wzywać pogotowie. Lekarz pogotowia z reguły nie jest psychiatrą, ale w takiej sytuacji ma obowiązek zawieźć chorą na konsultację do izby przyjęć szpitala psychiatrycznego dla ustalenia wskazań do natychmiastowego leczenia przymusowego.
Pozdrawiam!
Przeczytaj też:
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta